Dlaczego czytasz książki?
Dlaczego czytasz książki?
Obecnie młodzież nie lubi siegać po książki. Ale jezeli już zdarzają się takie jednostki i czytają dla tego, bo.... Zapraszam do dyskusji.
Książko czytam dlatego, że mnie to odpręża i na pewno dlatego, że jak byłem mały to rodzice czytali mi najpierw jakieś stare komiksy, a potem właśnie książki.
No i najważniejsze, książki bardzo pobudzają wyobraźnię do działania, nie to co filmy, które wszystko serwują na talerzu i bez wysiłku.
No i najważniejsze, książki bardzo pobudzają wyobraźnię do działania, nie to co filmy, które wszystko serwują na talerzu i bez wysiłku.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Czytam, bo lubię. Jakoś od małego lubiłam jak mi rodzice czytali, potem zaczęłam sama czytać książeczki z obrazkami i wreszcie coś ambitniejszego ;P
Czytam najczęściej wieczorem, przed zaśnięciem. Zgadzam się, że książki odprężają i zmuszają do myślenia. Zawsze jest takie napięcie, co będzie potem, jaka dana książka się skończy.
Czytam najczęściej wieczorem, przed zaśnięciem. Zgadzam się, że książki odprężają i zmuszają do myślenia. Zawsze jest takie napięcie, co będzie potem, jaka dana książka się skończy.
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose
Axl Rose
Czytam, bo lubię tworzyć obraz do danej sytuacji w głowie Lubię to przeżywać ^^
Zresztą jak przeczytam książkę to czuję w sobie siłę, że mogę wszystko .
Chociaż z filmami mam tak samo. Też je uwielbiam
Zresztą jak przeczytam książkę to czuję w sobie siłę, że mogę wszystko .
Chociaż z filmami mam tak samo. Też je uwielbiam
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
- buntownik55
- Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: ndz sty 04, 2009 6:22 pm
Ja też. Nauczycielka w przedszkolu zawsze mi się dziwiła, że tyle czytam. A teraz przez te wszystkie ksiażki które przeczytałam nie panuję nad własną wyobraźnią xD.Em. pisze:Jakoś od małego lubiłam jak mi rodzice czytali, potem zaczęłam sama czytać książeczki z obrazkami i wreszcie coś ambitniejszego ;P
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
- buntownik55
- Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: ndz sty 04, 2009 6:22 pm
Martuch pisze: Ja też. Nauczycielka w przedszkolu zawsze mi się dziwiła, że tyle czytam.
Hmmm w przedszkolu ?! No to powiem ci szacuneczek. Ja w przedszkolu umiałem czytać pojedyncze wyrazy, dopiero w zerówce parę zdań się czytało. Ale pamiętam w pierwszej i drugiej klasie liczba książek które przeczytałem (poza lekturami) była większa od sumy całej klasy xD
Ach... Stare dobre czasy
„Życie to nie liczba wdechów i wydechów, to chwile które ten dech zapierają.”