bierzmowanie:)

Każdy z nas jest inny, na tym forum możesz pisać jak ludzie zachowują się w różnych sytuacjach...
Możesz tu dyskutować o wszystkim co jest związane z filozofią.
Wszystko co jest związane z religią - twoje życie religijne, wiara, przynależność do religii.
Awatar użytkownika
Weronika
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:34 pm

Post autor: Weronika » pt gru 12, 2008 5:04 pm

obowiązki hmm nie tyle co obowiązki,bo jak wierzysz to wartości stają się dla Ciebie czymś przyjemnym i są w Twoim życiu od zawsze

Zgodnie z przekazem biblijnym oryginalny tekst dekalogu zapisany w Księdze Wyjścia (Drugiej Księdze Mojżeszowej), słowo po słowie został podyktowany przez Boga Mojżeszowi na górze Synaj (choć w Księdze Powtórzonego Prawa (Piątej Księdze Mojżeszowej) góra ta nazwana jest Horeb) w trakcie wędrówki Izraelitów z Egiptu do Kanaanu.

Awatar użytkownika
Ameris
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob lis 22, 2008 12:53 pm

Post autor: Ameris » pt gru 12, 2008 8:55 pm

Weronika pisze: Zgodnie z przekazem biblijnym
okej, ale skoro nie wierze w Kościół, to jak mogę wierzyć w wiarygodność Biblii? Jaką mogę mieć pewność, że to nie tylko wymysł stworzony przez kapłanów?

Awatar użytkownika
Weronika
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:34 pm

Post autor: Weronika » sob gru 13, 2008 10:02 pm

kobieto weź najpierw usiądź przeczytaj Biblię a potem porozmawiajmy.

Człowiek wierzący nie ma takich wątpliwości - wniosek - nie wierzysz, a jeśli wierzysz to w swojego Pana Boga

Awatar użytkownika
Ameris
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob lis 22, 2008 12:53 pm

Post autor: Ameris » ndz gru 14, 2008 9:45 am

Weronika pisze:kobieto weź najpierw usiądź przeczytaj Biblię a potem porozmawiajmy.

Człowiek wierzący nie ma takich wątpliwości - wniosek - nie wierzysz, a jeśli wierzysz to w swojego Pana Boga
taki wniosek :)

Awatar użytkownika
Weronika
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:34 pm

Post autor: Weronika » ndz gru 14, 2008 11:50 am

najgorsze jest to ,że nie umiesz powiedzieć,że nie wierzysz i będziesz próbować na siłę udowodnić jak ta wiara jest słaba i jak dużo jest pytań a ja Ci będę powtarzać,że człowiek który wierzy nie wątpi , nie rozumiem po co wciąż kręcisz się w kółko ,zamiast powiedzieć po prostu,że masz to gdzieś a do bierzmowania poszłaś bo Ci to obojętne i tyle.

Awatar użytkownika
Ameris
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob lis 22, 2008 12:53 pm

Post autor: Ameris » ndz gru 14, 2008 1:51 pm

Weronika pisze:a do bierzmowania poszłaś bo Ci to obojętne i tyle.
to powiedziałam już na samym początku ;-)

Awatar użytkownika
yoko
Początkujący
Początkujący
Posty: 41
Rejestracja: śr sty 07, 2009 10:12 pm

Post autor: yoko » czw sty 08, 2009 5:10 pm

olka080 pisze:Ale np. rodzice. Uprą się. Decydują za czyjąś wiarę. Masz wierzyć w Boga, bo ja wierzyłam więc ty będziesz i bla bla bla. Nie dopuszczą do siebie ani myśli, że dziecko do kościoła nie chce pójść ani myśli, że nie przystąpi do bierzmowania.
I taki przypadek trzeba wziąć pod uwagę. ;)
Moi rodzice ze wszystkich sił chcieli zmusic mnie do bierzmowania. Ale ja w boga nie wierze i do tego bierzmowania nie zamierzałam się wybrac. Do kościoła nie chodze. W gimnazjum chodziłam na religie, w liceum przestałam choc rodzice byli temu przeciwni. Dowiedzieli się że nie chodze na religie po chyba 1,5 miesiąca. Matka jakoś to zaakceptowała ojciec nie. Ale po czasie skończyli gadac o tym wszystkim. Starają się przyjąc do wiadomości to co zrobiłam.
Jeśli ktoś wierzy - idzie do bierzmowania. Jeśli nie jest pewny swej wiary, nie wierzy bądź nie czuje się gotowy na przyjęcie takiego sakramentu do bierzmowania nie powinien iśc. Rodzice nie chcą na to pozowlic? Cóż, jeśli ci zależy postawisz na swoim. Do bierzmowania na siłe - nie warto.
I think Im dumb
Or maybe just happy
Think Im just happy...

ODPOWIEDZ