Uczciwość księży

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » pn sty 05, 2009 9:28 pm

Rosia pisze:Oni są już za bardzo znużeni tym co robią.

Powołanie i Bóg to jest "siła napędowa", która powinna dawać energię- dzięki temu nie zazna taki ksiadź wypalenia samego siebie...

buntownik55 · Post autor: **buntownik55** » wt sty 06, 2009 10:11 am

Dlaczego ksiądz powinien być skromny ?!
A dlaczego Jezus był ? Duchowni mieli chyba żyć jak on, nieprawdaż?
Widać tylko że nikt o tym nie pamięta...

Do jakiego kapłana będziesz miał/a większe zaufanie ? Do skromnego, któremu poza wiarą nie potrzeba wiele więcej, czy człowiekowi którego wiarę zasila jego mercedes ?

Em. · Post autor: **Em.** » wt sty 06, 2009 2:14 pm

buntownik55 pisze:Do jakiego kapłana będziesz miał/a większe zaufanie ? Do skromnego, któremu poza wiarą nie potrzeba wiele więcej, czy człowiekowi którego wiarę zasila jego mercedes ?

Dlaczego mówisz, że należy ufać ludziom biednym i skromnym, a tym bardziej przy kasie, już nie? Zaufałabym temu, który wzbudzi moją sympatię w zachowaniu na mszy, a nie na drodze w samochodzie.

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » śr sty 07, 2009 6:54 am

Em. pisze:Zaufałabym temu, który wzbudzi moją sympatię w zachowaniu na mszy, a nie na drodze w samochodzie.

Ja bym nie zamykala tego wyłącznie w obręb mszy ale rozpatrywała z większej perspektywy życie osoby duchownej poza kościołem... Wtedy widać prawdziwego człowieka a nie udawane pozy...

buntownik55 · Post autor: **buntownik55** » śr sty 07, 2009 1:24 pm

Na mszy ksiądz musi powiedzieć swoje i koniec. Duchowny powinien żyć skromnie jak już powiedziałem, Jan Paweł II też tak uważał. Nie mówiąc o jego skromnym życiu za czasów bycia papieżem... popatrz jak był księdzem. Czy miał wypasioną fure i lokum na mieście ? Dla niego liczyła się tylko wiara, miłość... Może powiesz inne czasy. No ok a jego bycie kardynałem ? Fakt inne czasy ale też mógł stać się bogaty w łatwy sposób

Rosia · Post autor: **Rosia** » śr sty 07, 2009 2:45 pm

Ale odrzucił to dla dobra ludzi. Wiedział, że jak przyjmie do siebie, hajs to tacy ludzie jak "my" go odrzucimy od swoich serc. Przewidział, że możemy Mu odmówić, dlatego postanowił żyć skromnie i pozostać sobą. Ciekawe co u Niego słychać

Em. · Post autor: **Em.** » śr sty 07, 2009 3:28 pm

Ja bym nie zamykala tego wyłącznie w obręb mszy ale rozpatrywała z większej perspektywy życie osoby duchownej poza kościołem... Wtedy widać prawdziwego człowieka a nie udawane pozy...

No dobra, w ogólnym jego zachowaniu

Mi chodzi tylko o to, żeby nie dyskryminować księży, skazywać ich na złodziei i oszustów, tylko dlatego, że zarabiają pieniądze i wydają pieniądze na własne potrzeby.

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » pt sty 09, 2009 1:25 pm

Dobrze każdy ma wady ale czasami ksieża mają zbyt wysokie ambicje i nie potrafią przyznać się do porażki lub błędu- poc o dwóm księżom dom wielopokojowy z kilkoma łazienkami, myślą założyć rodzinę czy co???? Osobiście nie rozumiem ludzi którzy akceptują taki stan rzeczy gdy ich warunki mieszkaniowe są gorsze... Owszem niech ksiądz zarobi na mieszkanie ale co niedzielę dopominać się o ofiarę od ludzi, to naprawdę mija się z celem bycia księdzem i posługą kapłańską...

buntownik55 · Post autor: **buntownik55** » pt sty 09, 2009 5:02 pm

To może opodatkujemy tace co ??

Myślę że by to dużo problemów rozwiązało ;p

Fusa_20 · Post autor: **Fusa_20** » sob sty 10, 2009 9:08 am

Taa niech sie na tym bogaci państwo i poslowie, ktorzy ciężko pracują aby żyło nam się lepiej....