Oczywiście szantaż emocjonalny- normalny w wieku gimnazjalistów, szkaradne to!!StopShouting pisze:Jedna z nich kiedyś w szkole powiedziała, że jak jej czegoś tam nie powiem, to powie, co pisałam w pamiętniku, i że już wie wszystko o mojej rodzinie.
... czym jest dla Was przyjaźń?
- StopShouting
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
No właśnie. I jej mama uczy w szkole fizyki. I dosłownie błaga nauczycieli, żeby jej córce podnosili oceny. Kiedyś sama mi powiedziała, że jakby nie jej mama, nie miała by 6 z plastyki np. Ale dobra, nie wnikam.Fusa_20 pisze: Oczywiście szantaż emocjonalny- normalny w wieku gimnazjalistów, szkaradne to!!
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Noo, mówią mi wszystko.
A moze jednak nie wszystko? Ja nigdyh bym nikomu wszystkiego nie powiedzial.
Musza byc bardzo blyskotliwe, skoro wierza w sztuczny smiech.Śmieję się przy nich, bo tak wolą.
To wyglada zalosnie, ale skoro cie nie znam, to nie bede ci wspolczul, a jedynie sie moge posmiac :>. Gimnazjum, a zachowanie jak w podstawowce/przedszkolu.Jedna z nich kiedyś w szkole powiedziała, że jak jej czegoś tam nie powiem, to powie, co pisałam w pamiętniku, i że już wie wszystko o mojej rodzinie.
Wygadała się. I po prostu są fałszywe.
To pewnie brzmi beznadziejnie, ale naprawdę mam powody, żeby ich nie lubić.
- StopShouting
- Początkujący
- Posty: 67
- Rejestracja: sob mar 28, 2009 7:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
No tak, mam nadzieję, że udało mi się Ciebie rozbawić.Hooy pisze: To wyglada zalosnie, ale skoro cie nie znam, to nie bede ci wspolczul, a jedynie sie moge posmiac :>
Chciałabym Cię kiedyś wreszcie odnaleźć.
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Bo wiem, a może, chciałabym wiedzieć,
że jednak jesteś.
Tam. Niedaleko.
Chciałabym też mieć swoje zdanie.
A może mam?
Chciałabym Cię przytulić,
i krzyknąć wreszcie
"A nie mówiłam?!"
Zacznijmy od tego, że przyjaźń jest dla mnie o wiele cenniejsza niż miłość, chyba że mówimy o rodzinie, wtedy kolejność się zmienia.
Przyjaciel jest dla mnie zazwyczaj osobą, która ma dobrą radę w sprawach rodzinnych i sercowych.
Przyjaciółka jest od wszelkich innych (oczywiście tych ww również) spraw.
Bardziej zależy mi na przyjaciółce, bo kobieta z kobietą dogada się lepiej niż wie przeciwne płci bynajmniej w moim przypadku.
Cenię sobie przyjaźń bardzo i zawsze na niej polegam.
Przyjaciel jest dla mnie zazwyczaj osobą, która ma dobrą radę w sprawach rodzinnych i sercowych.
Przyjaciółka jest od wszelkich innych (oczywiście tych ww również) spraw.
Bardziej zależy mi na przyjaciółce, bo kobieta z kobietą dogada się lepiej niż wie przeciwne płci bynajmniej w moim przypadku.
Cenię sobie przyjaźń bardzo i zawsze na niej polegam.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
A niby dlaczego?Fusa_20 pisze:stawianie miłości i przyjaźni na wadze mija sie z celem
Co w tym złego, że przyjaźń u mnie gra równie potężną rolę co miłość i mogę zdecydowanie powiedzieć, że stoją na tej samej półce.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
No tak ^^Fusa_20 pisze:nie ma sensu tych uczuć porownywać
Napisała, że "przyjaźń jest dla mnie o wiele cenniejsza", i chodziło mi tu o to, że o prawdziwą przyjaźń jest bardzo trudno, a w tych czasach facetów jest masa.
Wymyślona, urojona w drzwiach jego domu stała
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.
... naga i sama,
Rozmawiał z Nią wieczorami, przynajmniej się starał.