Kim jest Emo ?

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Tala
Bywalec
Bywalec
Posty: 87
Rejestracja: śr sie 12, 2009 3:57 pm
Lokalizacja: Neverland
Kontakt:

Post autor: Tala » ndz wrz 06, 2009 6:16 pm

Jak dla mnie to cięcie się i użalanie się nad sobą wcale nie jest stylem bycia tylko najzwyklejszym dziwactwem.
Love is the answer . . .

Awatar użytkownika
poetemaudit
Świeżak
Świeżak
Posty: 8
Rejestracja: sob wrz 12, 2009 4:26 pm

Post autor: poetemaudit » ndz wrz 13, 2009 11:40 am

Emo, jak wszystkie subkultury, są to ludzie, którzy chcą być zaakceptowani przez kogokolwiek, dlatego, ubierając się w określony sposób, czują, że gdzieś przynależą. I są szczęśliwi - po okresie dojrzewania to przechodzi, w większości przypadków :-P .
cały kurz spod wycieraczki
pod moją wnieś.

Awatar użytkownika
Bee
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 16
Rejestracja: ndz wrz 20, 2009 8:04 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Bee » pn wrz 21, 2009 8:00 pm

olka080 pisze:No. I jeszcze jakby makijaż zmieniła. ;D
Co do makijażu to nieraz widziałem Emo Grils tak ekstra wymalowane że aż czułem gęsią skórkę.. heh jak dla mnie makijaż może być, nie zawsze mi się podoba i troszkę smutny ale coś w tym jest...
Fakt szkoda tylko tych hmm !biednych dzieci! (przy ich myśleniu raczej lepiej ich nazwać nie można) bo nie raz to naprawdę fajne laski no ale cóż.. kto by chciał się pokazać z kiepsko ubraną, dość ekstrawagancko pomalowaną i do tego pociętą laską w centrum handlowym?!
Ja nie mógł bym sobie na to pozwolić :-P heh

pozdr. Bee

Awatar użytkownika
juna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 296
Rejestracja: pn wrz 21, 2009 5:44 pm

Post autor: juna » wt wrz 22, 2009 2:19 pm

poetemaudit pisze:Emo, jak wszystkie subkultury, są to ludzie, którzy chcą być zaakceptowani przez kogokolwiek, dlatego, ubierając się w określony sposób, czują, że gdzieś przynależą.
Owszem, ale są bądź istniały subkultury, które oprócz określonego ubioru i sposoby bycia łączyły jakieś ideologie. Kultury te za czymś się opowiadały bądź przed czymś buntowały, miały swój ukonkretyzowany system wartości. To wszystko w przeciwieństwie do emo.

Awatar użytkownika
citabax
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 7:54 am

Post autor: citabax » ndz paź 04, 2009 2:46 pm

O kurde, ale to walicie textami.
Ideologia emo jest o wiele ciekawsza niż czarne paznokcie i grzywki.
Poza tym w dzisiejszych czasach emo to tylko i wyłącznie rodzaj muzyki.
Coś takiego jak BYCIE EMO NIE ISTNIEJE.

Awatar użytkownika
juna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 296
Rejestracja: pn wrz 21, 2009 5:44 pm

Post autor: juna » ndz paź 04, 2009 8:02 pm

citabax pisze:Ideologia emo jest o wiele ciekawsza niż czarne paznokcie i grzywki
to przedstaw nam ich ideaologie skoro jest taka ciekawa? moze jestesmy nie oswieceni.

Awatar użytkownika
citabax
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 7:54 am

Post autor: citabax » wt paź 06, 2009 4:13 pm

I tak nic z tego nie zrozumiecie, bo jak nie czuje się tej muzyki to trudno to wytłumaczyć.
Poza tym myślę, że chcecie to tylko i wyłącznie obśmiać, więc po co mam się trudzić ;p

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » wt paź 06, 2009 4:21 pm

Muzyka emo - ok.
Ale cięcie się i robienie z siebie idioty to co innego. ;P
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
citabax
Początkujący
Początkujący
Posty: 52
Rejestracja: ndz paź 04, 2009 7:54 am

Post autor: citabax » wt paź 06, 2009 4:23 pm

To stereotyp. Cięcie się to nie bycie emo, tylko często jakieś urazy na psychice albo i nawet choroba, czy depresja. Na poważnie.

Awatar użytkownika
fantom667
Świeżak
Świeżak
Posty: 9
Rejestracja: ndz paź 25, 2009 5:50 pm
Lokalizacja: z miasta/
Kontakt:

Post autor: fantom667 » pn paź 26, 2009 5:09 pm

ja tam jakoś nigdy nie byłem przekonany do emo ( czyt.imoł XDDD) trudno, przepraszam wszystkich emo ale jak kogoś takiego widze na ulicy to mi sie płakać chce( ze śmiechu)

a po za tym jestem dresik xD

ODPOWIEDZ