oświadczyny - kobieta mężczyźnie?
Dlatego, że to ubliżające, nienaturalne, dziwne. To tak jakby kobieta dała mężczyźnie do zrozumienia, że On nie potrafi tego zrobić, a przecież faceci robią i robili to od zawsze.holdalover pisze:to dlaczego ona nie miałaby tego zrobic?
Mężczyzna przewyższa kobietę w wielu sprawach i do niego powinna należeć ta decyzja.
Tak samo jak kilku wcześniej się wypowiadających się jestem tradycjonalistą. To facet powinien się oświadczać. A same oświadczyny powinny być sprawą jak najbardziej prywatną, najlepiej bez obecności żadnych zbędnych świadków.
A rodzinę najlepiej postawić przed faktem dokonanym. Ale to już tylko moje zdanie.
A rodzinę najlepiej postawić przed faktem dokonanym. Ale to już tylko moje zdanie.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.
Hmm.. Mnie niebardzo podobają się takie oświadczyny.. ;] I nigdy w życiu nie odważyłabym się oświadczyć mężczyźnie Przecież to takie piękne,jak facet klęka przed kobietą z pierscionkiem w ręce . ) Mój kolega [17letni] ostatnio oświadczył się swojej dziewczynie [Tak,niby są młodzi,i to dziwne,ale widocznie cholernie zakochani ]. Ona podobno aż się popłakała.. ze szczęścia oczywiście.
? Ubliżające? Ja pierdziele, fajnie, że faceci robią to od wieków. Nam może to ubliżać, ale już kobietom nie. Pewnie dlatego, że faceci to świnie.greenka pisze:Dlatego, że to ubliżające, nienaturalne, dziwne.
Dziwne i nienaturalne jest to, że kobiety mają prawo głosu, w końcu przez stulecia były tylko jak Koło Gospodyń Wiejskich - "tańczy, śpiewa, recytuje, daje dupy i gotuje".
Równouprawnienie kobiet polega na wywalczeniu sobie tylko przywilejów, ale nie ponoszeniu konsekwencji.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
- ja liryczne
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: ndz maja 06, 2007 5:06 pm
- Lokalizacja: z półki nad łóżkiem
- Kontakt:
Biorąc pod uwagę to, czego większość kobiet oczekuje od mężczyzny, logicze wudaje się, że to on powinien oświadczyć się jej.
Nie wiem, tak naprawdę nie interesuje mnie to, jak inni się sobie oświadczają, ale sądzę, że mojej godności też raczej uwłaczałoby, gdybym to ja miała poprosić o rękę faceta.
Nie wiem, tak naprawdę nie interesuje mnie to, jak inni się sobie oświadczają, ale sądzę, że mojej godności też raczej uwłaczałoby, gdybym to ja miała poprosić o rękę faceta.
Konsekwencji? Stereotypy i podział obowiązków w związku istnieją nadal, więc dziwne, gdyby kobieta nagle przejęła wszystkie obowiązki faceta. Przywileje, które wywalczyły emancypantki (wolność słowa, wypowiedzi itp.) są raczej oczywiste, bo łączą się z Prawami Człowieka. Moim zdaniem przesadą jest przyrównywanie dokonań emencypantek do zwyczajnych ról w związku/rodzinie. Matka nigdy przecież nie stanie się ojcem, chyba że w wyniku kuracji hormonalnej.Sol pisze:Równouprawnienie kobiet polega na wywalczeniu sobie tylko przywilejów, ale nie ponoszeniu konsekwencji.
spadają w dół kamienne posągi człowieczeństwa