Polska homofobia

Wiadomości z kraju. Dyskusja dotycząca aktualnych wydarzeń w kraju.
Illea

Post autor: Illea » ndz lip 16, 2006 7:29 pm

Adopcja też mnie do końca nie przekonuje, ale jeśli takie dziecko ma powiedzmy taki wiek, ze potrafi samodzielnie myśleć i sam wyraża zgodę być w takiej rodzinie.

ET

Post autor: ET » pn lip 17, 2006 12:23 am

Illea pisze:Adopcja też mnie do końca nie przekonuje, ale jeśli takie dziecko ma powiedzmy taki wiek, ze potrafi samodzielnie myśleć i sam wyraża zgodę być w takiej rodzinie.
:-D Przepraszam, ale znów budzi się we mnie szyderca :)
Dziecko, które może za siebie decydować to człowiek dorosły.
Już widzę dziecko wychowane przez 2. tatusiów :-D Na pewno będzie normalne i nikt mu nie będzie dokuczał, wszyscy w szkole przyjmą to przecież za normę. :-D

A teraz na poważnie: Należy w końcu skończyć z brednią i mitem,że dwoje ludzi tej samej płci może budować rodzinę. Gdyby tak było, wszyscy mielibyśmy jedną płeć.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn lip 17, 2006 1:56 pm

Po ukończeniu 13 lat dziecko ma ograniczone prawa do czynności prawnych lub coś w stym stylu. W przypadku rozwodu rodziców, może się zadeklarować, czy chce być z mamą, czy z tatą.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Illea

Post autor: Illea » pn lip 17, 2006 2:05 pm

Czyli dziecko potrafi, jest zdolne do podjęcia takiej decyzji.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » pn lip 17, 2006 7:53 pm

Ma prawo=potrafi?? A jak ma prawo i nie potrafi?? :roll:
Obrazek

ET

Post autor: ET » wt lip 18, 2006 12:54 am

Illea pisze:Czyli dziecko potrafi, jest zdolne do podjęcia takiej decyzji.
Nie potrafi. Bo do końca nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie konsekwencje mają jego życiowe wybory :evil:
Nie zwalajmy tak ważnych spraw na dzieci. Wg. mnie społeczeństwo musi jasno i zwięźle powiedzieć: Rodzina to matka, ojciec i dzieci.
Gdyby miało być inaczej, to 2. panów mogłoby urodzić dziecko.

May

Post autor: May » wt lip 18, 2006 8:23 am

Ja uważam, że jeśli już mam kogoś oceniać, to jako indywiduum. Nie poperzez pryzmat tego, do jakiej grupy należy. I jeśli ocena, to tylko po poznaniu, a jeśli nie mam możliwości poznania tej osoby, to przynajmniej chcę uwzględnić każdą okoliczność.
Dlaczego ludzie tak nienawidzą ludzi zjadających własne odchody na ulicy?
Ja jeszcze nigdy nie byłam świadkiem takiego zdarzenia i sądzę, ze jeśli już ktoś żywi się gównami, to najprawdopodobniej wynika to z połaczenia głupoty i nudy (chociaż może faktycznie smakują mu odchody?). Homoseksualizm to już kwestia zapatrywań, psychiki. O wiele głębiej zakorzeniona. Gejów czy lesbijki można spotykać codziennie, a można ich nie spotkać ani razu. Nie zmienia to faktu, że ktoś o takich ukierunkowaniach gustu chodzi po tym świecie, jest. I ja, chociaż nie umiem tego do końca zrozumieć, to nie mam problemów z akceptacją.
Ostatnio zmieniony wt lip 18, 2006 8:24 am przez May, łącznie zmieniany 1 raz.

ET

Post autor: ET » wt lip 18, 2006 8:49 am

May pisze:Ja uważam, że jeśli już mam kogoś oceniać, to jako indywiduum. Nie poperzez pryzmat tego, do jakiej grupy należy. I jeśli ocena, to tylko po poznaniu, a jeśli nie mam możliwości poznania tej osoby, to przynajmniej chcę uwzględnić każdą okoliczność.
Zasadniczo masz rację, ale są sprawy wymagające regulacji Ex catedra i sprawa adopcji czy związków ludzi tej samej płci jest takim właśnie przypadkiem. Tu nie ma miejsca na indywidualne rozwiązania

May

Post autor: May » wt lip 18, 2006 11:50 am

Sama mam wiele wątpliwości. Jak we wszystkim - można odnaleźć dobre, neutralne i złe strony. Do tych złych należy chyba adopcja. Chociaż to wygląda źle, a nie wiadomo, jak jest w praktyce. Przynajmniej ja nie wiem...

Illea

Post autor: Illea » wt lip 18, 2006 7:24 pm

To naprawdę nie jest taka łatwa sprawa z tą adopcją. Jest tak wiele przeciw. Najprościej byłoby gdyby homo nie chcieli adopcji, nie było by tematu, ale chcą i nie jestem przekonana do końca czy ją potępić czy poprzeć. :-(
Teraz mam ponad 16 lat i umiałabym podjąć taką decyzję, ale nie umiem powiedzieć czy w wieku 10 lat też potrafiłam.
Może takie dziecko powinno być próbnie przez jakiś czas u takiej pary ale pod kogoś okiem zewnątrz i zobaczyć potem jego reakcję?
Sama już nie wiem.

ODPOWIEDZ