Czy piekno jest najważniejsze?
Czy piekno jest najważniejsze?
czy dzieki urodzie można zdobyć wszystko? Czy zrobilibyście wszystko aby być pięknym/piękną?
Fata nolentem trahunt...
- TaMałaWilczyca
- Bywalec
- Posty: 100
- Rejestracja: wt maja 05, 2009 7:55 pm
W sumie uroda pomaga. ;> Inaczej patrzy się na człowieka, który o siebie dba. Tak już jest i nic tego nie zmieni... tacy są ludzie. Phy.
Nie. :> Po co ? ;> Zresztą "piękno" to pojęcie względne. :>Fusa_20 pisze:Czy zrobilibyście wszystko aby być pięknym/piękną?
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
Nie sądzę, na pewno uroda wiele ułatwia (zwłaszcza w przypadku kobiet), ale sama uroda wszystkiego nie załatwi. Wiem, że przez urodę także można stracić... np. gdybym był damską paskudą, to żaden zboczeniec nigdy by mnie zaczepił na ulicy.czy dzieki urodzie można zdobyć wszystko?
Zakładam, że na starcie każdy posiada jakieś zasoby piękna, jeśli nie w urodzie, to wewnątrz siebie. Jeżeli pewne cechy wyglądu u kogoś powodują dyskomfort, oczywiście może chcieć je zmienić. Ale za wszelką cenę? To trzeba mieć niezłego hopla albo konkretnie zdezelowaną facjatęCzy zrobilibyście wszystko aby być pięknym/piękną?