Lekcja subkultury na zajęciach AWF-u.

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Sokol

Post autor: Sokol » sob cze 03, 2006 8:54 pm

nie nie wszytkie... chodz wlasnie wiekszosc sie opiera na stereotypach ale to i tak niezbyt bezpieczne mieszkac niedaleko takich ...

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn cze 05, 2006 6:57 am

No raczej. U mnie nie dość, że są 3 strony osiedla i każda z każdą się ścina, to jeszcze po każdym meczu wisły lub cracovi to jadka jest taka, że szok. Dresiki z kijami, nożami i deskami w rękach. Całe osiedle pustoszeje. Tylko debile totalni wypuszczają się na samobójstwo.

elmonk

Post autor: elmonk » pn cze 05, 2006 8:54 am

Młoda Zielarka pisze:Nie wszyscy tacy są w większości opinie na ich temat są oparte na stereotypach.
Jak dla mnie te stereotypy sa w 100% prawdziwe i maja potwierdzenie w rzeczywistosci, dla mnie osobiscie gdybym mial wyjsc na miasto w dresie to bym sie zwyczajnie wstydzil ludzi, dla mnie to nie jest stroj wyjsciowy...a dla nich jest ;] dlatego osobnicy tacy ktorzy laza w tym, podkreslam na codzien automatycznie przynaleza do tej grupy...dresiazy.

Madzialena

Post autor: Madzialena » wt cze 06, 2006 11:55 am

Tak czy siak Dres nie oznacza że jakiś zabijaka musi być.Dobra zgadzam sie że więkrzość dresów to plebs i hałota,ale to wcale nie znaczy że jak sie zobaczy dresa to trzeba od razu sie bać.nie wszyscy są tacy groźni.Ja np czasami jak zakładam dres no to za chwilę tak się na mnie patrzą jak na jakąś kosmozjawe i się odsuwają.No nie wiem jak bym ich połknąć miała.Z deka bez sensu bo nawet nikt nie chce do mnie zagadać np w pociągu jak jadę.Bo pewnie myśli że jak tylko dziub otworzy to w latare oberwie...Tez gdybym miała się wypowiadać na temat dresu to same przekleństwa by się posypały bo wiem że więkrzość to hamówa.Ale naprawde nie wszyscy tacy są.Trzy paski sportowy bucik jak się zobaczy nie ma co się od razu bać...

[ Dodano: 2006-06-06, 14:15 ]
KASIAK NAPISAŁA ŻE NIE WIE Z KĄD SIĘ BIERZE AGRESYWNOŚĆ I ZŁOŚĆ U DRESÓW na początku tematu...mnie się wydaje że złość i agresja u dresów bierze się z za wysokiego zdania o sobie samym.taki dres myśli że on może wszystko.A guzik prawda.Czasami to takie mięczaki są pod tym dresem że aż dziwne...Znam pare takich przypadków co to w dresie chodzą a takie z nich cioty że szok...Myślą że jak wejdą w dres to im się w głowie znormalizuje.Chodzą się bujają i wyskakują do ludzi z pretensjami o kit wie co.Może i sa agresywni ale są i tacy co to mięczaki pod dresem się kryją...
Ostatnio zmieniony wt cze 06, 2006 12:54 pm przez Madzialena, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt cze 06, 2006 12:59 pm

Poprostu szkoda słów do takich ludzi. Wiem, że są tacy, co naprawde to mięczaki są...ale poprostu ich zachowanie jest często karygodne. Większość zachowuje się jak bezmózgi...a przecież cos w tych makówkach chyba mają! Przynajmniej by się zaczęli jakoś kulturalniej zachowywać. Jak widzę np. takiego dresa...rozsiada się w autobusie na siedzeniu dla chorych i wchodzi jakiś dziadek i prosi, zeby mu ustapił, a ten do niego ty^&%^^ ty )*&$&*, to poprostu zastanawiam się gdzie się choduje takie typy, bo jakiś odchwaszczacz by się przydał.

Sokol

Post autor: Sokol » śr cze 07, 2006 1:49 pm

oj ciezko jest z takimi ludzmi jak mialem bierzmowanie z takimi to w czym przryszli do kosciola w dresie az zal bylo patrzec...

Madzialena

Post autor: Madzialena » sob cze 10, 2006 7:00 am

Świat się składa z ludzi i ludzisk....Ogólnie przecierz Polska jest na 10 miejscu najbardziej nietolerancyjnych krajów...Na moich terenach panuje taka nietolerancja że zdziwić się można...A akurat tam gdzie ja mieszkam to dresów jest bardzo dużo.I przyznam że więkrzość to hamy.Lepiej do nich nie podchodzić...jeśli się chce z nimi złapać na kumpla no to ciężko jak nie masz dresu i nie patrzysz na więkrzość z pod byka.Ale przebywanie z takimi hamskimi ludzmi jak niektóre dresy jest szkodliwa. Człowieki zmienia zdanie i niektóre poglądy...Wiem sama po sobie.Ja już zerwałam wszystkie kontakty z dresami bo więkrzosc tutaj to naprawde życiowe przeszczepy.Mało jest takich co chdzą w dresach i nie mają nawalone pod kopułą....
Ostatnio zmieniony wt cze 13, 2006 11:47 am przez Madzialena, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ