Jan Paweł II oraz reformy w KRK

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » sob lip 22, 2006 11:31 pm

Hmm... nie zmienia to stanu rzeczy, że głupio to wygląda gdy Jezus był przeciwny rozlewowi krwi, a tysiąc lat później rycerze wielbiący go ścinają głowy komu popadnie.
Istnieje coś takiego jak wojna sprawiedliwa. Wymyślili je rzymianie i bodajże twierdzili, że wszystkie wojny do II Wojny Punickiej włącznie wygrywali poprzez obronę Oczywiście często to pojęcie było nadużywane zarówno w antyku jak i średniowieczu.
Wojny, bitwy, ścinanie głów, to jedno. Ale gdy przyczyną jest wiara tego zakazująca to jest coś nie tak.
W wojnie zawsze są bitwy a w bitwach ścianie głów. :roll:
A co do ich bogactwa i tego nic nie robienia. Polska szlachta niby chrześcijańska a zachowywała się podobnie. Jej celem było dobro ich samych, a nie dobro kraju. Szejkowi, który ma kasę z ropy jest wygodnie, opływa w złocie. I jego styl myślenia nie różni się od polskiego szlachcica.
Porównując szejka do szlachcia polskiego wzionisłeś się na niewiarygodnie wysokie wyżyny intelektualne. Rozbroiłeś mnie.... Nie wiem co odpisać...
Zresztą wszystkie te kraje zanotowały naprawdę pokaźny postęp cywilizacyjny. Te miasta drapaczy chmur, których nie ma np. Warszawa wyrastają pośrodku pustyni.
W Polsce nie ma złóż ropy naftowej, by można było z tego korzystać pełnymi garściami.
I nie wiem czy kiedyś nie będziemy na muzułmanów skazani. Oni problemów ze wzrostem demograficznym nie mają, my i owszem. Zatem może być tak, że w Europie będą żyć starzy Europejczycy z kasą i zatrudniać będą muzułmanów. Co ich uzależni od tej siły roboczej.
Polska z przedmurza staje się twierdzą chrześcijaństwa a tym samym Europy. Najgorsze, że barbarzyńcy tym razem nadchodzą z Zachodu (Francja, UK, Niemcy) jak i z ruskiej swołoczy. Za 20 lat co piąty obywatel Rosji będzie muzułmaninem. Aż prosi się wstawić ten wiersz:

Idą barbarzyńcy, idą barbarzyńcy
Ich smród zatruje miasta całej Europy
Idą barbarzyńcy, idą barbarzyńcy
Rozgrabią Rzym ich łapska, roztratują stopy

Lecz wielu twierdzi, że to tylko plotka
Pod ich rządami można żyć - to też są ludzie
A ich prostota zdrowa, konopna i rumiana
Ożywi Rzym tonący w lenistwie i nudzie

Idą barbarzyńcy, nikt ich nie pokona
Chcą świat antyczny mieczem aż do trzewi przeryć
Ryk ich budzi grozę, cuchną ich imiona,
Atylla, Odoaker, Witigez, Genzeryk.

A w Rzymie nie chcą wiedzieć, który z nich się zbliża
Ospałej myśli nic już nie porwie do buntu
Wiec trawią dni i noce na biustach kurtyzan
Lub piszą podręczniki miłosnego kunsztu

Idą barbarzyńcy straszni, skośnoocy
Chęć walki prędko mdleje na odgłos ich kroków
Nie ma co się bronić, zewsząd brak pomocy
A przecież zawsze lepszy od wojny jest pokój

Więc pieśćmy uszy dźwiękiem eleganckich wierszy
Lub wierzmy w duchy, czary i różdżki magiczne
W mądrości wschodnie wgryźmy się albo powiększmy
Adeptów astrologii zgromadzenia liczne

Tak właśnie my, Rzymianie, spoglądajmy w gwiazdy
Tam swój horoskop może znaleźć nasze plemię
Niebieskie konstelacje niechaj tropi każdy
Kto nie chce dzisiaj patrzeć na zhańbiona ziemię
Ostatnio zmieniony sob lip 22, 2006 11:31 pm przez Paul, łącznie zmieniany 1 raz.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz lip 23, 2006 8:41 pm

Istnieje coś takiego jak wojna sprawiedliwa. Wymyślili je rzymianie i bodajże twierdzili, że wszystkie wojny do II Wojny Punickiej włącznie wygrywali poprzez obronę Oczywiście często to pojęcie było nadużywane zarówno w antyku jak i średniowieczu.
O ile mi wiadomo, Kościół popiera jedynie obronę. Pytanie pozostaje to samo: co uznać za defensywę, a co za atak? Przykład Iraku.
Czy atak USA na Irak był ofensywą, czy defensywą? Amerykanie tłumaczyli to tym, że wyprzedzili uderzenie, czyli się obronili atakiem.
Papież apelował o wstrzymanie konfliktu i jego najszybsze zakończenie.

Sam mam wątpliwości czy taki zmasowany atak, jest faktycznie oborną...?
W wojnie zawsze są bitwy a w bitwach ścianie głów
Nie o to chodzi. Chrześcijaństwo uczy, że trzeba takich zachowań unikać. A nie robić wyprawy krzyżowe. Co dla wielu było peretkstem do wzbogacenia się.
Porównując szejka do szlachcia polskiego wzionisłeś się na niewiarygodnie wysokie wyżyny intelektualne. Rozbroiłeś mnie.... Nie wiem co odpisać...
Jak się nie ma argumentów, trzeba uciekać do kpiny? Widocznie Ty tak robisz. Czekam na rzeczowe argumenty, które przedstawią mi róznice między szlachtą polską a szejkami, które uniemożliwiają ich przyrównanie w kontekście naszej rozmowy.
W Polsce nie ma złóż ropy naftowej, by można było z tego korzystać pełnymi garściami
Ale nie wiesz tego jakby było, gdyby te złoża były. I nie możesz wykluczyć, że byłoby podobnie. Zresztą nasze kraje się różnią, my mamy zupełnie inną sytuację i podstawy do stworzenia silnej gospodarki.
My nie jesteśmy lepsi. Z UE wykorzystujemy tylko skromny procent tego co chce nam dać Unia.

Nie twierdzę, że to co robią Araby jest mądre, bo możnaby to zagospodarować inaczej, ale określanie kogoś "bydłem" świadczy o tym, kto to mówi. Czy tu chodzi tylko o prowokacyjne zwrócenie na siebie uwagi?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » ndz lip 23, 2006 9:22 pm

O ile mi wiadomo, Kościół popiera jedynie obronę. Pytanie pozostaje to samo: co uznać za defensywę, a co za atak? Przykład Iraku.
Czy atak USA na Irak był ofensywą, czy defensywą? Amerykanie tłumaczyli to tym, że wyprzedzili uderzenie, czyli się obronili atakiem.
Papież apelował o wstrzymanie konfliktu i jego najszybsze zakończenie.

Sam mam wątpliwości czy taki zmasowany atak, jest faktycznie oborną...?
Wojna prewencyjna. Gdyby w 33 posłuchano Churchilla i zdławiono III Rzeszę w zarodku do być może ominełoby nas wiele horrorów. Chociaż Niemcy cały czas parły ku wojnie. Gdyby wybuchła ono np. w 50, gdy mieliby oni broń atomową?
Nie o to chodzi. Chrześcijaństwo uczy, że trzeba takich zachowań unikać. A nie robić wyprawy krzyżowe. Co dla wielu było peretkstem do wzbogacenia się.
Krucjaty to była walka o wolność dla chrześcijan w Ziemi świętej. Jakoś nie potępiasz powstańców warszawskich.
Jak się nie ma argumentów, trzeba uciekać do kpiny? Widocznie Ty tak robisz. Czekam na rzeczowe argumenty, które przedstawią mi róznice między szlachtą polską a szejkami, które uniemożliwiają ich przyrównanie w kontekście naszej rozmowy.
1. Szlachta nie była az tak bogata jak się to wam wszystkim wydaje. Szlachectwo było tytułem co nie oznaczało bogactwa.
2. Handel zbożem trudno porównać do handlu ropą.
3. Wydawali pożytecznie. Choćby na kształcenie synów czy jak niektórzy hetmanowie na opłacanie wojsk, gdy RON była w potrzebie.
4. Stawiali wota w kościołach.
Nie twierdzę, że to co robią Araby jest mądre, bo możnaby to zagospodarować inaczej, ale określanie kogoś "bydłem" świadczy o tym, kto to mówi. Czy tu chodzi tylko o prowokacyjne zwrócenie na siebie uwagi?
To świadczy o tym za kogo ich uważam.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn lip 24, 2006 4:11 pm

Krucjaty to była walka o wolność dla chrześcijan w Ziemi świętej. Jakoś nie potępiasz powstańców warszawskich.
Ta wolność to się tak ładnie nazywa, tak samo jak w ustach Krzyżaków fakt, że wypleniali z Polski pogaństwo. Faktem jest, że może i po kilku stuleciach przyzwyczajenia ludzi, oparły się nowej religii. Ale do nawracania ludzi wysyła się misjonarzy, a nie rycerzy.

Warszawiacy bronili miasta w którym żyli od pokoleń, w którym się urodzili i które było stolicą Polski. Krzyżowcy jeździli z zachodniej Europy, żeby najchać pod pretekstem "wolności dla chrześcijan" Ziemię Świętą i przy okazji nieźle się nachapać.
1. Szlachta nie była az tak bogata jak się to wam wszystkim wydaje. Szlachectwo było tytułem co nie oznaczało bogactwa.
2. Handel zbożem trudno porównać do handlu ropą.
3. Wydawali pożytecznie. Choćby na kształcenie synów czy jak niektórzy hetmanowie na opłacanie wojsk, gdy RON była w potrzebie.
4. Stawiali wota w kościołach.
Jedni byli bogaci, inni mniej. A wszyscy mieli tytuł szlachecki. Faktem jest, że podczas wojen XVII wiecznych bardziej interesował ich powrót do domu, aby przypilnować żniw, niż walka z nieprzyjacielem.

Handel zbożem sprawiał, że Polska miała swój Złoty Wiek. Koniunktura na zboże była przeogromna i cholernie opłacalna. Bardzo podobnie jak dzisiaj ropa.
Hetmanowie opłacali wojska gdy mieli w tym swoje korzyści. Szejkowie gdyby mogli i mieli możliwości to też z chęcią tworzyliby sobie zawodowe armie i państwa-miasta.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 2:55 pm

Ta wolność to się tak ładnie nazywa, tak samo jak w ustach Krzyżaków fakt, że wypleniali z Polski pogaństwo.
Chciałeś napisać z Prus i Żmudzi.
Faktem jest, że może i po kilku stuleciach przyzwyczajenia ludzi, oparły się nowej religii. Ale do nawracania ludzi wysyła się misjonarzy, a nie rycerzy.
Już nie chcę pisać co by się z biednymi misjonarzami stało.
Warszawiacy bronili miasta w którym żyli od pokoleń, w którym się urodzili i które było stolicą Polski. Krzyżowcy jeździli z zachodniej Europy, żeby najchać pod pretekstem "wolności dla chrześcijan" Ziemię Świętą i przy okazji nieźle się nachapać.
Urban II chciał odzyskać Jerozolimę, a nie spowodować hekatombę. To, że rycerzyki ukażą się w pełnej krasie degeneracji nie było w planach.
Hetmanowie opłacali wojska gdy mieli w tym swoje korzyści.
Jakiś przykład?
Szejkowie gdyby mogli i mieli możliwości to też z chęcią tworzyliby sobie zawodowe armie i państwa-miasta.
Skąd wiesz, czy jakiś szejk Abdul Mohamed Jakiś Tam nie ma w swoim arenaliku broni atomowej od naszych wschodnich braci?
Jedni byli bogaci, inni mniej. A wszyscy mieli tytuł szlachecki.
I to jest główna różnica.

PRZEPRASZAM WSZYSTKICH MUZUŁMANÓW ZA NAZWANIE ICH BYDŁEM.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr sie 09, 2006 3:39 pm

Ostatnio zmieniony śr sie 09, 2006 3:40 pm przez Sol, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 4:50 pm

A więc? Bo ja widzę tylko to co zawsze.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr sie 09, 2006 6:55 pm

Uczono mnie, że nie zaczyna się zdania od "więc" i mu pochodnych... .
Ciągle chodzi mi o to samo. O to, że nie wolno prowadzić wojen w imię Boga i to rozumiał Jan Paweł II. Logiczne, że przeprosił.

Wyprawy krzyżowe były złe, nie chodziło w nich tak naprawdę o to, że chrześcijanie nie mają dostępu do Ziemi Świętej, bo jak można przeczytać ze źródeł w pewnym okresie wynegocjowano swobodny przepływ pielgrzymów, a mimo to walki trwały. Bardziej chodziło o dominację, o łupy, o walkę. Wojny są złe i na pewno okrutne, ale prowadzi się je. Wiadomo, że są momentami niezbędne, ale nie wolno kogoś najeżdżać i krzyczeć "Bóg tak chce", bo Jezus Chrystus głosił co innego. Koniec kropka, nie ma sensu usprawiedliwiać tego na siłę.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 7:06 pm

Czyli wg Twoich teorii Krucjaty to tylko lub przede wszystkim chęć zysku i mordu?
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr sie 09, 2006 7:51 pm

Jak wdać wyprawy krzyżowe nie były takie święte. Ja też mogę pojechać do Japonii powycinać w pień 10 tys. Japończyków krzycząc: "gińcie niewierne psy" i przywieść do domu trochę sprzętu cyfrowego.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ