No wiec wlasnie co jest po smierci? Jak mozemy przestac istniec? Nimoge tego pojac..Zyje..nagle umieram..i przestaje istniec? A co z moja dusza? Przeciez Ciało jest tylko ''opakowaniem'' wytlumaczy mi to kto?mruu pisze:też się boję. bo nie wiem kiedy spotkam ją na swej drodze.
to jest w niej takiego strasznego. plus ból.
a co jest później? tego właśnie nie wiemy.
przestajemy istnieć? strach myśleć o czymś takim..
Śmierć - boicie się?
Jakiś czas temu był artykuł na interii dotyczący zombie, konkretniej były sytuacje, że ktoś zmarł, pochowano go i gość ożywał pod wpływem jakichś tam roślin czy cuś i podobno po kilku latach jego rodzina spotkała go. Niby ok, na upartego można uwierzyć, że jakieś rośliny powodują pobudzenie jakichś organów, ale... jakim cudem taki "ożywieniec" byłby na tyle silny by się odkopać? ;b Więc można powiedzieć, że są ludzie umierający dwa razy, bo ten zombiak też po jakimś czasie zaliczyłby ponownego zgona ;b imo interia się zbłaźniła takim artykułem, ale to tak na marginesie...
Jak dla mnie to za wcześnie, żeby obawiać się śmierci. Chociaż, z drugiej strony ona może zawitać niespodziewanie. W jednej chwili idę spokojnie ulicą, aż tu nagle bęc! rozjeżdża mnie pirat drogowy. Tfu, tfu za bardzo lubię jednak życie, żeby tak łatwo odpuścić. Zresztą gdyby ludzie myśleli ciągle wyłącznie o śmierci, to jak wyglądałoby ich życie?