N...F...Z...

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt cze 23, 2006 11:15 am

Tak, tylko ich nie bardzo zadowoli 2 tys. zł. Powtarzam, nie widziałem nigdy biednego lekarza. Z chęci zarabiania dużych pieniędzy i wykorzystywania innego wymiaru pracy ciągną kasę aż miło.

Czy w przepisach nie jest tak, że po 24 godiznnym dużyrze lekarz musi mieć wolne? To dlaczego idzie na drugi dzień do prywatnej przychodni?

Icvh pracę powinno się kontrolować, tak samo jak pracę kierowców. Przmęczeni i jedni i drudzy stwarzają kolosalne zagrożenie.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ishtar

Post autor: ishtar » pt cze 23, 2006 12:49 pm

Sol pisze:Tak, tylko ich nie bardzo zadowoli 2 tys. zł. Powtarzam, nie widziałem nigdy biednego lekarza. Z chęci zarabiania dużych pieniędzy i wykorzystywania innego wymiaru pracy ciągną kasę aż miło.
moze rozmawiajmy o realnych pensjach, a nie tych z newsweeka ( a realne wynoszą ok 1100 zł netto)
a tak w ogóle to człowiek po 24 godzinnej ciężkiej pracy nie ma siły ręką ruszyć, a lekarze którzy mają prace w prywatnych klinikach (których to klinik z racji biedy w naszym społeczeństwie dużo nie ma) nie mieszają się do państwowej służby zdrowia i za takie grosze tam nie pracują (za dyzur lekarz dostaje 60 zł, co daje 2,5 zł na godzine ; rozdając ulotki ma się 3 zł)

kirke

Re: N...F...Z...

Post autor: kirke » pt cze 23, 2006 5:50 pm

Kasiak pisze:I jak tu wierzyć, że jeśli coś ci się stanie, to znajdzie się ktoś kto ci pomoże?
heh... u mnie na PO nauczyliśmy się już chyba wystarczająco...

a ja opowiem coś od siebie...
poszłam do mojego lekarza rodzinnego płci żeńskiej z dziwnymi bólami serca.... kobieta zleciła mi serię badań włącznie z Echem Serca... dopiero potem badanie krwi,które wykazało,że brak mi potasu,dlatego moje serducho źle się czuło.... NFZ wydał Bóg wie ile pieniędzy... a po co ?? ja nie wiem.... wystarczyło zwykłe badanie morfologiczne,które teoretycznie jest pierwszym przeprowadzanym badaniem i ogólnie najbardziej podstawowym (żródłem tych informacji jest moja ciocia- pielęgniarka)
Ostatnio zmieniony sob cze 24, 2006 5:52 am przez kirke, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt cze 23, 2006 11:27 pm

ishtar pisze:moze rozmawiajmy o realnych pensjach, a nie tych z newsweeka ( a realne wynoszą ok 1100 zł netto)
a tak w ogóle to człowiek po 24 godzinnej ciężkiej pracy nie ma siły ręką ruszyć, a lekarze którzy mają prace w prywatnych klinikach (których to klinik z racji biedy w naszym społeczeństwie dużo nie ma) nie mieszają się do państwowej służby zdrowia i za takie grosze tam nie pracują (za dyzur lekarz dostaje 60 zł, co daje 2,5 zł na godzine ; rozdając ulotki ma się 3 zł)
Ale ja nie mówię o prywatnych klinikach. Ja mówię o prywatnych przychodniach. U mnie w mieście jest Medica. Naprawdę muszę przyznać, że wysoki standard, brak kolejek, ale drogo (wiadomo).
Do mojej babci do domu przyjeżdżała lekarka, którą zastać można zarówno w szpitalu, w prywatnej przychodni, jak i widać prowadzić wizyty domowe. Skąd ma tyle czasu i siły? Jak faktycznie wygląda czas pracy lekarza w szpitalu, że może sobie pozwolić na dwa etaty i wizyty domowe? Co on nie śpi?

Okazuje się, że lekarz nie ma problemu aby pogodzić dwa pełne etaty, a cała reszta zawodów już jak najbardziej tak.

I naprawdę zaskakuje mnie to skąd Ci lekarze mając ochody na poziomie 1100 zł, mają naprawdę piekne domy i samochody oscylujące w granicach 100 tys. zł. (co wbrew pozorom nie jest kwotą kolosalną jak na dobry, nowy samochód).
Pod Siedlcami jest nawet taka miejscowość, w której w ostatni mczasie jak grzyby po deszczu wyrastają piękne domy. Zgodzę się, że nie żadne wille i rezydencje, ale piękne domki po 300 metrów. Pod lasem w ciszy i spokoju. U nas już się mówi, że to taki azyl dla bogatych. I wiecie co? Ponad 1/4 to lekarze. Cholera zawsze mnie dziwiło, jak trzeba oszczędzać, żeby z 1000 zł postawić dom i kupić działkę za blisko pół miliona zł.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Kasiak

Post autor: Kasiak » sob cze 24, 2006 5:58 am

Sol pisze:Jak faktycznie wygląda czas pracy lekarza w szpitalu, że może sobie pozwolić na dwa etaty i wizyty domowe? Co on nie śpi?
...wampirek :mrgreen:
Sol pisze:Ponad 1/4 to lekarze. Cholera zawsze mnie dziwiło, jak trzeba oszczędzać, żeby z 1000 zł postawić dom i kupić działkę za blisko pół miliona zł.
...no wiesz...mnie tez to dziwi, zwarzając na fakt, że oni pewnie też mają rodziny. Moi oboje rodzice zarabiają więcej niż 1000 zł miesięcznie...ale jakoś w luksusach nie żyjemy. Może pożyczka? Ale banki wiedząc jaka jest sytuacja lekarzy...hm...nie wiem czy dała by im aż tak wysokie pożyczki, by wybudować dom lub go kupić za tak wielką kasę.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pn lip 03, 2006 12:54 pm

NFZ?? Droga do uzdrowienia tego tworu jest prosta: ZLIKWIDOWAĆ. Tylko prywatyzacja służby zdrowia zapewni nam normalność (czymkolwiek ona jest).
Obrazek

Sabaku no Gaara

Post autor: Sabaku no Gaara » ndz wrz 02, 2007 10:22 am


ODPOWIEDZ