HajperGT pisze:Ja chodzę na codzień w dresach.. może nie jestem typowym dresiarzem [mam studia za sobą i pracuję uczciwie
dresiarz to nie musi być człowiek tępy i niedouczony, tylko taki, który załatwia wszystko siła i właśnie w taki sposób tłumaczy ludziom, że ma rację. a nie wiem czemu ale jak tak czytam te twoje wypowiedzi to mam wrażenie, że ty właśnie tak robisz.
plus ten twój podpis, o którym już wspominałam, że zawsze masz rację
jakieś konotacje widzisz?
a rozwijając dalej temat to jesteś jak najbardziej typowym dresiarzem
jako że nie chcę tu rzucać słów na wiatr podpieram się Wikipedią.
wybrane cytaty - link podany poniżej
Dresiarze są grupą maskulinistyczną, zorientowaną na sport i motoryzację. Przypisuje się im również kult pieniądza
czyli ja na razie się zgadza, zresztą sam to wszystko o sobie wcześniej napisałeś.
ubieranie się w dres i obuwie sportowe
to też się zgadza.
upodobanie do niemieckich marek samochodów, zwłaszcza BMW
wow, a ty masz nad avatarem, że jesteś BMW addicted..
zamiłowanie do tuningu samochodów, u mniej zamożnych dresiarzy często w postaci tzw. wiejskiego tuningu
a czy ty przypadkiem nie pracujesz w firmie tuningowej? cóż za zbieg okoliczności
trzymanie psów ras uchodzących za agresywne
a ten twój to jaki? bo ja się nie znam
do reszty nie mogę się odnieść bo wszystkiego nie wiem, ale zaskakująco dużo szczegółów się zgadza, co nie?
tu link do artykułu w wikipedii
Life hurts...