Kolczyki

Sposoby zajmowania się sobą, nowe trendy w modzie i styl ubierania się. Kolczyki, tatuaże, paznokcie...
Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » sob sty 03, 2009 5:50 pm

Też bardzo cenię te ozdoby szczególnie długie i niebanalne;)
Czasami warto mieć też delikatne i skromne male kolczyki
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » sob sty 03, 2009 6:04 pm

Czy lubię... rzadko noszę. Mój ulubiony to kolczyk w chrząstce ^^ Go noszę zawsze. W lewym uchu mam 3 dziurki... ale kolczyków nie noszę... w prawym to mam ten w chrząstce i ten podstawowy.
I średnio mi się to już podoba. Co za dużo to niezdrowo :P
A zresztą większość kolczyków w sklepach to badziew... a ja mam takie uszy, że od razu potem bolą i ropieją no to dzięki. :p
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
Rosia
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 598
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:33 pm

Post autor: Rosia » sob sty 03, 2009 6:35 pm

ja noszę rzadko, tylko jak mam gdzieś wyjść się pokazać. Do szkoły nie noszę i po domu. Zakładam do kina, itp. ;-)

Awatar użytkownika
Nikki_66
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 293
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 1:15 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Nikki_66 » sob sty 03, 2009 8:40 pm

Ja bez kolczyków nie wyjde z domu... :-P :-P :-P Kiedys to w ogóle miałam fioła na punkcie kolczyków i kupowałam ich sporo... Potrafiłam iśc 2km do sklepu z extra kolczykami tylko po kolczyki.... :-P :-P :-P Dlatego teraz mam ich sporo.... Najbardziej lubie duże koła... :-P Sa stylowe i w ogóle extra... do szkoly zazwyczaj zakładam jakies mniejsze.... chyba ze zwiazuje włosy wtedy tylko koła... ;-)
"...Życie to pożądanie, cała reszta to tylko szczegół..."

Awatar użytkownika
Martuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 246
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 11:53 am
Kontakt:

Post autor: Martuch » ndz sty 04, 2009 10:18 pm

Nikki_66 pisze:Ja bez kolczyków nie wyjde z domu...
Ja tak samo. Mam normalnie obsesję na punkcie kolczyków. Mam ich duuużo i codziennie zakładam inne xD.
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się

Awatar użytkownika
buntownik55
Bywalec
Bywalec
Posty: 98
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 6:22 pm

Post autor: buntownik55 » pn sty 05, 2009 8:55 am

Ja to przebiłem sobie chrząstkę dwa razy i już tak zostało. Nawet ich do spania nie ściągam :P

Awatar użytkownika
Martuch
Gaduła
Gaduła
Posty: 246
Rejestracja: ndz gru 28, 2008 11:53 am
Kontakt:

Post autor: Martuch » wt sty 06, 2009 6:56 pm

Ja od dwóch lat się wybieram, żeby sobie zrobić w chrząstce i jakoś mi nie wychodzi xD.
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » wt sty 06, 2009 7:11 pm

Martuch pisze:Ja od dwóch lat się wybieram, żeby sobie zrobić w chrząstce i jakoś mi nie wychodzi xD.
Idź, bo warto ^^
Jedyny kolczyk, który lubię i który mi się podoba :-P
Szkoda, że się w ogóle nie goi od pół roku... ale to przez to, że zawsze mam rozpuszczone włosy ^^
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

Awatar użytkownika
buntownik55
Bywalec
Bywalec
Posty: 98
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 6:22 pm

Post autor: buntownik55 » wt sty 06, 2009 8:24 pm

olka080 pisze: Szkoda, że się w ogóle nie goi od pół roku... ale to przez to, że zawsze mam rozpuszczone włosy ^^

No fakt był czas że nosiłem długie i też był z tym problem. Babcia kazała mi wtedy smarować spirytusem, a ja oczywiście brałem go od niej ;p Ale smarować nie smarowałem bo bałem się że może być gorzej xD (chociaż może i by pomogło)

Hmm jeżeli ucho nie chcę się zagoić to spróbuj kolczykiem poruszać, tak z dwa razy dziennie. A jak nie to jeszcze można fryzjera odwiedzić :P
„Życie to nie liczba wdechów i wydechów, to chwile które ten dech zapierają.”

Awatar użytkownika
olka080
Maniak
Maniak
Posty: 2042
Rejestracja: ndz cze 29, 2008 7:37 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: olka080 » wt sty 06, 2009 8:30 pm

buntownik55 pisze: Hmm jeżeli ucho nie chcę się zagoić to spróbuj kolczykiem poruszać, tak z dwa razy dziennie. A jak nie to jeszcze można fryzjera odwiedzić :P
Haha co mam się na łyso obciąć? :> Wole mieć długie włosy ^^
A spirytusem przemywam :-P Ale to i tak nic nie da dopóki nie zacznę chodzić w związanych włosach :-P
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'

ODPOWIEDZ