Wanna czy prysznic...?

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Kasiak

Post autor: Kasiak » sob cze 03, 2006 7:21 pm

hehehaha...to chodzilibyśmy razem ;-) przynajmniej wiem kto robiłby mi masaże :-P

elmonk

Post autor: elmonk » sob cze 03, 2006 7:27 pm

No no :-P chcialbym kiedys kąpieli blotnej zarzyc...;p ale tak tylko z czystej ciekowosci jak to jest sie tak popaplac jak świnka w błotku :mrgreen:

Sokol

Post autor: Sokol » sob cze 03, 2006 9:14 pm

Ja tam mam wanne i prysznic ( cyna co nie :P ) prysznic wybietram przed szkola gdy potrzebne orzezwinie i malo czasu a wanne na spokojnie dla relaksu do taka pianke se jeszcze dam i tylko cieplej wody dolewam ... :D

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn cze 05, 2006 6:50 am

Co do prysznica...to przypomniało mi się. Koleżanka kiedyś opowiadała, jak kumpel jej mówił o takim kolesiu. Brał prysznic a tu nagle ktos dzwoni do drzw. No to wyszedł owinięty ręcznikiem, a tam taka wyjebista laska, coś tam jakąs ankiete do wypełnienia czy co. Koleś z nią rozmawia, a ta nagle taka czerwona. Patrzy się, a jemu ręcznik się zsunął i wacek na wierzchu. Obciach totalny. Babka do niego
- no to może ja przyje innym razem
On na to
- moge pani teraz odpowiedzieć
i stoi tak nago. Kumpel później się zlewał z niego, czy nie zrobił obciachu i przynajmniej ciepły ten prysznic brał :mrgreen:

elmonk

Post autor: elmonk » pn cze 05, 2006 9:13 am

hehe, ciekawe jak bardzo czerwona sie zrobila ;p :mrgreen: i toż to dziwnym trafem nie poczuł jak sie zsuwa :-P

Kasiak

Post autor: Kasiak » pn cze 05, 2006 9:26 am

Nie mam pojęcia jak można nie poczuć czegoś takiego. Może był zbytnio wpatrzony w panią za drzwiami :mrgreen: (a propo wody...u mnie znów pada :-( )

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pn cze 05, 2006 5:42 pm

no i patrzcie, a mowią że facet to swinia, a nawet nie zauważył, to kobitka patrzyła się tam gdzie nie trzeba :mrgreen: A co do kąpieli błotnej, to elmonk na woodstocku mozesz przetestowac :-D
A sam preferuje prysznic, bo w wannie muszę sie serio zginać, żeby doznac luksusu :-P

elmonk

Post autor: elmonk » pn cze 05, 2006 10:57 pm

No ale jak sie tak raz wymoczysz "luksusowo" porzadnie to na tydzien starczy :mrgreen:

A co do blotka to moze sie skusze ale musze wiecej koszulek wziac bo w tamtym roku chodzilem caly czas w mokrych ;]

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt cze 06, 2006 6:00 am

xTrollx masz za małą wannę...albo ty jesteś za duży :-D No a co myślisz? Nie tylko facetom wolno się patrzeć na tyłeczki i biust...kobiety też mają swoje pociągi :-P i moga się patrzeć na panów :mrgreen:

elmonk

Post autor: elmonk » wt cze 06, 2006 10:22 am

No ale chyba w tej sytuacji jej "pociąg" nie sięgnął zeniutu...wiec chyba jednak zimna woda byla :mrgreen:
Kasiak pisze:i moga się patrzeć na panów :mrgreen:
To teraz tak sie juz na to mowi..."Pan"...mnie w szkole innaczej uczyli :mrgreen: :lol: tu taka zgryzliwosc z mojej strony spowodowana kiepskim snem :-P

ODPOWIEDZ