Dziewczyna
Kup se butelkę wódki, przechyl na 3 razy (o ile się nie zrzygasz) , pogadaj sam do siebie , potem pośpiewaj i będzie lepiej. Jak nie pomorze to powtórz te czynność a po pewnym czasie na pewno będziesz wiedział po co żyjesz
Fabryka małp, fabryka psów
Rezerwat dzikich stworzeń
Zajadłych tak, że nawet Bóg
I Bóg im nie pomoże
Rezerwat dzikich stworzeń
Zajadłych tak, że nawet Bóg
I Bóg im nie pomoże
Morskiej to pewnie nie , ale napewno nieuctwoCrusher pisze:Masz chorobe morską?DaBomb pisze:Kup se butelkę wódki, przechyl na 3 razy (o ile się nie zrzygasz) , pogadaj sam do siebie , potem pośpiewaj i będzie lepiej. Jak nie pomorze to powtórz te czynność a po pewnym czasie na pewno będziesz wiedział po co żyjesz
Chodzenie z dziewczyną jest jak pisanie programu. Wszystko działa, jak należy podczas testów (chodzenia na randki), ale gdy tylko zawrzesz umowę z użytkownikiem (ślub), twój program (życie) zmusza cię do stawiania czoła sytuacjom, których się nie spodziewałeś. Będziesz zmuszony tworzyć łatki-patche (przyznawać się do winy), a twój kod źródłowy (żona) skończy jako przerośnięty i nie do utrzymania.
Cóż za konsekwentna do bólu opinia - dziewczyny się z pewnością ją przejęły. A czy są głupie...? Cóż, ważne, że mogą się dowartościować wypowiedziami takich ludzi, jak Ty. Albo choć czuć wyższość intelektualną, nad nimi.słuchaj , wyje**ne w nią .. nie ta to inna.. dziewczyny głupie są.. człowieka da się jeszcze zrozumieć, ale dziewczyn niestety nie ! ...
Ostatnio zmieniony ndz lis 23, 2008 10:47 am przez Raymond, łącznie zmieniany 1 raz.
Znasz takie przysłowie, że lepiej nic nie mówić i być uważanym za głupca, niżeli się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości? A co do mnie, to mam już tak nadmuchane ego, że nie mam potrzeby się dowartościowywać.AMANT pisze:Jak Ty chcesz się dowartościować to możesz mi pocisnąć , po mnie to spłynie ,a Ty bedziesz się lepiej czuł )
tak? . to mogłeś to zatrzymać dla siebie, a nie się wymądrzać i na pokaz pisać swoje refleksje lub zaczerpnięte z internetu zdanie ;D Gdy cios?, to riposta - odpowiedź jest prosta .. ;pRaymond pisze:Znasz takie przysłowie, że lepiej nic nie mówić i być uważanym za głupca, niżeli się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości? A co do mnie, to mam już tak nadmuchane ego, że nie mam potrzeby się dowartościowywać.