U mnie miało być romantyczne sam na sam, ale mój chłopak ma ojca w Londynie i w końcu stwierdziliśmy, że sylwester pod Big Benem też może być romantyczny. Tym bardziej że też się załapaliśmy na promocję w locie dla studentów i nie wyniesie nas ten wyjazd drogo, bo mieszkanie i jedzenie mamy free.
Ja ostatnio szaleję za kolczykami filcowanymi takie niektóre są piękne. Mam taką zaprzyjaźnioną panią, która robi takie rzeczy i ciągle coś u niej kupuję. Mam już pokaźną kolekcję. Mój chłopak mówi, że jestem kolczykoholiczką