Obcasy..

Sposoby zajmowania się sobą, nowe trendy w modzie i styl ubierania się. Kolczyki, tatuaże, paznokcie...
blondynka?

Post autor: blondynka? » pt wrz 14, 2007 7:59 pm

Dziewoocha pisze:Ja tam nie lubię się produkować chodząc po mieście w obcasach. Za bardzo cenię sobie wygodę, chociaż są osoby co czują się na obcasach lepiej niż w adidaskach
to prawda, sa takie... a pozniej na starosc nie beda mogly chodzic;p hehe no ale kto co preferuje;d

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » pt wrz 14, 2007 8:03 pm

blondynka? pisze:
Dziewoocha pisze:Ja tam nie lubię się produkować chodząc po mieście w obcasach. Za bardzo cenię sobie wygodę, chociaż są osoby co czują się na obcasach lepiej niż w adidaskach
to prawda, sa takie... a pozniej na starosc nie beda mogly chodzic;p hehe no ale kto co preferuje;d
No tak, jak to się mówi. Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość śmierdzi :D
Czy jakoś tak

Awatar użytkownika
kelpii
Początkujący
Początkujący
Posty: 45
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 3:45 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: kelpii » ndz wrz 16, 2007 12:32 pm

Ej, no bez przesady, to że ktoś lubi na obcasach chodzic, to nie znaczy że będzie 24h na dobę nogi katował. Jak idę do szkoły to idę w adidaskach, a na spotkanie z przyjaciółmi lubię obcasy założyc. Jest nawet teoria że najzdrowiej dla nóg jest zmieniac wysokośc buta: czyli rano adidasy, po poludniu obcasy, a wieczorkiem to najlepiej na boso;P

ellis

Post autor: ellis » ndz wrz 16, 2007 3:23 pm

A no właśnie, najlepiej sobie zmieniać. Co prawda wygodniej jest mi znacznie w adidaskach, ale obcasy mają swój urok i czasem fajnie jest założyć ^^

Awatar użytkownika
Quisiera-me
Bywalec
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am

Post autor: Quisiera-me » pn wrz 17, 2007 7:07 pm

ja ostatnio byłam na weselu i całą noc przetańczyłąm w szpilkach, późnie nogi bolały i odciski sie zrobiły, ale było wygodnie ;]
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » śr wrz 19, 2007 6:34 pm

kelpii pisze:Ej, no bez przesady, to że ktoś lubi na obcasach chodzic, to nie znaczy że będzie 24h na dobę nogi katował. Jak idę do szkoły to idę w adidaskach, a na spotkanie z przyjaciółmi lubię obcasy założyc. Jest nawet teoria że najzdrowiej dla nóg jest zmieniac wysokość buta: czyli rano adidasy, po poludniu obcasy, a wieczorkiem to najlepiej na boso;P
A kto tu przesadza??
O Twojej teorii nie słyszałam. obcasy co prawda na jakieś tam okazje zakładam ale to sporadycznie.

koki

Post autor: koki » sob paź 20, 2007 3:30 pm

Ja bardzo lubie chodzic w szpilkach.

Arya

Post autor: Arya » sob paź 20, 2007 5:54 pm

Nienawidze. Nie mam żadnych i nie chcę mieć. Wszystkie szpilki, koturny itd. są dla mnie zbyt 'słit' . To nie mój styl.

Awatar użytkownika
izka101
Gaduła
Gaduła
Posty: 184
Rejestracja: sob paź 20, 2007 10:35 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: izka101 » ndz paź 21, 2007 1:38 pm

ja lubię ale raczej nie chodzę .
Jesteś dla mnie całym światem,
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.

koki

Post autor: koki » ndz paź 21, 2007 5:47 pm

Ja lubie chodzić w szpilkach i ubierać się sweet :mrgreen:

ODPOWIEDZ