Po śmierci..

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » sob cze 20, 2009 10:51 pm

Też uważam, że ludzie na starość ( nie wszyscy ) są bardziej wierzący.
I Baruch. Nic już na to nie poradzisz. :|
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » sob cze 20, 2009 11:20 pm

olka080 pisze:I Baruch. Nic już na to nie poradzisz. :|
A ja na to nie chce nic radzic, bo to bardzo dobrze :).

Awatar użytkownika
xdoxxdox
Początkujący
Początkujący
Posty: 79
Rejestracja: czw lip 09, 2009 1:51 pm
Kontakt:

Post autor: xdoxxdox » pt lip 10, 2009 3:48 pm

Ja myśle tak samo jak olka080 że ludzie są bardziej wierzący jak są starsi by udać się do raju :mrgreen:

Awatar użytkownika
burdelmama
Początkujący
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: czw lip 09, 2009 6:22 pm
Kontakt:

Post autor: burdelmama » pt lip 10, 2009 6:53 pm

A po śmierci to jest znak zapytania i takie dyskusje są potrzebne jak burdemamie majtki. :lol:

Awatar użytkownika
gumabalonowa
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 275
Rejestracja: czw lip 16, 2009 2:11 pm
Lokalizacja: Chicago. LA.
Kontakt:

Post autor: gumabalonowa » pt lip 17, 2009 5:29 pm

olka080 pisze:Też uważam, że ludzie na starość ( nie wszyscy ) są bardziej wierzący.
dokładnie ;d
chociaż jestem wierząca to nie chodze do kościoła :) jakoś nie przemawiają do mnie Ci wszyscy księża, a po mszy i tak nic nie pamiętam, bo myśle o niebieskich migdałach ;pp
`[..] W świecie zanurzonym w nieufności, my ciągle musimy mieć siłę, by wierzyć` Michael Jackosn

Awatar użytkownika
Universum
Świeżak
Świeżak
Posty: 1
Rejestracja: sob cze 04, 2011 1:33 pm

Re: Po śmierci..

Post autor: Universum » sob cze 04, 2011 1:40 pm

Hm, z racji przeszukiwania internetu w celu przekazania moich filozoficznych przemyśleń, postanowiłem napisać i tutaj. Co jest po śmierci? To pytanie zadaje sobie wielu z nas. Odpowiedź, przynajmniej moim zdaniem również znajduje się w wielu z nas ;) Koniec końców każdy ma własne spostrzeżenia na ten temat - zależne od religii, filozofii życiowej i ogólnych poglądów. Właśnie to czyni ten temat, dość osobliwym i trudnym do poruszania bez otarć o niewygodne(bo często wywołujące kłótnie) sfery. Dlatego czasami lepiej pozostawić swoją odpowiedź samemu sobie.

Awatar użytkownika
Kudłacz
Świeżak
Świeżak
Posty: 8
Rejestracja: śr cze 15, 2011 6:37 pm

Re: Po śmierci..

Post autor: Kudłacz » pt cze 17, 2011 5:57 pm

A nie boicie się, że umieracie i was nie ma? Tak jak nie było 800 lat temu?

Awatar użytkownika
montok2
Świeżak
Świeżak
Posty: 1
Rejestracja: pn lip 11, 2011 10:35 am

Re: Po śmierci..

Post autor: montok2 » pn lip 11, 2011 10:40 am

Witajcie.
Mam koleżankę, która systematycznie chodzi do wróżki. Zawsze do tej samej. Jak ma doła, przed ważnymi wydarzeniami itp. Po takiej wizycie mówi, że czuje się lepiej, wie czego ma unikać a na czym się skupić. Tak mnie namawiała, że poszłam i ja. Od tej pory przeklinam dzień, w którym to zrobiłam. Na początku wszystko było ok. Ustaliła kilka bezsprzecznych faktów z mojego życia i życia moich najbliższych. Ale tego, co mi powiedziała na koniec się nie spodziewałam. Ona przepowiedziała mi datę mojej śmierci. Tak dobrze przeczytałyście. Tak się tym wystraszyłam, że zaczęłam obsesyjnie szukać informacji nt. czy można przewidzieć taką datę. Trafiłam na stronę http://smierc.org. Wykonałam zalecony test i znowu ta sama data. Co mam robić, wierzyć w te przepowiednie, czy to może być zwykły zbieg okoliczności?

Awatar użytkownika
spoczes
Świeżak
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: sob lip 30, 2011 7:55 am

Re: Po śmierci..

Post autor: spoczes » sob lip 30, 2011 8:12 am

Co po śmierci?? Ciekawe wszystko jedynie w formie domysłu, ale zanim ten czas nastąpi można poznać tą magiczną datę w prosty sposób: http://linkaturs.com/news0041.php - polecam.

Awatar użytkownika
Pudel
Świeżak
Świeżak
Posty: 8
Rejestracja: śr sie 10, 2011 2:17 pm

Re: Po śmierci..

Post autor: Pudel » pn sie 15, 2011 9:20 am

może to i straszne, ale ja uważam właśnie że nie ma "NIC", staniemy się częścią energii. Dobrze jest wierzyć że coś jednak jest, ze będziemy nieśmiertelni, to chyba naturalna potrzeba człowieka, żyć wiecznie, żeby coś po nas pozostało.. dlatego łatwiej jest myśleć, że jest jakiś raj, w kórym będziemy do "końca wieczności" szczęsliwi.

Nie oceniam czy takie myślenie jest dobre czy złe, jeśłi komuś pomaga to świetnie. Pułapką takiego myślenia jest jednak to, że w ten sposób możemy usprawiedliwić swoją bierność i niepowodzenia, bo przecież "w wielkiej księdze" było napisane że żywot człowieka krótki i bolesny. Cierp człowiecze, a w raju zostanie Ci to wynagrodzone wiecznie szczęśliwym życiem z czereśniami na drzewach.
No więc taki człowiek sobie myśli ok to ja przeczekam to trudne życie, a w raju będę szczęśliwy. I to jest ta pułapka wiary w życie po śmierci, która ogranicza chęć walki o życie szczęsliwe tutaj na ziemi i przyczynia się do przyjmowania przez ludzi biernej postawy "ofiar losu" czy "krzyża" który musimy nosić, aby po śmierci mieć życie szczęsliwe.

A co gdyby człowiek myślał że ma tylko to jedno życie, to tutaj, innego już nie będzie i od niego zależy jak je przeżyje. Owszem wtedy można popaść ze skrajności w skrajność i myśleć o marności i bezsensowności życia jednostki, ale może miałby więcej woli walki?

Jak myślicie?

ODPOWIEDZ