Wasze Instrumenty
Dwa lata temu na gwiazdkę dostałam gitarę, akustyczną, bo było to coś o czym zawsze marzyłam, żeby nauczyć się grać.
Od grudnia do lipca chodziłam raz w tygodniu na godzinę prywatnie, ale z braku motywacji i czasu na granie przestałam. Teraz tylko czasami sobie coś pobrzdąkam.. ;p
I żałuję, że nie zaczęłam wcześniej, bo teraz gitara tylko stoi i się kurzy, tata zły że pieniądze wydane, a sprzedać mi szkoda.
Od grudnia do lipca chodziłam raz w tygodniu na godzinę prywatnie, ale z braku motywacji i czasu na granie przestałam. Teraz tylko czasami sobie coś pobrzdąkam.. ;p
I żałuję, że nie zaczęłam wcześniej, bo teraz gitara tylko stoi i się kurzy, tata zły że pieniądze wydane, a sprzedać mi szkoda.
Gitarra! bo "Lunch bez gitary to jak Lipski bez Siary".
Jestem samoukiem, nie chcę chodzić na żadne lekcje bo w sumie potrzebuję gitarę do śpiewania przy ognisku, czy piwie ze znajomymi. Tak zwane "3 akordy, darcie mordy". Gram od 1,5 roku i pomimo tego, że brzdąkam regularnie, to myślę, że Clapton może spać spokojnie...
Jestem samoukiem, nie chcę chodzić na żadne lekcje bo w sumie potrzebuję gitarę do śpiewania przy ognisku, czy piwie ze znajomymi. Tak zwane "3 akordy, darcie mordy". Gram od 1,5 roku i pomimo tego, że brzdąkam regularnie, to myślę, że Clapton może spać spokojnie...
...There's so many ways to act
and there's many shades shades of black...
and there's many shades shades of black...