a wyobrażasz sobie, zeby np. stewardesa obsługiwała pasażerów bez makijażu? czy sprzedawczyni, czy przedstawiciel handlowy, czy sekretarka, czy dyrektorka... właściwie ktokolwiek, kto w pracy ma styczność z innymi ludźmi. kobieta bez makijażu w miejscu pracy wygląda zazwyczaj dziwnie. gdzieś też czytałam wyniki badań psychologicznych, że kobieta bez makijażu jest postrzegana jako mniej kompetentna, chociaż nijak to się mialo z faktycznymi kompetencjami.xTrollx pisze:"głupiego wyglądu" ->
Nepeta Cataria napisał/a:
do pracy się maluję, bo głupio bym wyglądała w pracy bez makijażu.
?? :>
Dlaczego kobiety...
stewardessa, jeśli dobrze wyposażona, nie ma problemu, sprzedawczyni - tyle takich okazów widzałem, że sobie wyobrażam; przedstawiciel handlowy - tu już gorzej; sekretera reprezentuje szefa, a dyrektorka ma wszycho w pompie... zresztą są kobiety które nie potrzebują makijażu bez względu na zawód ;>Nepeta Cataria pisze:wyobrażasz sobie, zeby np. stewardesa obsługiwała pasażerów bez makijażu? czy sprzedawczyni, czy przedstawiciel handlowy, czy sekretarka, czy dyrektorka...
No i dobrze, właściwie dlaczego miałyby się nie malować? Jeżeli poprzez nałożenie tego i owego wygląda się trzy razy lepiej, to czemu nie korzystać?
Jestem przeciw makijażom powalającym, czyli np. sylwestrowym stosowanym na codzień. W końcu jakoś trzeba odróznić zabawę sylwestrową od szkoły, czy pracy.
Jestem przeciw makijażom powalającym, czyli np. sylwestrowym stosowanym na codzień. W końcu jakoś trzeba odróznić zabawę sylwestrową od szkoły, czy pracy.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
wyposażenie nie ma tu nic do rzeczy. osoba na tym stanowisku po prostu nie ma prawa się świecić, mieć widocznych wielkich pryszczy i być potargana.xTrollx pisze:stewardessa, jeśli dobrze wyposażona, nie ma problemu
jeżeli na straganie, czy w mięsnym, to też widziałam, ale w ekskluzywnym butiku - nigdy.xTrollx pisze:sprzedawczyni - tyle takich okazów widzałem
dopóki nie musi isć na ważne spotkanie.xTrollx pisze:a dyrektorka ma wszycho w pompie...
taaa, to te, które wyglądają "naturalnie", czyli kładą taki makijaż, ze facet nie wie, że to makijaż.xTrollx pisze:zresztą są kobiety które nie potrzebują makijażu bez względu na zawód ;>
Ostatnio zmieniony ndz wrz 24, 2006 7:09 pm przez Nepeta Cataria, łącznie zmieniany 1 raz.
nawet jesli nie kładą makijażu .... może kobietom szpachlującym maske ile wlezie trudno to sobie wyobrazic, ale takie przypadki się zdarzają ...Nepeta Cataria pisze:taaa, to te, które wyglądają "naturalnie", czyli kładą taki makijaż, ze facet nie wie, że to makijaż
Dyrektorem nie zostaje byle młoda osóbka, nie wymagająca specjalnych zabiegów
nie mówię o jakichś zmorach, tylko zwykłej, młodej, dobrze prezentującej się osobie (bez niedoskonałości) a potarganie to zdaje się nie do makijażu bije tylko do fryzury?? ;]Nepeta Cataria pisze:osoba na tym stanowisku po prostu nie ma prawa się świecić, mieć widocznych wielkich pryszczy i być potargana.
a jednak.Nepeta Cataria pisze:w ekskluzywnym butiku - nigdy.
Ja myślę, że Nepeta Catarina ma dużo racji. Nie chciałbym widzieć wielu kobiet z którymi mam do czynienia na codzień w wersji - natural. To już wolę ich makijaż, byle nie był za mocny.
Wiesz xTrollx zawsze znajdziesz taką dziewczynę co to jest piekna jak z obrazka, a makijażu nie ma. Tylko ile takich kobiet jest? Nie twierdzę, że reszta w naturze jest brzydka, ale może nie prezentują się tak dobrze jak z makijażem.
Wiesz xTrollx zawsze znajdziesz taką dziewczynę co to jest piekna jak z obrazka, a makijażu nie ma. Tylko ile takich kobiet jest? Nie twierdzę, że reszta w naturze jest brzydka, ale może nie prezentują się tak dobrze jak z makijażem.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl