Sylwester 2009

Note2Errata · Post autor: **Note2Errata** » ndz lis 22, 2009 10:02 am

pysk w pysk pisze:tylko i wyłącznie dla tego że już przywykli że jesteś zboczonym debilem

hahahaha. Nie przywykli tylko też się tak zachowują, a po imprezie wszystko wraca do normy, oprócz mnie.

Ostin · Post autor: **Ostin** » ndz lis 22, 2009 5:02 pm

my z najbliższą paczką znajomych wpadliśmy na pomysł podróży do Irlandii, ew. do Anglii, jeszcze zobaczymy jak będzie z dostępnością biletów na samolot. najpewniej polecimy LOT-em w promocji dla studentów, o ile będą jeszcze promocyjne bilety na ten okres (za 5 stówek w dwie strony). niby sprzedaż do 10 grudnia chyba trwa, ale wiadomo, sylwester - ruchliwy okres, może zabraknąć... na dniach będziemy starać się zakupić.
ciekaw jestem czy nam to wypali, jeszcze nigdy nei spędzałem sylwestra za granica

boglewskijan · Post autor: **boglewskijan** » wt lis 24, 2009 11:50 am

Sylwester tylko w górach na nartach.

Paranoja · Post autor: **Paranoja** » wt lis 24, 2009 1:56 pm

w tym roku jak na razie tylko jedna propozycja. ;|| słabo.

Ostin · Post autor: **Ostin** » wt gru 01, 2009 4:39 pm

my w końcu zdecydowaliśmy się na Irlandię, wylatujemy zaraz po świętach. bilety udało sie dostać więc wszystko już dograne, odwrotu nie ma :]
sylwester w górach to takie standardowe jak dla mnie, jak ktoś lubi narty to ok, ale jak nie bardzo (jak ja na przykład:P) to już mało zabawnie :]
aczkolwiek w Alpy mógłbym się wybrać :]

Krete$ · Post autor: **Krete$** » wt gru 01, 2009 6:39 pm

Pewnie jak zwykle impreza z paczką + %%%

trombolina · Post autor: **trombolina** » śr gru 02, 2009 12:19 pm

U mnie miało być romantyczne sam na sam, ale mój chłopak ma ojca w Londynie i w końcu stwierdziliśmy, że sylwester pod Big Benem też może być romantyczny. Tym bardziej że też się załapaliśmy na promocję w locie dla studentów i nie wyniesie nas ten wyjazd drogo, bo mieszkanie i jedzenie mamy free.

Ostin · Post autor: **Ostin** » śr gru 02, 2009 2:04 pm

trombolina pisze:U mnie miało być romantyczne sam na sam, ale mój chłopak ma ojca w Londynie i w końcu stwierdziliśmy, że sylwester pod Big Benem też może być romantyczny. Tym bardziej że też się załapaliśmy na promocję w locie dla studentów i nie wyniesie nas ten wyjazd drogo, bo mieszkanie i jedzenie mamy free.

zazdroszczę tego mieszkania i jedzenia za free - u mnie nie ma tak różowo

dobrze że z tymi biletami jest chociaż taniej :
ale nie powiem, nie żałuję decyzji - mam nadzieję na najlepszego sylwestra w życiu!

olka080 · Post autor: **olka080** » śr gru 02, 2009 4:19 pm

50/50. Albo wypali impreza.
Albo utknę z rodziną.

balwanek · Post autor: **balwanek** » wt gru 15, 2009 6:34 pm

ja pewnie jak co roku będę się rozkoszował śniegiem gdzieś w parku oglądając sztuczne ognie i słuchając jak ludzie się przechadzają, śpiewają i ogólnie się cieszą