czy pisanie z błedami jest cool?

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
nie_chcę

Post autor: nie_chcę » czw sie 23, 2007 12:13 pm

Znalazłem artykuł na ten temat (www.mojageneracja.pl/8899). i sam nie wiem co o tym myśleć. Bo myślałem, że językoznawca taki jak profesor Bralczyk, będzie raczej za poprawną pisownią. A on pisze, ze język się rozwija. W sumie tekst bardzo przekonujący i trudno się nie zgodzić z argumentami, ale jakoś ja wolę jednak poprawną pisownię

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw sie 23, 2007 3:11 pm

nie_chcę pisze:A on pisze, ze język się rozwija.
Napisał; chyba, że zrobił to w przeszłości i cały czas, praktycznie bez końca powtarza. Nie jestem zwolennikiem wielu wyrażeń np. 'pisze' (odnosnie tego co jest na tablicy), zamiast 'jest napisane'. I Bralczyk tłumaczy to tak - jako że co raz więcej osób używa 'pisze', nie pozostaje im (tej jakiejś śmiesznej komisji, której jest członkiem) nic innego, jak zaakceptowanie tego czegoś.
Co do błędów ortograficznych - nie ma nad czym dyskutować; ortografia raczej nie będzie zmieniana. Uczyć się młodzieży - i tyle.

nie_chcę

Post autor: nie_chcę » pt sie 24, 2007 8:34 am

czasu teraźniejszego można używać w odniesieniu do czynności, które zostały wykonane w przeszłości w celu zdynamizowania narracji (zob słownik poprawnej polszczyzny). Oczywiście, że można powiedzieć, że Bralczyk pisze (co nie znaczy, ze na tablicy pisze, bo to już karygodne - mam tylko nadzieję, ze ty widzisz różnicę). notabene proponuję przejrzeć parę książek naukowych, gdzie referuje się stanowiska innych - pisze, powiada, twierdzi - to absolutnie poprawne, gdy streszcza się czyjąś myśl.

Ortografia się zmienia cały czas. Nie tak dawno nie z imiesłowami przymiotnikowymi pisano różnie - teraz zawsze łącznie.

Widzę też niestety, ze nie masz pojęcia o tym, czym zajmują się językoznawcy. Oni sankcjonują uzus, a nie tworzą reguły z niczego i pilnują ich przestzregania. Rozumiem jednak, że łże-autorytety nie przemawiają do cfiebie i wolisz jednak trwać w absurdalnym uporze. Pozdrawiam serdecznie w każdym razie

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz sie 26, 2007 12:22 pm

nie_chcę pisze:Nie tak dawno nie z imiesłowami przymiotnikowymi pisano różnie - teraz zawsze łącznie.
Ale nie pisano "bórak", "krulewna" czy "ktury", a to właśnie mam na myśli.
nie_chcę pisze:Oczywiście, że można powiedzieć, że Bralczyk pisze (co nie znaczy, ze na tablicy pisze, bo to już karygodne - mam tylko nadzieję, ze ty widzisz różnicę)
?? Po co powtarzasz to samo? Nie musisz potwierdzać moich słów, poparcia nie szukam ;>
nie_chcę pisze:Widzę też niestety, ze nie masz pojęcia o tym, czym zajmują się językoznawcy.
Na podstawie czego to stwierdzasz?
nie_chcę pisze:Rozumiem jednak, że łże-autorytety nie przemawiają do cfiebie i wolisz jednak trwać w absurdalnym uporze.
Do mfnie nie przmawiają żadne autorytety. I kolejna sprawa - jaki upór?

catharsis

Post autor: catharsis » ndz sie 26, 2007 3:01 pm

no cóż pisanie z błędami nie jest zbyt fajne, i nie zbyt przyjemnie się takie coś czyta. Bynajmniej, gdy człowiek jest wzrokowcem, np: jak ja

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz sie 26, 2007 6:34 pm

To dlaczego piszesz z błędami? :-o
Obrazek

catharsis

Post autor: catharsis » ndz sie 26, 2007 8:45 pm

czasmi samo tak wychodzi. No sorry nie będę siedziała ze słownikiem j. polskiego. Jak widzę błędy to porawiam, jak wszystko mi pasuje to zostawiam. Normalka nie?

nitka_17

Post autor: nitka_17 » wt sie 28, 2007 12:07 pm

No trzeba przyznać, że niektóre wypowiedzi to aż się ciężko czyta.
Ale każdy pisze jak umie. ;)
Nie można walczyć z osobami, które same nie są świadome, że robią takie byki...

obaleo

Post autor: obaleo » wt sie 28, 2007 6:09 pm

Nie_chcę, zgadzam sie w sumie z tym, co pisze Bralczyk. Masz rację i on ma rację. Język ewoluuje, a my go zmieniamy. Ale też od nas zależy, jak się będzie zmieniał.

Poza tym, podoba mi się pomysł Bralczyka na internetowe dyktando. ja chętnie wezmę w nim udział

nie_chcę

Post autor: nie_chcę » czw sie 30, 2007 5:18 pm

obaleo pisze:Nie_chcę, zgadzam sie w sumie z tym, co pisze Bralczyk. Masz rację i on ma rację. Język ewoluuje, a my go zmieniamy. Ale też od nas zależy, jak się będzie zmieniał
Każdy językoznawca ci to powie :P

A tak a propos dyktanda, to pomysł jest dobry, tyle że niewiele to zmieni w kwestii naszej znajomości ortografii niestety

ODPOWIEDZ