Czym jest dla wasz SZCZĘŚCIE?

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » pn sty 12, 2009 11:37 pm

mysle zę człowiek składa sie z przeszłosci i teraźniejszośc- od niego zależy jaka bedzie przyszłosć... Warto jednak nie ogladać sie za sobą i żyć tak jakby każdy dzień był stw :-> orzony specjalnie dla nas...

Kolorowa jak Diabli · Post autor: **Kolorowa jak Diabli** » czw sty 15, 2009 11:21 am

Ludzie mówią, że pieniądze szczęścia nie dają. Spox-być biednym i zdrowym, ciekawe jak długo taki stan się utrzyma.

Szczęście - ponad miarę ciężko je określić, dla każdego inne jest.

Raymond · Post autor: **Raymond** » czw sty 15, 2009 7:00 pm

Dla mnie szczęście, to rutyna. I fakt, że ją mam.

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » czw sty 15, 2009 7:51 pm

C

odziennosć to lepsze określenie niż rytyna.

Raymond · Post autor: **Raymond** » czw sty 15, 2009 8:15 pm

Zależy na co patrzeć. Ja jestem szczęśliwy, bo się ustatkowałem i (chyba) nic tego nie zmieni.

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » czw sty 15, 2009 8:17 pm

To bardzo mądre spostrzeżenie, nie wiele osób to docenia, że mają spokojne życie i nie muszą się matrwić o kolejny dzień...

Rosia · Post autor: **Rosia** » czw sty 15, 2009 8:18 pm

Osiągnąłeś swój cel i teraz masz szczęście na codzień

Gratuluję sukcesu

Raymond · Post autor: **Raymond** » pt sty 16, 2009 8:14 pm

Osiągnąłeś swój cel i teraz masz szczęście na codzień Gratuluję sukcesu

Mam też mnóstwo niespełnionych marzeń z młodości, których już nie zrealizuję.

Rosia · Post autor: **Rosia** » pt sty 16, 2009 8:15 pm

Czemu nie zrealizujesz? Co jest przeszkodą?

Krosta · Post autor: **Krosta** » sob sty 17, 2009 2:56 am

Kolorowa jak Diabli pisze:Ludzie mówią, że pieniądze szczęścia nie dają. Spox-być biednym i zdrowym, ciekawe jak długo taki stan się utrzyma.

Szczęście - ponad miarę ciężko je określić, dla każdego inne jest.

Czy ulotne?
Też nie wiem.

"Lista Bucketta" (film) pokazuje "szczęście terminalne", ujęte w rozdętej fabule, ale (i to ok.) bardziej zwięźle - w linii dialogowej na początku (no i końcu).

Szczęścia nie warto odwlekać. Ale bez forsy - ani rusz: naucza reżyser i scenarzysta.

Są też wybitni poeci, różni piosenkarze, księża, nauczyciele i rodzice, rówieśnicy i media: "Ja to się cieszę byle czym" - słyszymy.

Tak, chór. "Takie szczęście, jaki mur".