Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Niestety, ale obecnie w ogóle nie mam czasu na czytanie beletrystyki - ostatnio każdy wieczór spędzam nad Zarysem osteologii zwierząt domowych Witolda Lutnickiego. Jak uporam się z rozdziałem dotyczącym czaszki, to wezmę się za coś luźniejszego.

-Urlop - lato
-Usta - pocałunek
-Bliskość - przyjaźń
-Kajdanki - przestępstwo
-Północ - duchy
-Miłość - małżeństwo
-Randka - zakochanie
-Bita śmietana - lody

Nie mam konkretnych wykonawców, których mogę zaliczyć do tych znienawidzonych. Są gatunki, których unikam jak ognia: disco polo, rap, reggae, najcięższe odmiany metalu, techno + kilka innych, o których nie warto wspominać. Nie uznaję czegoś takiego, że nie słucham danego gatunku dla zasady i koniec....

Nie wierzę w to, że koniec świata nastąpi akurat w 2012 roku. Który to już straszą nas datą, kończącą istnienie świata? Po tylu fałszywych alarmach trudno brać na poważnie ostrzeżenia i budzące grozę przepowiednie.

Pijam tylko okazyjnie - zazwyczaj na wszelkich imprezach studenckich [obojętnie - w klubach, czy w akademiku]. Oczywiście nie zaliczam każdej okazji do picia, bo musiałbym non stop chodzić nawalony jak Messerschmitt. To już zależy od mojego humoru i ilości nauki.