Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Sama uczę się gimnazjum (na szczęście już niedługo) i niektórym naprawde przydałoby się dostać. Nauczyciele nie są dla nich żadnym autorytetem, nawet prosto w twarz mogą powiedzieć co o nich myślą. Tylko, że trzeba by było zatrudnić odpowiednią osobę do wymierzania kar cielesnych, bo u mnie w szkole nieraz nawet ochroniarz boi się tych kretynów.

Nieprawda, w szkole zawsze rację ma nauczyciel ]:->
Zresztą teraz dzieciaki /młodzież/ mają takie nawyki, że o byle co się sadzą do nauczycieli i pyskują, kiedys to bylo nie do pomyslenia, zresztą nawet jak nauczyciel się myli, z racji wieku/doświadczenia/zajmowanej pozycji należy mu się szacunek... Chyba, że twierdzi, iż Kopernik odkrył Amerykę, wtedy n/c i do dyrektora z tym... a nie dyskutowanie..

Nawracając do kar, nie wiem czy cielesne do dobry sposób, są inne o wiele ciekawsze (ave klęczenie na grochu ) bardziej i mniej konwencjonalne, łącznie z wydaleniem ze szkoły.

Ok, może kary cielesne to już ostateczność. Ale nauczyciele powinni stosować inne taktyki. Przede wszystkim nie powinni przepychać takiego osła, byleby szybciej dał im spokój. Powinni go gnębić, zasypywać pałami i po prostu zostawiać na drugi rok.

W VI klasie podstawówki doszedł do nas chłopak, który nie zdał 2 razy (!). Ponoć za pierwszym niezdanym razem cwaniakował, że jemu to wisi, że ma to gdzieś, ale za drugim razem już nie był taki cwany. Chyba przestraszył się, że faktycznie może siedzieć w podstawówce do pełnoletności i o dziwo z nami zdał. Nasze drogi i tak się rozeszły ze względu na gimnazjum, ale w końcu trafił do najlepszej klasy w roczniku

Nie ma takiego kozaka, który by chciał siedzieć w szkole w nieskończoność. A najbardziej poznęcać się nad takim w ostatniej klasie. Przekreślić jego marzenia o liceum, czy technikum zdołować i wsadzić (ocenami) do zawodówki. Sorry, ale nie mam litości do takich popaprańców.

Na etapie zawodówka/szkoła średnia jest już tak, że za zachowanie możesz wylecieć do CKU, a w CKU powinna być rygorystyczna dyscyplina, łącznie z karami cielesnymi. A jak to nie pomoże, to każdego chłopaka kierować w wieku np. 16 lat na przymusową 3 letnią służbę wojskową, a tam już kolesia przytemperują.

Sol pisze:Chyba przestraszył się, że faktycznie może siedzieć w podstawówce do pełnoletności i o dziwo z nami zdał. Nasze drogi i tak się rozeszły ze względu na gimnazjum, ale w końcu trafił do najlepszej klasy w roczniku

[glow=cyan]U mnie w rodzinie niektórzy nie skończyli podstawówek.[/glow]

Też masz się czym chwalić
Lepiej się pochwal, kto w dzisiejszych czasach bez podstawowego (!) znajdzie jakąkolwiek dobrze płatną pracę ;] Chyba jak z wielkiej łaski cioteczny wujek ze strony babci przyjmie go do swojej poPGRowskiej firmy...

I o tym wiedzą wszyscy, że bez przyzwoitego wykształcenia ludzie nie wyzyją, zasilą tylko kolejne szeregi osob ubiegających się o zasilki dla bezrobotnych, dlatego wolą wprowadzic kary cielesne, niż usadzać na rok, dwa albo i trzy ;]

[glow=cyan]Oni mieszkają na wsi - to rolnicy.[/glow]

//xTrollx: super, ale co wynika z tego stwierdzenia? Bo rolnik raczej dobrze płatną pracą nie jest... Rozwijaj swoje mysli, bo takie zdania niczego nie wnoszą

Nie wiem czemu się tu przejmujecie. Jak już przeczytałe o jakiejś ustawie SLD to wiedziałem, że to będzie debilne. Ta partia już dawno powinna zostać zdelegalizowana.

bo u mnie w szkole nieraz nawet ochroniarz boi się tych kretynów.

,macie w gimie ochroniarza

co do ustawy to idiotyzm... dzieciaki tak się rozbęstwią, że szkoda gadać... nie jest zwolennikiem kar cielesnych,ale sama wiem,że czasem się gówniarzom należy...