Wieś

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » pt kwie 24, 2009 11:31 am

Na wsi żywe jest kultywowanie obrzędów i tradycji- bardziej niż ma to miejsce w mieście. Ludzie szanują swoja historię i przodków i cieżko im przyjać elemety obce ich kulturze.

juss18 · Post autor: **juss18** » pt kwie 24, 2009 1:06 pm

Mieszkam na wsi od urodzenia i nie narzekam... Ludziom sie wydaje ze wies to zapach oborników, hodowanie 20krów,30swiń około50kurczaków i posiadanie 20hektarów pola. A to nie prawda i obalam ten stereotyp. Teraz ludzie żyja całkiem inaczej,owszem zdarza sie ze maja tyle posiadłosci ale teraz to rzadkosc. Jest wiele plusów np. organizowanie ognisk i siedzenie przy nich do rana,wychodzenie na wiejskie potancówy gdzie sie tez mozna niezle zabawic,niedzielne mecze, noca przysiadywanie na tarasie odpoczywanie i wsłuchiwanie sie w szum rzeki i rechot żab. Sklepy tez nie sa daleko oddalone i zawsze mozna isc na lody. W okól wsi jest pełno lasów mozna sie wybrac na spacer a jesienia na grzyby. Dla mnie jest jeden powazny minus. Brak szkól ponadgimnazjalnych i z tego powodu dojezdzanie codziennie do miasta. Lub mieszkac w roku szkolnym w miescie. No i tez perspektywy znalezienia dobrze płatnej pracy,na wsi na pewno takiej pracy sie nie znajdzie.

xdoxxdox · Post autor: **xdoxxdox** » czw lip 09, 2009 2:15 pm

Mieszkać na wsi niewiem dobre powietrze ale te zapachy nie zabardzo mi się podobają ale tak ogulnie mieszkać by się dało

Pieszczocha · Post autor: **Pieszczocha** » czw lip 30, 2009 8:14 pm

Fusa_20 pisze:Hmmm, ja mieszkam na wsi i wszędzie jest blisko- wcale nie narzekam^^ Podziwiam ludzi, którzy tam mieszkaja i uprawiaja ziemie, poniewaz jest to bardzo cieżka praca a w mieście nawet nie mają o tym pojecia jak ciężko sie pracuje na wsi...

Dokładnie tak, ja również mieszkam na wsi i nie zamieniłabym tego miejsca na nic innego!
U mnie wszędzie jest blisko, do sklepu, do lasu, nad jezioro itd. Żyć nie umierać!

agusiek · Post autor: **agusiek** » czw lip 30, 2009 11:34 pm

Mieszkam na wsi i w sumie nie zamieniłabym tego miejsca..najlepsze jest chyba to,że mam starych,sprawdzonych znajomych,którzy nie zawiodą...
poza tym jest gdzie sie "poszlajać"

Em. · Post autor: **Em.** » czw sie 06, 2009 12:46 pm

agusiek pisze:najlepsze jest chyba to,że mam starych,sprawdzonych znajomych,którzy nie zawiodą...

I uważasz, że taki przywilej mają tylko osoby mieszkające na wsi?

agusiek pisze:poza tym jest gdzie sie "poszlajać"

Tak, jak wszędzie.

agusiek · Post autor: **agusiek** » czw sie 06, 2009 4:38 pm

I uważasz, że taki przywilej mają tylko osoby mieszkające na wsi?

ehe tak właśnie uważam.
chodzi o to,że miałam klase od przedszkola po ostatnia gim.
jakies 10 lat....nikt nie odszedl... a w miescie..inaczej to wyglada

Em. · Post autor: **Em.** » pt sie 07, 2009 9:04 am

agusiek pisze:chodzi o to,że miałam klase od przedszkola po ostatnia gim.
jakies 10 lat....nikt nie odszedl... a w miescie..inaczej to wyglada

Haha xD Tak się składa, że mieszkam w mieście, jest u mnie kilka szkół podstawowych i gimnazjów, a też miałam jedną klasę z takim samym składem przez 10 lat i to nawet do dzisiaj utrzymujemy ze sobą kontakty. Więc ten argument jest śmieszny.

agusiek · Post autor: **agusiek** » pt sie 07, 2009 10:18 am

Em., no szkur** babo to sie posmiej i nie draznij mnie.
bardzo fajnie jak mialas..ja wole wies i nic Ci do tego. amen

Em. · Post autor: **Em.** » pt sie 07, 2009 11:10 am

agusiek, spokojnie

Jak nie potrafisz dyskutować, to następnym razem ugryź się w język, a nie denerwuj się.

agusiek pisze:szkur**

Co Ty chciałaś tu napisać?