Jak złamac reke albo noge??

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
kolooo

Post autor: kolooo » czw mar 22, 2007 2:22 pm

Wole nie mówic.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw mar 22, 2007 3:42 pm

Ok, nie chcesz to nie mów.
Ale nie wmawiaj nam, że nie wiesz jak złamać kończynę :shock:
(i zakładaj tematy w odpowiednich działach)

Nandulówna

Post autor: Nandulówna » czw mar 22, 2007 4:48 pm

Nie rozumiem cię. Po co łamać sobie kończyny? To bez sensu :/. Nawet, jak masz jakieś problemy.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw mar 22, 2007 5:01 pm

Dlaczego bez sensu?
Kolooo nie chce iść do szkoły -> kiedy się nie chodzi do szkoły w roku szkolnym? -> kiedy jest się chorym -> jak wywołać stosunkowo ciężką, ale z drugiej strony mało istotną chorobę? -> Nie wiem -> Można złamać sobie coś -> Lekarz da zwolnienie -> Nie trzeba chodzić do szkoły <- cel osiągnięty :mrgreen:
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw mar 22, 2007 5:05 pm

Nandulówna pisze:Nie rozumiem cię. Po co łamać sobie kończyny? To bez sensu :/. Nawet, jak masz jakieś problemy.
Powiedziała osoba, która marzy o samobójstwie :-D

kolooo

Post autor: kolooo » czw mar 22, 2007 5:32 pm

To zalezy jakie sie ma problemy. Ale naprawde nikt nie wie jak złamac kość??

harry203

Post autor: harry203 » czw mar 22, 2007 6:00 pm

kończyna miedzy dwie sztywne podpory i noga kolezanki... albo jakaś nocna wyprawa na miasto z hasłem " każdy dres ch**wy jest" i masz to załatwione. 8-)

kolooo

Post autor: kolooo » czw mar 22, 2007 6:10 pm

Ty ja chcem tylko złamac noge isc do szpitala po gips i tyle. Ja nie chcem lezec tam z powodu pobicia:/

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw mar 22, 2007 7:28 pm

kolooo pisze:To zalezy jakie sie ma problemy. Ale na prawde nikt nie wie jak złamac kość??
Ku mojemu zdruzgotaniu chyba piszesz na poważnie. Więc doradzam:
żeby złamać kość należy przyp.... w coś twardego, najlepiej szczodrze. Popularną techniką jest mistrzowski cios pięścią w ścianę (chyba, że masz miękkie ściany). Sierpowy ala Endriu Gołota sprawia, że ku naszemu zaskoczeniu ręka jest złamana.
Analogicznie z kończynami dolnymi. Tym razem jednak inspirujemy się radosną twórczością Sebastiana Janikowskiego. Zgodnie z drugim prawem Newtona ucierpimy i my i ściana. Ucierpi też lekarz, który zamiast zająć się poważniejszymi sprawami będzie musiał założyć gips masochiście :roll:

Nandulówna

Post autor: Nandulówna » czw mar 22, 2007 7:48 pm

Hmmm, ja mam pewien sposób, który Cię z pewnością nie zainteresuje :P. Ja bym wsiadła na Nandulca albo na innego konia, puściłabym mu wodze i przy*********** batem w zad :P. Wtedy masz pewność, że coś sobie złamiesz :P. Ale nie polecam.

ODPOWIEDZ