!!!Złość!!!

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Kasiak

Post autor: Kasiak » pn maja 22, 2006 12:59 pm

Nie. On z reguły jest osobą spokojną...Wszyscy jak go widzą, to mają o nim takie zdanei, że jest grzeczny...ale to pozory...potrafi się rozbrykać. Kocham go i chce być z nim...ale czasem naprawdę doproawadza mnie do szału.

Cat

Post autor: Cat » pn maja 22, 2006 1:01 pm

ja życze wam wszytkiego najleprzego ale staraj się go zmienić bo Cie psychicznie wykończy

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn maja 22, 2006 1:04 pm

dużo osób mi to powtarza.

elmonk

Post autor: elmonk » pn maja 22, 2006 10:07 pm

Szczerze mowiac to podziwiam Twoja wytrwalosc Kasiak, chco przez chwile proboje sie postawic w Twojej sytuacji i jest to dla mnie nie do wyobrazenia taka relacja pan wladca wszewiedzacy i nieomylny i sluzebnica zawsze winna i niedobra, sorki ze tak mowie al e naprawde podziwiam za wytrwalosc i nadludzka wyrozumialosc dla tego goscia, milosc wszystko ponoc zwyciezy ;]

jak dla mnie wielk to z niego jest wielki szczesciaz ze trafil na osobe tak wyrozumiala i zycze Ci ze moze kiedys to zrozumie :))

AdminNarkoza
Administrator
Administrator
Posty: 0
Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm

Post autor: AdminNarkoza » pn maja 22, 2006 10:23 pm

Kasiak. Co takiego Twój facet zrobił, że nazywasz go panem a siebie niewolnicą? Zakazuje Ci gdzieś chodzić? Nakazuje mysleć tak jak on mysli? Co on takiego zrobił? Z tego co widzę to strasze oczerniasz swojego faceta. Ale skoro jesteś z nim 3,5 roku to nie jest tak źle. Co?

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 23, 2006 5:43 am

admin pisze:Nakazuje mysleć tak jak on mysli?
... a żebyś wiedział, że tak. Kocham go i mam dla niego wiele wyrozumiałości. Nie oczerniam go...to jest artytkuł pt. Złość!!! A jak on mnie nie chce słuchać, bo zrobił wielki bulwers, bo zachowuje się czasem jak mój udomowiony osiołek, to już niemoja wina. Poza tym jak mnie nie chce słuchać, to musze sie gdzieś wygadać, bo bym oszalała. Niw jest źle, ale czasem potrafi się tak zachowywać, że wszystkie moje zagrywki przy jego bladną.

Czrnulka

Post autor: Czrnulka » śr maja 24, 2006 1:27 pm

Kasiak wiekszość ludzi nie potrafi sie porozumieć w stałych związkach i nie tylko. Rozmowa nie zawsze przebiega tak jak byś tego oczekiwała czasmi myślimy podobnie tylko inaczej to wyrarzamy.

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw maja 25, 2006 6:27 am

No właśnie. A jak jeszcze jedno i drugie jest uparte...to poprostu masakra. Bo w końcu 1 osoba nie może cały czas ustępoać tej 2 bo ta 2 też czasem powinna ustąpić.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw maja 25, 2006 8:19 am

no a co sie dzieje jesli ta co ciągle ustępuje wreszcie nie ustąpi?? :>

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw maja 25, 2006 8:22 am

wtedy jest tragizm, bo sie nie widujemy nawet po miesiac. :cry: :-( :cry:

ODPOWIEDZ