Ja za 15 lat^^
Będę po trzydziestce, czyli moje życie wtedy się rozkręci xD Mam nadzieję, że moja praca będzie ciekawa i nie będę robić codziennie tego samego. Cóż, do dzieci niekoniecznie mi się spieszy. Mąż? Może...
"Może jesteś sama z siebie
Samotna w swej potrzebie.
Może jesteś w swym natchnieniu
Sama naprzeciw stworzeniu."
Samotna w swej potrzebie.
Może jesteś w swym natchnieniu
Sama naprzeciw stworzeniu."
oj tam oj tam trzeba myśleć pozytywnie ja myślę, że za 15 lat... osiągnę wszystko o czym teraz myślę, a nie mówię tego na głosDunja pisze:No cóż, moja wyobraźnia się pobudza.
Będę miała świetnego męża, dobrze płatną prace (Np. jako aktorka lub fotograf *_*)
Dziecko albo i dwójka i własny dom.
Mogłoby tak być, ale ooo w dzisiejszych czasach nawet po studiach pewnie roboty się nie znajdzie ;D