Spowiedź

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
Gaduła
Gaduła
Posty: 190
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:13 pm
Lokalizacja:

Post autor: Kolorowa jak Diabli » czw sty 22, 2009 2:12 pm

Mia Wallace pisze:Poza tym małżeństwo rozpadające się przez seks?
Sex prowadziłby do rozpadu małżeństwa. A w zasadzie jego nieuprawianie.
Ja tutaj pisze o tym, co może być przyczyną nie uprawiania sexu przed małżeńskiego. Co z ludźmi którzy nie uprawiali sexu przed ślubem-a po ślubie okazało się ze żona/mąż całkowicie nie zaspakajają ich potrzeb. Nigdzie nie jest powiedziane, ze sex z tą czy tamta osoba musi nam dawać rozkosz.
I co zdrada czy rozwód w tej sytuacji lepsza? A może okłamywanie przez 20 lat partnera, ze jest dobry w łóżku???
Znajdź to czego szukasz...

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » czw sty 22, 2009 6:24 pm

sex to połączenie ciał ale i dusz, jeżeli jest traktowany przez osoby jako dopełnienie miłości a nie miłość to element sexu- chociaż teraz nie zawsze jest konieczna, ale to już tylko rozładowanie seksualne... miłość nie jest potrzebna do sexu- pogląd wśrów wielu ludzi, którzy traktuja życie jak przygodę i nie przywiazuja sie do osoby...
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
miss_dream
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: czw sty 22, 2009 10:16 am
Lokalizacja: DSR

Post autor: miss_dream » pt sty 23, 2009 12:06 am

co do sexu przedmałżeńskiego, grzechu z tego wynikającego i spowiedzi to moim zdaniem to jest chore. Co ma sex do wiary. Co może mieć do tego Bóg a tym bardziej księża?
Bóg stworzył nagiego faceta i kobietę na co? Chyba żeby zapłodnili tą Ziemię hę?
Sex wynikający z miłości to nic strasznego i napewno nie grzesznego- moje zdanie:)

Wracając do spowiedzi to poszłam kiedyś .. dawno .. i to była moja ostatnia spowiedz jak do tej pory. Zawsze uczą ze do nawet najciezszego grzechu trzeba sie przyznawac itp. no to powiedzialam ze pilam okazyjnie, czasami zapalilam, nie chodzialm do kosciola z lenistwa, przeklinalam itp. ksiadz powiedzial ze jestem cyniczna (czy jakos tak) ze smiem jeszcze przychodzic na spowiedz i takie cos mu gadac, ze po co ja tu w ogole przyszlam itp. a co by bylo jak bym mu jeszcze powiedziala o wspolzyciu i pieszczotach ? O.o
'Przeciwko ku*estwu i upadkowi zasad.'

Awatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
Gaduła
Gaduła
Posty: 190
Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:13 pm
Lokalizacja:

Post autor: Kolorowa jak Diabli » pt sty 23, 2009 8:21 am

miss_dream pisze:ze smiem jeszcze przychodzic na spowiedz i
No po co im czas zawracać :mrgreen:
Znajdź to czego szukasz...

Awatar użytkownika
Mia Wallace
Gaduła
Gaduła
Posty: 239
Rejestracja: wt sty 20, 2009 10:59 am
Lokalizacja: 1000 Oceans

Post autor: Mia Wallace » pt sty 23, 2009 9:43 am

Generalnie czystosc przedmałżeńska do wiary ma się mało. Bardziej chodzi o dawniejsze czasy, kiedy to do kobiety miał prawo tylko jej mąż. A gdy "coś poszło nie tak" okrywała się ona hańbą.
Niektórzy księża w tych czasach zamiast zająć się swoim powołaniem (jeśli je mają) i pomocy wiernym, a nie wytykanie błędów. Do Boga należy przebaczenie nie do księży.
idź spać
przyśni ci się aniołek albo diabełek
jak aniołek wygrałeś
jak diabełek przegrałeś
jak ci się nic nie przyśni
r e m i s

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » pt sty 23, 2009 12:58 pm

Ja też się spowiadam z picia itd. i przeważnie księża się tego nie czepiają w ogóle.
Ale raz natrafiłam na perfidnego.. ;/ Co po chamsku się do mnie zwracał i twierdził, że robię ze spowiedzi śmietnik ;/;/
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt sty 23, 2009 2:03 pm

miss_dream pisze:co do sexu przedmałżeńskiego, grzechu z tego wynikającego i spowiedzi to moim zdaniem to jest chore. Co ma sex do wiary. Co może mieć do tego Bóg a tym bardziej księża?
Bóg stworzył nagiego faceta i kobietę na co? Chyba żeby zapłodnili tą Ziemię hę?
Sex wynikający z miłości to nic strasznego i napewno nie grzesznego- moje zdanie:)

Wracając do spowiedzi to poszłam kiedyś .. dawno .. i to była moja ostatnia spowiedz jak do tej pory. Zawsze uczą ze do nawet najciezszego grzechu trzeba sie przyznawac itp. no to powiedzialam ze pilam okazyjnie, czasami zapalilam, nie chodzialm do kosciola z lenistwa, przeklinalam itp. ksiadz powiedzial ze jestem cyniczna (czy jakos tak) ze smiem jeszcze przychodzic na spowiedz i takie cos mu gadac, ze po co ja tu w ogole przyszlam itp. a co by bylo jak bym mu jeszcze powiedziala o wspolzyciu i pieszczotach ? O.o
Chyba ksiądz był przygotowany do strasznych wyznań a tu... Zawiodłaś go... miał takie piękne kazanie do powiedzenia, układał je przez całe 2 min a tutaj nic :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: nowego.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
miss_dream
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 33
Rejestracja: czw sty 22, 2009 10:16 am
Lokalizacja: DSR

Post autor: miss_dream » pt sty 23, 2009 2:19 pm

Fusa_20 pisze:Chyba ksiądz był przygotowany do strasznych wyznań a tu... Zawiodłaś go... miał takie piękne kazanie do powiedzenia, układał je przez całe 2 min a tutaj nic :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: nowego.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
tak, właśnie, księża teraz chyba potrzebują ostrzejszych doznań dla zaspokojenia własnego ego.
'Przeciwko ku*estwu i upadkowi zasad.'

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » pt sty 23, 2009 2:23 pm

Tak a na pewno lubią sie przed kumplami pochwalić tymi najgorszymi i najbardziej dziwnymi....
-No, hej
-Jak spowiedź?
Wiesz ale miałem ubaw, jeden taki gość opowiadał o ....
-A znam go to ten co na tacę nie daje
-A wiesz jakie on rzeczy robił z Paniąxx
-Tak?? A ja słyszałem....
:-P :mrgreen: :-P
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » pt sty 23, 2009 2:24 pm

A co z tajemnicą spowiedzi?
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

ODPOWIEDZ