pieniądze szczęścia nie dają (?)

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
Pyskaty
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1264
Rejestracja: czw lis 01, 2007 9:04 am

Post autor: Pyskaty » wt gru 16, 2008 1:37 pm

Em. pisze:Co byś zrobił, gdybyś nie miał dachu nad głową i nie miał kasy na chleb?
Ty idiotko Ty zeby być szczęsliwa musisz żreć ? i mieć dach nad głową ? zajebiście ale Ty jesteś płytka ;/
Em. pisze:Coś ci nie wyszło. Po cholerę mam wpieprzać kasę, jeżeli mogę za nią kupić jedzenie?
wszystko wyszło tylko znów nie zrozumiałaś bo twój mózg rozumie tylko jak i od kogo wyciągnąć mase hajsu
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------

To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..

Awatar użytkownika
Em.
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 606
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:42 pm

Post autor: Em. » wt gru 16, 2008 1:49 pm

Pyskaty pisze:Ty idiotko Ty zeby być szczęsliwa musisz żreć ? i mieć dach nad głową ? zajebiście ale Ty jesteś płytka ;/
Nie debilu. Żeby żyć, muszę mieć zapewnione odpowiednie warunki, choćby te minimalne.
wszystko wyszło tylko znów nie zrozumiałaś bo twój mózg rozumie tylko jak i od kogo wyciągnąć mase hajsu
Tak. Napisał głupotę [jak zwykle zresztą], a teraz się tłumaczy.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose

Awatar użytkownika
Gabryjel
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 18
Rejestracja: pt gru 12, 2008 7:40 pm

Post autor: Gabryjel » wt gru 16, 2008 2:25 pm

Pieniądze szczęścia nie dają...
Ludzie, którzy próbują tłumaczyć to przysłowie zwykle popadają ze skrajności w skrajność.
Taki bogacz. Ma dużo pieniędzy, piękny i drogi dom, samochód, wszystko czego dusza zapragnie. No...ale skoro ma forsę to cholerny egoista z niego! Tylko o tej kasie myśli. Zabezpiecza w banku, a na pewno zarobił ją nieuczciwie! Jest samolubny, zadufany, po brodzie spływa mu tłuszcz. Ma stanowczo za dużo. Nie lubimy go.
Czyli ogólnie rzecz biorąc pieniądze są złe, brudne i śmierdzą. Po co nam one?
Kolejna skrajność. Przecież ludzie głodują, bo nie mają pieniędzy. Cóż z tego, że się kochają, kiedy "nie ma co do garnka włożyć". Czy wielodzietne rodziny bez środków do życia są szczęśliwe? Nie.

Ja powiem od siebie, że pieniądze szczęścia nie dają same w sobie, patrzenie na banknoty nie jest radosne. Ale pieniądze pozwalają być szczęśliwym, pozwalają na realizację marzeń, pragnień. Lepiej nam się żyje, kiedy je mamy. A posiadanie pieniędzy wcale nie oznacza braku przyjaciół i uczuć.
Czemu mówimy, że "wyszła za niego dla kasy"? Bo jesteśmy zazdrośni. My też chcemu tą kasę, ale nie umiemy się przyznać.
Więc jeszcze seta, znakomicie
Padniemy, ale zgódźmy się
Że z tylu różnych dróg przez życie
Każdy ma prawo wybrać źle.

Awatar użytkownika
Pyskaty
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1264
Rejestracja: czw lis 01, 2007 9:04 am

Post autor: Pyskaty » wt gru 16, 2008 7:46 pm

Em. pisze:Nie debilu. Żeby żyć, muszę mieć zapewnione odpowiednie warunki, choćby te minimalne.
Tak żeby żyć musisz mieć to zapewnione ale kretynko zrozum że żeby być szczęśliwym nie musisz mieć tego wszystkiego ... ale jak można tłumaczyć materialistce że pieniądze szczęścia nie dają .. to tak jakby ćpunowi mówić że bez narkotyków da się żyć .. brak mi słów
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------

To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..

Awatar użytkownika
Em.
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 606
Rejestracja: czw lis 20, 2008 7:42 pm

Post autor: Em. » wt gru 16, 2008 8:10 pm

Pyskaty pisze:zrozum że żeby być szczęśliwym nie musisz mieć tego wszystkiego ...
Nie musisz mnie do tego przekonywać, bo ja to doskonale wiem.
Za pieniądze się szczęścia, miłości, przyjaźni nie kupi, to chyba wiadome.
Pyskaty pisze:jak można tłumaczyć materialistce że pieniądze szczęścia nie dają
Nudny jesteś. Nudny jesteś bardzo. To jest typowe zachowanie dzieci w wieku przedszkolny. Usłyszą jakąś rzecz i powtarzają dopóki im się nie znudzi.
Pyskaty pisze:brak mi słów
To dobrze, bo nie chce mi się dalej dostosowywać do twojego indywidualnego trybu intelektualnego.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt gru 16, 2008 8:41 pm

A to i ja się wtrącę do tej porywającej rozmowy. Kiedyś przeczytałem bardzo mądre powiedzenie, które utkwiło mi w pamięci.
Pieniądze szczęścia nie dają, tym którzy mają ich pod dostatkiem.

Jakoś do tej pory nie widziałem rodziny, która nie ma za co nakarmić dziecka, podskakującej z radości na ulicy. Jeśli nie ma się za co godnie żyć to jak wogóle można mówić o możliwości przeżywania szczęścia.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
Pyskaty
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1264
Rejestracja: czw lis 01, 2007 9:04 am

Post autor: Pyskaty » wt gru 16, 2008 8:59 pm

Em. pisze:To jest typowe zachowanie dzieci w wieku przedszkolny
Czyli jestem w twoim wieku mówisz cudownie wreszcie jakaś rówieśniczka
Jack pisze:Jeśli nie ma się za co godnie żyć to jak wogóle można mówić o możliwości przeżywania szczęścia.
Tylko szczęście może interpretować na różne sposoby możesz być szczęśliwy bo jesteś z jakąś osobą .... możesz być szczęśliwy bo coś Ci w końcu wyszło ... możesz być szczęśliwy bo poprawiło Ci sie coś w twoim życiu ...
Jack pisze:Jakoś do tej pory nie widziałem rodziny, która nie ma za co nakarmić dziecka, podskakującej z radości na ulicy.
Tylko widzisz w momencie kiedy otrzymają pomoc drugiej osoby odczują radość to sprawi że choć przez chwile zapomną o tym co się dzieje ...

To jest tylko i wyłącznie moje zdanie choć mam mi nie są potrzebne te pieniądze ...
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------

To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..

Awatar użytkownika
Ameris
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob lis 22, 2008 12:53 pm

Post autor: Ameris » wt gru 16, 2008 9:28 pm

bez pieniędzy tak naparwde żyć sie nie da.
Z samej miłości? przyjaźni? Dzieci uśmiechem nie wyżywię.
Jasne, że są ludzie, którzy żyją przeciętnie, a mimo to są szczęsliwi.

Ale nie znam żadnego żebraka, bezdomnego, który mówiłby, że nic mu więcej do szczęścia nie potrzeba.
I to nie jest żaden materializm ;-)
racjonalne myślenie.
W razie choroby/wypadku pozytywnym spojrzeniem na świat nie opłace drogich badan i potrzebnego sprzętu.

Awatar użytkownika
Pyskaty
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1264
Rejestracja: czw lis 01, 2007 9:04 am

Post autor: Pyskaty » wt gru 16, 2008 10:13 pm

Ameris pisze:Ale nie znam żadnego żebraka, bezdomnego, który mówiłby, że nic mu więcej do szczęścia nie potrzeba.
zacznijmy od tego czy w ogóle jakiegoś znasz ..
Ameris pisze:I to nie jest żaden materializm
tylko em myśli że materialista to ten co ma kasę
Ameris pisze:W razie choroby/wypadku pozytywnym spojrzeniem na świat nie opłace drogich badan i potrzebnego sprzętu.
no to przecież napisałem że pieniądze sie przydają nie wiem o co ci teraz chodzi ale mimo tego uważam że one nie dają szczęścia ... oczywiście em dają gdyż ona poza kasą nie widzi świata ... jakby znieśli pieniądze by się płaciło towarem za towar ona by się powiesiła wtedy
Czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
----------------------------------------------------------

To nie jest mecz na sali gdzie możesz wziąć przerwę to jest życie albo masz werwę, albo zamknij gębę ..

Awatar użytkownika
Ameris
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob lis 22, 2008 12:53 pm

Post autor: Ameris » śr gru 17, 2008 2:37 pm

Pyskaty pisze:
Ameris pisze:Ale nie znam żadnego żebraka, bezdomnego, który mówiłby, że nic mu więcej do szczęścia nie potrzeba.
zacznijmy od tego czy w ogóle jakiegoś znasz ..
często spotykam takowych.
Nie są zbyt radośni i optymistyczni.
Ameris pisze:W razie choroby/wypadku pozytywnym spojrzeniem na świat nie opłace drogich badan i potrzebnego sprzętu.
no to przecież napisałem że pieniądze sie przydają nie wiem o co ci teraz chodzi
przecież w mojej wypowiedzi nie ma nawet zdania, po którym mógłbyś pomyśleć, że sie czepiam.
Nic podobnego.
Napisałam, jak uważam.
Ostatnio zmieniony śr gru 17, 2008 2:37 pm przez Ameris, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ