Na czym ostatnio byliście w kinie....

Premiery kinowe, wasze recenzje, jakie filmy naprawde warto oglądnąć? Możesz tu podzielić sie wrażeniami, spostrzeżeniami, ocenić filmy...
katglu17

Post autor: katglu17 » czw sty 25, 2007 8:37 am

xTrollx, ja nie oglądałam I i II i po twoim komentarzu raczej nie zamierzam... :mrgreen: Skoro ta część była denna to ja nawet nie próbuje sobie wyobrazić jakie są wcześniejsze...

skeyd

Post autor: skeyd » czw sty 25, 2007 10:01 am

Step Up :P

Panna-K.

Post autor: Panna-K. » czw sty 25, 2007 12:24 pm

Step Up
Jak wyżej ;]

Pójście do kina u mnie w mieście to prawie jak sport ekstremalny ;)

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw sty 25, 2007 1:25 pm

Pójście do kina u mnie w mieście to prawie jak sport ekstremalny ;)
A pójście na step up, to ekstramalne samobójstwo?? :P
Btw. jak wam się ten film podobał?? :P

katglu17 - musisz koniecznie się wybrac ^^ w pierwszej części wyjaśniony jest motyw tytułowej piły ^^ poza tym zwykle tak bywa, że pierwsza część jest najlepsza (taki matrix na ten przykład), i tutaj chyba się sprawdza...

Panna-K.

Post autor: Panna-K. » czw sty 25, 2007 1:48 pm

Btw. jak wam się ten film podobał?? :P
Ja go obejrzałam ze względu na choreografie a nuż coś się podpatrzy ;)
Wiadomo jak takie filmy robiony według pewnego szablonu i można domyśleć się co będzie dalej. Ale dziwne, że to Nas przyciąga.
Jednak mimo, że film banalny to na +
A pójście na step up, to ekstramalne samobójstwo?? :P
No akurat nie trwał on zbyt długo ;P więc można było wysiedzieć jakimś cudem.

katglu17

Post autor: katglu17 » czw sty 25, 2007 6:19 pm

xTrollx pisze:katglu17 - musisz koniecznie się wybrac ^^ w pierwszej części wyjaśniony jest motyw tytułowej piły ^^ poza tym zwykle tak bywa, że pierwsza część jest najlepsza (taki matrix na ten przykład), i tutaj chyba się sprawdza...
Może był lepszy ale czy nie za krwawy?? :mrgreen: Bo będę się bała :-P

Mam pytanie... Czy oglądał ktoś "Egzorcyzmy Emilly Rose"?? Podobno to jest straszne...

ganja

Post autor: ganja » czw sty 25, 2007 7:32 pm

Ja ostatnio byłam na "Deja Vi" i na "Dobry rok"

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » pt sty 26, 2007 6:45 pm

O matko, jak ja dawno nie byłam w kinie :-( Jakoś sobie tylko z neta ostatnio filmy ściągam ; p Ostatnio to chyba byłam na Serii Niefortunnych Zdarzeń, ale to było z rok temu. Właśnie mi uświadomiliście, że musze się wybrać. Tylko kurcze, wszystko to co teraz grają to ja już widziałam i mam na kompie :mrgreen:

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » ndz mar 04, 2007 1:56 pm

"Życie na podsłuchu" - świetny. 10/10
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz mar 04, 2007 3:33 pm

Ostatnio do kina chodzę na polskie filmy. Obejrzałem "Świadka koronnego" i mam mieszane uczucia. Film dobry, ze względu na Więckiewicza. Ciekawa historia, ciekawe wątki, solidne kino, a jak na polskie warunki to nawet bardzo dobre.
Z drugiej strony film skonstruowany jest tak, że świadek koronny, czyli bohater Więckiewicza opowiada dziennikarzowi swoją historię podczas wywiadu. To o czym opowiada pokazane jest w retrospekcjach i one są naprawdę solidne.
Gorzej ze scenami samego wywiadu. Małaszyński wypadł źle, jego gra ogranicza się do mimiki twarzy, co po 20 minutach jest bardzo męczące.
Gdyby zrezygnowano z Małaszyńskiego i film składałby się tylko z retrospekcji, to otrzymałby moje wielkie brawa.

Drugim filmem jest za to "Ryś". Wiadomo Stasiek Tym, powraca, więc warto zobaczyć kontynuację "Misia". Ja się zawiodłem. Mnóstwo dowcipów niskiego lotu, film składa się z kompletnych bzdur, gdzieś w środku widz zupełnie gubi się w fabule, która pewnia miała być skomplikowana. Ja nie widzę w tym filmie rzeczywistości, to trochę tak jakby chcieć przedstawić rzeczywistośc metodami PRLu. Mnie się nie podobało.

Na DVD zobaczyłem za to trzeci film - "Trzeci" z Jackiem Poniedziałkiem i Markiem Kondratem. To nowa wersja "Noża w wodzie" i przyznam, że zrobił ten film na mnie dobre wrażenie. Szczególnie rola Trzeciego, czyli Kondrata - tajemniczy pan w średnim wieku jedzie przez całą Polskę z młodym małżeństwem po przejściach. Bardzo fajny obraz do którego gorąco namawia, szczególnie, że płyta DVD dołączona była do jednej z gazet - zatem nie jest też drogo.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ