i o to trzeba prosić. Bo inaczej będzie jeszcze gorzej niż jest...uwierz mi. No ale mam taką małą wizję, że za kilka lat będize lepiej. Szansa na poprawę czeka u drzwi...tylko nikt jej nie zauważa.elmonk pisze:...tylko byle nie poszli w ich slady...
Rząd i wadza :)
Nie musisz mnie przekowanywa to tego ze tak bedzie aczkolwiek ja widze nikle nadzieje na jakakolwiek poprawe. Spoleczenstwo zaczyna sie juz odcinac od polityki, jest juz znuzone, znudzone i przedewszystkim zdegustowane tym co sie dzieje na scenie politycznej.
Swiadczy o tym juz sama frekwencja wyborcza.
Swiadczy o tym juz sama frekwencja wyborcza.
Tu nie chodzi o ich zysk, oni po prostu nie widza nieczego poza koncami wlasnego nosa i to wszystko, skupiaja sie na walce politycznej, propagandzie azeby ich partia w nastepnych wyborach wygrala itd itd Poza tym w sejmie nie ma zadnej jednomyslnosci wiec jak oni moga tak naprawde nad czym pracowac jesli np pis cos chce zrobic to musi za popraciez z czegos zrezygnowac czy dac komus z lpr czy samoobrony to jest po prostu zenada i kompromitacja na skale miedzynarodowa.
Choc moze co sie zmieni kiedy nastapi wymiana pokolen, tych starszych o pogladach ukierunkowaniach socjalnie lpr,psl czy samoobrony na te bardziej liberlne ktore popiera mlodziez. Moze kiedys co sie zmini...
Choc moze co sie zmieni kiedy nastapi wymiana pokolen, tych starszych o pogladach ukierunkowaniach socjalnie lpr,psl czy samoobrony na te bardziej liberlne ktore popiera mlodziez. Moze kiedys co sie zmini...
-
- Administrator
- Posty: 0
- Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm
W Polsce nic się nie zmieni do puki do władzy nie dojdą młodzi politycy. Starczy że się tak "wyjadacze" cały czas powielają te same błędy poprzednich rządów. PiS nie zrobi nic nowego, musimy czekać na nowe wybory i mieć nadzieję że bedą wczesniejsze ( a pewnie tak bedzie bo nie wierze żeby PiS i Samoobrona wytrzymały ze sobą długo)
hmmm....ale czy nie zauważyliście, że PiS(uary) został wybrany właśnie przez ludzi? Oni są partią na którą głosowała większość....Ja osobiście popierałem UPR, ale do władzy znów doszła lewica...Rządu nie obalimy, nowe wybory nie mają sensu, gdyż Kaczorki wymyślą jakąś bajke że dziadek Tuska przebrany za krążownik sam zaatakował Westerplatte i znowu wygrają....a teraz mają koalicje z Samoobroną, która ma niemalże bliźniaczy program jak PiS (zachęcam do przeczytania, w wersji skróconej programy tych partii mają zaledwie kilkanaście stron) a LPR to wkońcu narodowcy, to samo co PiS...ale gdzie teraz miejsce na wolność?