Lekcja subkultury na zajęciach AWF-u.

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
ozeh

Post autor: ozeh » ndz kwie 02, 2006 9:30 pm

to juz calkiem nie wiem o co ci chodzi. najpierw cos zaczynasz potem nie wiesz o co B..

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw kwie 06, 2006 8:59 pm

Oj chłopaki dajcie spokój.
Dresy w sumie nie są takie złe...Tylko zależy jacy...bo to nie zależy od stroju tylko od człowieka wewnętrznie.

Madzialena

Post autor: Madzialena » pt cze 02, 2006 9:28 pm

A ja wam powiem, że wy jajo się znacie, ci co mają dresy za subkulturę...
Chodzi o to, że wcale nie jest tak, że jak koleś jest ubrany w dres to ot leci zaraz komuś napukać w czache... Jeśli chodzi o mnie np.Musze k***e chodzić w dżinsie i jakichś szurniętych różowych koszulkach i bluzeczkach tylko dlatego, żeby sobie opini nie zepsuć.A najchętniej bym się wbiła w dres i coś luźnego...Tylko że ot jak założe dres to wszyscy czują respekt jak na mnie patrzą...To że człowiek chodzi w dresach to nie znaczy że komuś chcę nawalić.Poprostu ceni sobie wygodę. Nie ja jedna tak myśle i sporo jest takich ludzi co lubią chodzić w dresach ale nie chodza po to żeby sobie opini nie zepsuć.
Ostatnio zmieniony sob cze 03, 2006 6:37 pm przez Madzialena, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » sob cze 03, 2006 6:39 pm

Ale zupełnie inaczej to wygląda, kiedy dziewczyna jest ubrana w fajny, stylowy dresik, a inaczej patrzy się jak idize 10 chłopa w dresach, wygoleni i niepewnie z oczu im patrzy.

elmonk

Post autor: elmonk » sob cze 03, 2006 8:09 pm

"Dres - ubior skladajacy sie z dlugich spodni i bluzy, noszony przez sportowcow, wojskowych, takze przez wycieczkowiczow, młodziez i dzieci" (zródło: "Słownik jezyka polskiego PWN") :mrgreen: dla mnie dres/dresiaz to osoba...hmm wlaciwie to nie bede zaczynal wypowiedzi bo zacznie sie niecenzuralnie słowa i polecą warny ;] aczkolwiek mej opini najblizsza jest wypowiedz Ozeha ;-)

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » sob cze 03, 2006 8:20 pm

Nie ma to jak dresik, koniecznie z trzema paskami ;)
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Sokol

Post autor: Sokol » sob cze 03, 2006 8:26 pm

dresy to smieszne ziomki szwedaja sie przylaza na jakies cudze imprezy, i chca sie bic, czasem sie bija nawet miedzy soba :!: tak wiecie do pierwszej krwi a wiecie dlaczego ? jak sie ich spytalem to stwierdzili ze tluka sie by nie wypasc z wprawy ...

elmonk

Post autor: elmonk » sob cze 03, 2006 8:33 pm

Sokol pisze:tak wiecie do pierwszej krwi a wiecie dlaczego ? jak sie ich spytalem to stwierdzili ze tluka sie by nie wypasc z wprawy ...
heh :roll:

To wrzud na dupie społecznstwa i jak dla mnie to gatunek do eliminacji ;-)

Sokol

Post autor: Sokol » sob cze 03, 2006 8:49 pm

no chamy z nich takie... jestesmy na koloni siedzimy na dworcu i tam wyskkauje kilku zaczynaja bic kolega takiego najwyzszego kopu w brzuch bity taki w twarz wogole rzez a potem napluli na niego i z teskstem " no teraz wiesz kto tu rzadzi " no coz zeby bylo tego jeszcze malo to nasz osrodek byl strzezony przez ochroniarzy z takim wielkim murem, i wszyscy tam ostrzegali ze mamy nikogo nie zapraszac bo wtedy wbijaja do budynku i kradna ;/

Młoda Zielarka

Post autor: Młoda Zielarka » sob cze 03, 2006 8:52 pm

Sokol pisze:no chamy z nich takie...
Nie wszyscy tacy są w większości opinie na ich temat są oparte na stereotypach.

ODPOWIEDZ