Śmierć - boicie się?

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Darka93

Post autor: Darka93 » ndz maja 27, 2007 7:11 am

mruu pisze:też się boję. bo nie wiem kiedy spotkam ją na swej drodze.
to jest w niej takiego strasznego. plus ból.

a co jest później? tego właśnie nie wiemy.
przestajemy istnieć? strach myśleć o czymś takim..
No wiec wlasnie co jest po smierci? Jak mozemy przestac istniec? Nimoge tego pojac..Zyje..nagle umieram..i przestaje istniec? A co z moja dusza? Przeciez Ciało jest tylko ''opakowaniem'' wytlumaczy mi to kto?

Mortuś

Post autor: Mortuś » ndz maja 27, 2007 8:01 am

NiktCi nie odpowie na to pytanie. Bo nie ma nikogo kto umarł dwa razy :D

Darka93

Post autor: Darka93 » ndz maja 27, 2007 8:22 am

Mortuś pisze:NiktCi nie odpowie na to pytanie. Bo nie ma nikogo kto umarł dwa razy :D
No takiego niema :-D A to moze nawet i dobrze?

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » ndz maja 27, 2007 8:26 am

Jakiś czas temu był artykuł na interii dotyczący zombie, konkretniej były sytuacje, że ktoś zmarł, pochowano go i gość ożywał pod wpływem jakichś tam roślin czy cuś i podobno po kilku latach jego rodzina spotkała go. Niby ok, na upartego można uwierzyć, że jakieś rośliny powodują pobudzenie jakichś organów, ale... jakim cudem taki "ożywieniec" byłby na tyle silny by się odkopać? ;b Więc można powiedzieć, że są ludzie umierający dwa razy, bo ten zombiak też po jakimś czasie zaliczyłby ponownego zgona ;b imo interia się zbłaźniła takim artykułem, ale to tak na marginesie...

Complicated

Post autor: Complicated » ndz maja 27, 2007 6:32 pm

grzesiu, to, co napisałeś, jest straszne ;D! Nie zasnę teraz! ;D

Do życia mam... neutralne podejście. Jak umrę to umrę, widocznie tak musiało być. Jak przechodzę przez ulicę, to nawet nie patrzę uważnie i nie raz mało nie weszłam pod samochód.

Mortuś

Post autor: Mortuś » ndz maja 27, 2007 6:55 pm

;-> przecież Zombie nie istnieją *próbuje jakoś pocieszyć Cię żebyś zasneła w nocy* :-)

Complicated

Post autor: Complicated » pn maja 28, 2007 11:52 am

Mortuś pisze:;-> przecież Zombie nie istnieją
Masz pewność? ;>
Mortuś pisze:*próbuje jakoś pocieszyć Cię żebyś zasneła w nocy* :-)
I tak nie zasnęłam, bo za gorąco było ;P.

Mortuś

Post autor: Mortuś » pn maja 28, 2007 3:41 pm

:P no co Ty? spróbuj wstawać do szkoły na 6, wtedy jak tylko się położysz to od razu zamykasz oczy i śpisz... ja to jak się położe to już minimum godzinka przespana :D

DoNotBlink

Post autor: DoNotBlink » pn maja 28, 2007 7:25 pm

Jak dla mnie to za wcześnie, żeby obawiać się śmierci. Chociaż, z drugiej strony ona może zawitać niespodziewanie. W jednej chwili idę spokojnie ulicą, aż tu nagle bęc! rozjeżdża mnie pirat drogowy. ;-) Tfu, tfu za bardzo lubię jednak życie, żeby tak łatwo odpuścić. Zresztą gdyby ludzie myśleli ciągle wyłącznie o śmierci, to jak wyglądałoby ich życie?

Complicated

Post autor: Complicated » pn maja 28, 2007 7:51 pm

Mortuś pisze::P no co Ty? spróbuj wstawać do szkoły na 6, wtedy jak tylko się położysz to od razu zamykasz oczy i śpisz... ja to jak się położe to już minimum godzinka przespana :D
Hah ;P. Chciałabym, za dużo myśli ^^ ;P

ODPOWIEDZ