Tak do końca się nie zgodzę. Człowiek uczy się na błędach, czyli te błędy popełnia, czyli tak naprawdę nie wie co jest dla niego dobre.Kasiak pisze:A to co dla nas dobre to sami wiemy i sami podejmujemy decyzje
No tak to już jest. Ślub możesz sobie wziąść i bez gości. Nie musisz mieć wielkich uroczystości. Ksiądz to zrozumie.Kasiak pisze:Nie oznacza to, że nie możemy współżyć, albo dlatego, że nie mamy kasy na ślub, to tez mamy ze sobą nie współżyć, bo to grzech
Tego nie wiesz, więc co by było gdyby jest tu śmieszne.Kasiak pisze:Dla mnie to kościół nie powinien się wtrącać w rzeczy o których nie ma bladego pojęcia, bo niby z kąd taki ksiądz wie, czy to jest dobre, czy złe? Jakby nie był księdzem, to napewno inaczej by na to patrzył
Ksiądz głosi to co jest w Biblii, jest duchowym pastorem. A skąd wiesz, że Twoje postpowanie jest dobre? Chcesz czegoś, ale nie zawsze to czego chcemy jest dobre.