??grzesiu pisze:bo nie mam ochoty wałkować 5 razy dlaczego to NIE JEST tylko i wyłącznie moje zmartwienie.
to po co walkujesz ? ja nadal uważam,że jesli to dla ciebie zmartwienie, to tylko dlatego ze sam z tego robisz jakas afere.
Solara
-
barbie
-
jagód
-
barbie
i vice versa, bo gdyby chodziło mi o NIE JEST, nie wytłuszczałabym wyrazu "moje". widzę, że jak już nie masz co powiedziec, to każesz mi nauczyć się czytać ze zrozumieniem, jakobym nie umiała 
. a wiesz co można zrozumieć z zacytowanego zdania ? to, że to jest również zmartwienie tych, którym nie służy solara. a tymczasem to TYLKO ich zmartwienie 
bo nikt nie każe nikomu sobie zawracać głowy takimi błachostkami.
. a wiesz co można zrozumieć z zacytowanego zdania ? to, że to jest również zmartwienie tych, którym nie służy solara. a tymczasem to TYLKO ich zmartwienie bo nikt nie każe nikomu sobie zawracać głowy takimi błachostkami.-
CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Mój facet też raz na jakiś czas się przejdzie i dzięki temu nie wygląda jak ściana. . . Oczywiście nie mówię tu o spalonej skwarce 
A ja tam nie widze w solarium nic zlego! 
raz na jakis czas tzreba isc sie troche przypiec, ale oczywisicei z podkresleniem, na 'troche' ;> nie wolno przesadzac. Ale czasami lepiej jest isc na solar i ladnie wygladac, mniej syfkow widac, skora wydaje sie jakas taka ladniejsza, lepszy kolor ma, niz chodzic taki blady... w wakacje tez trzeba sie isc czasami wyrownac. Czasami smiesznie to wyglada jak ktos ma np. opalone tylko rece, bo przez cale wakacje w koszulce chodzil
Osobiscie, czasami mi sie zdazy chodzic, ale przewaznie tylko od kwietnia do pazdziernika. W zimie, troche smiesznie wyglada mocna opalenizna
No chyba, ze sie gdzies bylo i potem trzeba wyrownac
raz na jakis czas tzreba isc sie troche przypiec, ale oczywisicei z podkresleniem, na 'troche' ;> nie wolno przesadzac. Ale czasami lepiej jest isc na solar i ladnie wygladac, mniej syfkow widac, skora wydaje sie jakas taka ladniejsza, lepszy kolor ma, niz chodzic taki blady... w wakacje tez trzeba sie isc czasami wyrownac. Czasami smiesznie to wyglada jak ktos ma np. opalone tylko rece, bo przez cale wakacje w koszulce chodzil Osobiscie, czasami mi sie zdazy chodzic, ale przewaznie tylko od kwietnia do pazdziernika. W zimie, troche smiesznie wyglada mocna opalenizna
No chyba, ze sie gdzies bylo i potem trzeba wyrownac 
ja nie chodzę na solarium bo nie chcę kupować sobie raka skóry. A poza tym to chyba nie jest zdrowe. Mój brat nie chorował przez prawie 7 lat. Poszedł na solarium. Co chwilę miał grypę katar kaszel prawie w szpitalu wylądował i studia sobie przez to zawalił ale dalej chodził. W końcu chyba zrozumiał i przestał chodzić. Po pewnym czasie znowu był zdrowy i nic mu się nie działo. Nie chodzi na solarke i nie choruje.
-
Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
ja nie chodze na solarium, bo nie widze takiej potrzeby. Mam ciemną karnacje, a więc jest ok. Z resztą solarium zawsze kojarzyło mi się z plastikowymi lalkami barbie.. ;/
a od solarium wcale nie ma sie takiej zniszczonej skóry, oczywiście jeżeli się chodzi do niego z umiarem. Balsamy nawilżające i te wszystkie inne specygiki tzreba stosowac i jest ok
a od solarium wcale nie ma sie takiej zniszczonej skóry, oczywiście jeżeli się chodzi do niego z umiarem. Balsamy nawilżające i te wszystkie inne specygiki tzreba stosowac i jest ok
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...