... czym jest dla Was przyjaźń?

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » ndz mar 29, 2009 7:08 pm

StopShouting pisze:Jedna z nich kiedyś w szkole powiedziała, że jak jej czegoś tam nie powiem, to powie, co pisałam w pamiętniku, i że już wie wszystko o mojej rodzinie.
Oczywiście szantaż emocjonalny- normalny w wieku gimnazjalistów, szkaradne to!!
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
StopShouting
Początkujący
Początkujący
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: StopShouting » ndz mar 29, 2009 7:31 pm

Fusa_20 pisze: Oczywiście szantaż emocjonalny- normalny w wieku gimnazjalistów, szkaradne to!!
No właśnie. I jej mama uczy w szkole fizyki. I dosłownie błaga nauczycieli, żeby jej córce podnosili oceny. Kiedyś sama mi powiedziała, że jakby nie jej mama, nie miała by 6 z plastyki np. Ale dobra, nie wnikam.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » ndz mar 29, 2009 8:12 pm

Noo, mówią mi wszystko.

A moze jednak nie wszystko? Ja nigdyh bym nikomu wszystkiego nie powiedzial.
Śmieję się przy nich, bo tak wolą.
Musza byc bardzo blyskotliwe, skoro wierza w sztuczny smiech.
Jedna z nich kiedyś w szkole powiedziała, że jak jej czegoś tam nie powiem, to powie, co pisałam w pamiętniku, i że już wie wszystko o mojej rodzinie.
Wygadała się. I po prostu są fałszywe.
To pewnie brzmi beznadziejnie, ale naprawdę mam powody, żeby ich nie lubić.
To wyglada zalosnie, ale skoro cie nie znam, to nie bede ci wspolczul, a jedynie sie moge posmiac :>. Gimnazjum, a zachowanie jak w podstawowce/przedszkolu.

Awatar użytkownika
StopShouting
Początkujący
Początkujący
Posty: 67
Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: StopShouting » ndz mar 29, 2009 8:20 pm

Hooy pisze: To wyglada zalosnie, ale skoro cie nie znam, to nie bede ci wspolczul, a jedynie sie moge posmiac :>
No tak, mam nadzieję, że udało mi się Ciebie rozbawić.
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » ndz mar 29, 2009 8:29 pm

StopShouting pisze: No tak, mam nadzieję, że udało mi się Ciebie rozbawić.
Tak. I zasmucic. Dziwne pojecie przyjazni.

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » śr kwie 15, 2009 7:14 pm

Zacznijmy od tego, że przyjaźń jest dla mnie o wiele cenniejsza niż miłość, chyba że mówimy o rodzinie, wtedy kolejność się zmienia.
Przyjaciel jest dla mnie zazwyczaj osobą, która ma dobrą radę w sprawach rodzinnych i sercowych.
Przyjaciółka jest od wszelkich innych (oczywiście tych ww również) spraw.
Bardziej zależy mi na przyjaciółce, bo kobieta z kobietą dogada się lepiej niż wie przeciwne płci bynajmniej w moim przypadku.
Cenię sobie przyjaźń bardzo i zawsze na niej polegam.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » czw kwie 16, 2009 2:53 pm

Sally pisze: przyjaźń jest dla mnie o wiele cenniejsza niż miłość
Moim zdaniem nie warto porównywać miłości z przyjażnia, sa to podobne uczucia moze miłość bardziej intensywna emocjonalnie, ale stawianie miłości i przyjaźni na wadze mija sie z celem .
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » czw kwie 16, 2009 5:03 pm

Fusa_20 pisze:stawianie miłości i przyjaźni na wadze mija sie z celem
A niby dlaczego?
Co w tym złego, że przyjaźń u mnie gra równie potężną rolę co miłość i mogę zdecydowanie powiedzieć, że stoją na tej samej półce.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » czw kwie 16, 2009 7:23 pm

Sally pisze:stoją na tej samej półce
No wlaśnie wiec nie ma sensu tych uczuć porownywać ^^
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
Sally
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 258
Rejestracja: śr kwie 15, 2009 7:05 pm
Lokalizacja: Daleko.

Post autor: Sally » czw kwie 16, 2009 8:41 pm

Fusa_20 pisze:nie ma sensu tych uczuć porownywać
No tak ^^
Napisała, że "przyjaźń jest dla mnie o wiele cenniejsza", i chodziło mi tu o to, że o prawdziwą przyjaźń jest bardzo trudno, a w tych czasach facetów jest masa.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.

ODPOWIEDZ