hahaaa samoluby rlz ;] xdddziewczyna_1985 pisze:A to jest już zupełnie inna kwestia, zaspokojenie tylko i wyłacznie swoich potrzeb. I nic poza tym. To jest patzenie tylko na siebie na swoje potrzeby. Nie lubię samolubów.vase6 pisze:tiaaa , ale jak ma sie ochote na sex to waszym zdaniem nie powinno sie tego robić jeśli sie kogoś nie kocha (nie ma), bo to chore ... ? lol ;]
Czy uważacie że seks umacnia miłość?
a propos wibratorów to przecież to nie to samo ...
.wysadźmy się w powietrze dzś w centrum o 16.00 ...
razem raźniej .
życie depcze wyobraźnię.
razem raźniej .
życie depcze wyobraźnię.
To nie jest dowód miłości tylko chęć wykorzystania dziewczyny, w młodym wieku(okres dojrzewania) miewałem takie myśli, ale nigdy tego nie przenosiłem na życie realne :->Tala pisze:Seks może i jest umocnieniem związku ale dla mnie głupotą jest gdy chłopak zmusza dziewczynę uznając seks za "dowód miłości".
Tia..
- Diablica Xd
- Świeżak
- Posty: 1
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 8:16 pm
- Lokalizacja: Piekło^^
- Kontakt:
- destrukcyjna
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: ndz cze 28, 2009 12:19 am
To normalne, że jak się dwoje ludzi kocha, to się nawzajem pożądają. Jest między nimi taka więź, że znika wstyd, czy skrępowanie.
Seks jest według mnie takim zupełnym oddaniem się partnerowi, pragnieniem sprawienia mu przyjemności, umocnieniem związku.
Seks jest według mnie takim zupełnym oddaniem się partnerowi, pragnieniem sprawienia mu przyjemności, umocnieniem związku.
zależy, jak na to spojrzysz. zupełnie inna sytuacja jest, gdy koleś chce wykorzystać taką dajmy na to piętnastkę wmawia jej, że to będzie dla niego dowód jej uczucia, a co innego świadoma decyzja obojga ludzi, którzy nie chcą się nawzajem wykorzystać, tylko wkroczyć w kolejny etap związku.Tala pisze: Dla mnie też o nie jest dowód miłości:(
gdzie twój stęskniony szept?