odrzucenie

grzesiu · Post autor: **grzesiu** » sob gru 02, 2006 5:29 pm

Hmm. Może zaskoczę, ale ja sam jestem nieśmiały. Ale być na luzie i mieć poczucie humoru to nie jest takie trudne

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » sob gru 02, 2006 5:30 pm

grzesiu pisze:Imo niektórzy z takich czarnych owieczek są odrzucani nieco z własnej winy, bo przecież nikt raczej nie odrzuci osoby, która zachowuje się tak jak powinien... Po prostu więcej luzu i humoru, a będzie ok.

Moment, mówisz o alienacji i nielubieniu kogoś? Bo my tu raczej o znęcaniu się nad innymi.

Misanthropiac Wiesz co wydaje mi się, że mamy inne poglądy...

Trudno, co robić?

grzesiu · Post autor: **grzesiu** » sob gru 02, 2006 5:33 pm

@ misanthropiac - ja tylko nawiązałem do postu kamiennej ("koziol ofiarny w klasie, szkole itd."). Można to rozumieć różnie.

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » sob gru 02, 2006 5:36 pm

No właśnie.
Bo widzisz: nie można się zmusić, żeby kogoś lubić, ale nie można też z tego powodu się nad nim znęcać. Bo póki nie dochodzi do aktów przemocy wszystko jest ok

Miss_Butterfly · Post autor: **Miss_Butterfly** » sob gru 02, 2006 5:38 pm

misanthropiac pisze:Trudno, co robić?

Nie smutaj buziaczka

[ Dodano: 2006-12-02, 18:39 ]
Z każdego problemu zawsze jest jakieś rozwiązanie

grzesiu · Post autor: **grzesiu** » sob gru 02, 2006 6:48 pm

Miss_Butterfly pisze:
misanthropiac pisze:Trudno, co robić?

Nie smutaj buziaczka

[ Dodano: 2006-12-02, 18:39 ]
Z każdego problemu zawsze jest jakieś rozwiązanie

"...jeśli nie ma rozwiązania, to nie ma problemu", sry za offtopa, ale słuchając Łony wręcz nie mogłem się powstrzymać

POLAKO · Post autor: **POLAKO** » wt kwie 17, 2007 11:06 am

Troche sie nie zgodze z moimi poprzednikami, osoby odrzucone przez spoleczenstwo sa zazwyczaj twardzi, trzymaja sie swoich zasad, nie daja sie podporzadkowywac innym, dlatego tez pewna grupa spoleczna stara sie aby taka osoba zostala jak najbardziej upokozona i osamotniona... ludzie slabi emocjonalnie niestety bardzo szybko sie podporzadkowuja danej grupie, nie maja wlasnego zdania, sa zawsze za mysla grupy, za "przewodniczacym" tej grupy...

Sol · Post autor: **Sol** » wt kwie 17, 2007 1:35 pm

Chyba mi nie powiesz, że klasowa ofiara, to osobnik silny psychicznie... . Gdyby taki był, nie dałby sobie w kaszę dmuchać.

Piotrekd · Post autor: **Piotrekd** » wt kwie 17, 2007 1:43 pm

Myślę, że osoby odrzucone przez grupę nie mają w tym swojej winy.Na przykład często można spotkać się z tym, że ktoś jest odrzucony przez grupę ponieważ nie ma tyle pieniędzy co inni, ale przecież nie liczy się jaką ma człowiek sytuacje materialną tylko jaki ma charakter.
A co do tego co napisał Sol, to ma całkowitą rację, człowiek silny psychicznie umiałby się odgryźć a osoby psychicznie słabe najczęściej są zamknięte w sobie i żyją w swoim własnym świecie.

James Cook · Post autor: **James Cook** » wt kwie 17, 2007 3:14 pm

Osoby w jakiś sposób wykluczone z danej społeczności j mogą być zarówno o wysokiej jak i niskiej inteligencji emocjonalnej (tzw EQ) a przyczyny odrzucenia różne. Moim zdaniem to nie tylko EQ warunkuje tego typu zjawiska ale też poglądy i obyczaje większości.

Zjawisko typowe dla szkół średnich gdzie mamy 90% tzw ,,prominentów" , którzy myślą , że są ELO i sami ustanawiają normy. To stało się tak powszechne , opozycja nie ma żadnej siły przebicia...żadnej.