Wybór należy do nas...
Sorry ale nie rozumiem Cię.xTrollx pisze:Napisałem, że skoro jestem panem WŁASNEGO ŻYCIA, to moge poprawić sobie jego standard
Do popełnienia tego czynu wcale nie jest potrzebna siła. Jak jestes zaślepiony bólem i cierpieniem to chcesz sie go jak najszybciej pozbyć nie ważne w jaki sposób.xTrollx pisze:Nie ma juz sily walczyc, ale na zbrodnie to ma siłę ;] Głupota totalna i tyle ;]
Dla Ciebie to może jest totalna głupota ale nie dla mnie...
Wiesz co u tkaiego człowieka jest nie tak? Czasami całe życie. Beznadziejne, szare, monotonne, z biciem i siniakami, z biedą i pustką w brzuchu, z nieszczęściem po utracie najbliższych, bez celu w zyciu. To jest nie tak. Brak peprsektyw na zycie i przyszłość, brak miłości i zrozumienia. Wyopcowanie i brak akceptacji przez innych.
Nie zawsze ;] /nie musisz opisywać motywów, bo doskonale znam ich większość, nawet z kilkoma się zetknąłem w swoim życiu/Kasiak pisze:Wiesz co u tkaiego człowieka jest nie tak? Czasami całe życie. Beznadziejne, szare, monotonne, z biciem i siniakami, z biedą i pustką w brzuchu, z nieszczęściem po utracie najbliższych, bez celu w zyciu. To jest nie tak. Brak peprsektyw na zycie i przyszłość, brak miłości i zrozumienia. Wyopcowanie i brak akceptacji przez innych.
Fakt, człowiek nie zawsze moze zaradzić na wszystkie problemy losu, ale moze im się przeciwstawić, spójrz na to z drugiej strony, jest wiele osob, które walczą i często zwyciężają. Czy dlatego, że ktoś ma problemy, z którymi nie może sobie poradzić, zaraz musi popełniać samobójstwo? Gdyby tak było, to w takim razie nie wiem po co człowiek rodzi się z możliwością wyboru
Czrnulka
To nie zmienia faktu, że jest słaba, skoro determinacja spycha ją do tak radykalnych środków.
I nie ma żadnych przyczyn ani czynów usprawiedliwiających zabójstwo zarówno drugiej osoby jak i osoby własnej.