To jest najczęstszy przejaw dyskryminacji, niestety pojawiający sie już u najmłodszych... Nie uczmy dzieci materializmu ale wrażliwości na drugiego człowieka...miss_dream pisze:materialność (w sensie bogaty, biedny),
Rasizm
Ja osobiście nie jestem rasistą i nie mam zamiaru być . Nie słuszne jest to by ktoś obrażał innego człowieka z obcego kraju a jadąc tam oczekiwał od nich szacunku . Jest pewna zasada miej szacunek dla innych a inni będą mieli szacunek dla Ciebie Ja osobiście popieram to jak ktoś będzie się tego stosować to nic mu się nie stanie a będzie odbierany jako prawdziwy człowiek .
Niestety nie każdy rozumie problem tolerancji, istnieją ludzie, którzy nadal stosują sie do hipotez wysuniętych przez Hitlera czy innych ludobójców... Ciągle są obecne akty przemocy wobec ludzi, ktorzy wyróżniają sie z tłumu.... Równość praw człowieka powinna być uczona w szkole już od najmłodszych klas....
Fata nolentem trahunt...
ciężka młodzież to ta, ktra siedzi w poprawczakach i raczej nic z niej dobrego się nie wykluje... To jednostki antyspołeczne- reszta, która chodzi do szkoły czuje sie zbyt swobodnie bo nikt nie reaguje na takie przypadki dyskryminacji, a przynajmniej bardzo mało osób zwraca im uwagę bo boja sie tych "degeneratów" , ktrzy zwalczają wszelaki sprzeciw siłą mięśni i agresją fizyczna...
Fata nolentem trahunt...
Jak to nie mozna?Sol pisze:Chyba w Polsce o takim problemie mówić nie można. Nie ma u nas wielu ludzi czarnoskórych, lub w ogóle jakichkolwiek innych.
To, że jakiś wieśniak krzyczy na stadionie, do jakiegoś Murzyna: "Ty asfalcie" to co innego. To przypadek. Są ludzie i parapety.
Za tydzień będzie się podniecał, że Legia w której bramki strzelają tylko obcokrajowcy zdobyła mistrzostwo.
Nie chodzi tylko o murzynow.
Ale tez o Ruskich, Wietnamczykow, Chinczykow itp.
A wiele Polakow jest za haslem "Polska dla Polaków". Ksenofoby i tyle.