emo.
- CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
- CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Arya, no nie wiem. . . Mi się właśnie wydaje, że te wszystkie emokidsy, to nie jest tak, że to czują, tylko po prostu jest wtedy super trend, w ogóle takie fajne włosy, ubrania, czachy itd ==" Emo oznacza coś tam z emocjami, ale czy osoba silnie przeżywająca wszystko w środku, czy nawet nie radząca sobie z emocjami musi od razu TAK wyglądać? Myślę, że to nie jest żaden wyznacznik.
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.
- CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
No ja tak, ale tylko trochę, tyle co nic. Ale miałam neizły kontak przez internet z dziewczyną która jest emo.Hm.. No nie wiem, trudno określić co taka osoba czuje..
Ludzie emo swoim wyglądem odzwierciedlają w pewnym sensie to co czują w środku.Dziewoocha pisze:Trzeba czuć "coś" w środku i wyglądać jak oszołom ?
- CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt: