Dowcipy

Żarty, dowcipy, kawały, śmieszne fotki - wszystko co jest związane z dobrym humorem.
kirke

Post autor: kirke » pt lip 14, 2006 5:08 pm

Striptiz- lekcja anatomi przy akompaniamencie muzyki 8-)

piotr_76

Post autor: piotr_76 » pn lip 17, 2006 8:39 am

Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na swiatłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, przywalił w tył beemki. Wysiada z niej dwóch byków:
- Co dziadek, walnąłeś...?
- Tak (cienkim wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- Ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz... Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- Co tatuś? Walnał jak cofał?

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt sie 25, 2006 7:56 am

Pijany facet załatwia się na moście. Podchodzi policjant i zwraca mu uwagę.
- Panie, a tutaj można tak lać??
- A lej pan.


Więzień do nowego lokatora celi:
- A ty za co siedzisz?
- Za katar.
- Jak to???
- No tak, kichnąłem i strażnik w banku się obudził.


Dwie nastolatki stoją przed kinem:
- Chyba nas nie wpuszczą na ten film, jest od 18 lat.
- I tak bym nie poszła, nie mam z kim zostawić dziecka.


W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Więc skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem i przyłapali młodych. Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- Mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być milo, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k* ** poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*** !
A serce matki :
- Jak ta k*** nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !


Kowalski poinformował żonę, że sie z nią rozwodzi, bo ona nigdy nie krzyczy podczas orgazmu.
Żona uprosiła go, żeby sie wstrzymał i dał jej szansę na poprawę i że już teraz będzie na pewno krzyczała. Kowalski zgodził się.
W nocy podczas stosunku żona, żeby zadowolić męża, pyta. czy już ma krzyczeć.
- Jeszcze nie - odpowiada Kowalski
- Czy teraz? - pyta za chwilę żona
- Tak, tak, teraz - mruczy mąż
Na to żona krzycząc:
- Znowu nie wyniosłeś śmieci, nie odebrałeś dzieci z przedszkola, wylałeś herbatę.....


Przychodzi żaba do lekarza i mówi:
- Coś mnie je*** w stawie...
Lekarz na to:
- Podejrzewam raka...


Żona: Kochanie dlaczego ze mną nigdy nie rozmawiasz po seksie?
Mąż: Kochanie zadzwonisz to pogadamy.

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt sie 25, 2006 8:31 am

A oto fajny tekścik, który znalazłam na blogu na interi:

Chciałbym, żeby na świecie było tak, jak w reklamach. Dziewczyny o nogach tak gładkich, jak chciała natura, zaprojektowanych by cieszyć, i to tak, że satysfakcja gwarantowana…
Wszyscy uśmiechnięci, akceptowani przez otoczenie, z przyjaciółmi w pastelowych swetrach, kupujący co chcą, wolni, niezależni i roztańczeni, tak, że życie stało się prostsze.
Ale na świecie tak nie jest. Jest prawie, prawie jak w reklamach. A prawie – robi wielką różnicę…

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » pt mar 09, 2007 8:37 pm

Indianie złapali Polaka, Francuza i Niemca i oznajmili im ,że ich zabiją a z ich skóry zrobią sobie canoe. Pozwolili im jednak na wybór broni z jakiej chcą zginąć.
- Tak więc, Francuz poprosił o sztylet. Wziął go i poderżnął sobie gardło. Indianie z jego skóry zrobili sobie canoe.
- Niemiec poprosił o pistolet. Wziął go i palnął sobie w łeb.
Indianie zrobili canoe
- Polak poprosił o widelec. Indianie cholernie zdziwieni ale w końcu dali mu widelec. Polak wziął go do ręki i waląc się nim po całym ciele krzyknął: JA wam kur.. dam canoe!!!

Brytyjczyk, Francuz i Rosjanin poszli obejrzeć obraz Adam i Ewa w rajskim ogrodzie.
- Spójrzcie na nich - mówi Brytyjczyk - są tacy powściągliwi, opanowani. Na pewno są Brytyjczykami.
- Nonsens - nie zgodził się Francuz - są nadzy, piękni, na pewno są Francuzami.
- Brak ubrań, brak schronienia - wylicza Rosjanin - mają tylko jabłko do jedzenia, i wmawia im się, że to raj - na pewno są Rosjanami.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

jagodziczek

Post autor: jagodziczek » pt mar 09, 2007 9:48 pm

Biegnie myszka po lesie i spotyka łosia. Podbiega do niego od tyłu, patrzy i
szepcze: - Niesamowite!
Podbiega z przodu, patrzy i szepcze - Niepojęte!
Znowu obiega łosia, patrzy od tyłu i szepcze:
- Niesamowite!
I ponownie biegiem dookoła łosia. Patrzy od przodu i szepcze:
- Niepojęte!
I tak kilka razy. Łoś zdziwiony pyta myszkę:
- O co Ci chodzi myszko?
- Patrzę na Ciebie łosiu i nijak nie mogę zrozumieć: z takimi jajami, a takie rogi?

Do nieba idą: pedał, palacz i pijak.
Przy bramie do nieba wita ich Św.Piotr, mówiąc:
- W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię.
Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła.
Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła.
Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta
i przygląda mu się z błyskiem w oku.
Na to pedał mówi do niego:
- Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła...

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » sob mar 10, 2007 4:00 pm

Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?
- Otóż, Klaudiuszu, zrobili my wczoraj taki skecz. Wzięli my jednego nowego, zdjęli my mu majtasy. Potem nagięli my łacno gostka i przystawili my jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, młody się tak darł?
- Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie w drzwi w odpowiednim momencie.

Pewien facet pierwszy raz miał trafić za kratki i miał wielkiego stracha przed więziennym życiem i obyczajami. Poradził się więc adwokata, jak ma się zachować w kiciu. Adwokat doradza:
- Wejdziesz śmiało do celi, popatrzysz odważnie i powiesz: "Kopsnij szluga dla pasera, bo cię paser sponiewiera". Wtedy od razu wszyscy nabiorą respektu i będą wiedzieli, że jesteś gość.
Facet postanowił posłuchać adwokata, bo co innego mu pozostało. Wchodzi do celi, strażnik rygluje drzwi, a na pryczach banda oprychów patrzy na niego groźnym wzrokiem. Na to facet rzuca tekst:
- Kopsnąć szluga dla pasera, bo was paser sponiewiera!
Chwila napięcia, po chwili ze wszystkich prycz wyciągają się łapska, a w każdej paczka fajek. Tylko w kącie siedzi jakaś postać i nie zwraca na nowego lokatora celi uwagi. Na to facet już pewny siebie i rozluźniony ciągnie dalej:
- A ty gnojku nie częstujesz? Coś ci nie pasuje?!
- Ja nie częstuję, bo ja tutaj jestem cwelem.
- Taaa?! To zapamiętaj sobie cwaniaczku - od dzisiaj JA tutaj jestem cwelem!

Caryca Katarzyna szukała wytrawnego kochanka, lecz żaden z kandydatów nie wytrwał dłużej niż 50 orgazmów. Katarzyna była niepocieszona. Wkrótce jednak dowiedziała się ze w dalekiej syberyjskiej puszczy mieszka młody drwal, który może zaspokoić każda kobietę. Udała się Katarzyna do owego drwala i mówi:
- Albo zaspokoisz mnie 100 razy, albo mój kat zetnie ci głowę.
Drwal się zgodził i wspólnie z Carycą odliczali kolejne orgazmy drwala:
- 1, 2, 3, ..50, ........,90, ..... Katarzyna już nie wytrzymuje, ale drwal mówi miało być 100, to będzie 100, i liczą dalej. Gdy doszło do 99 orgazmu Katarzyna kłamiąc krzyczy:
- 100!
- Nie, 99 mówi drwal.
- 100, według moich rachunków jest już setny raz.
- Caryco, mówi drwal, ja jestem człowiek prosty, ale uczciwy, pogubiliśmy się w rachunkach więc zaczynamy od nowa!

- Dlaczego nie?!
Pomyslal Rżewski wchodzac do stajni.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » sob mar 10, 2007 4:31 pm

skoro już jesteśmy w więzieniu

Młody przestępca wchodzi do celi gwoli odbycia wyroku. Tam siedzi już doświadczony zbir odsiadujący dożywocie. Pyta się świeżo upieczonego ziomka:
- Te, młody, wolisz być mamusią czy tatusiem?
Po krótkim zastanowieniu kot dochodzi do wniosku, że z dwojga złego lepiej cwelić niż być cwelonym więc odpowiada
- Tatusiem
- To zrób mamusi loda
x_x
Obrazek

harry203

Post autor: harry203 » sob mar 10, 2007 6:05 pm

Gering obiecał żydom że na wielkanoc (dla ironii) dostaną po jajku... drutem kolczastym :mrgreen: (mój ulubiony)

Po plaży w Kalifornii spacerują latynos, biały i murzyn. Nagle ich uwage zwraca metaliczny, błyszczący przedmiot. Murzyn go podnosi i cała trójka dochodzi do wniosku że to magiczna lampa więc ... pocierają tą lampe i w tej samej chwili z lampki wyskakuje... złota rybka ;-) .
Z racji że jest was trzech każdy ma po jednym życzeniu mówi piekna rybka.
L : To ja chce pierwszy-mowi latynos
R : Rybka na to "OK"
L : To ja chcę żeby wszyscy Meksykanie wrócili do Meksyku i żyli w szczęsciu i zdrowiu.
R : Rybka machneła ogonkiem i wszyscy latynosi w oka mgnieniu przenieśli sie do meksyku..
M : To teraz moja kolej-mówi murzyn.
R : Rybka na to "OK"
M : To ja chcę żeby wszyscy czarni wrócili do afryki i byli szczęśliwi.
R : Rybka machneła ogonkiem i wszyscy czarni w oka mgnieniu przenieśli sie do afryki..

R : To teraz zostałeś mi tylko ty Białasku...
B : To ja mam rozumieć że wszyscy czarni i latynosi wynieśli się z U.S.A?
R : Nom
B : To ja poproszę pepsi... :mrgreen:






W samolocie leci Polak , Rusek, Czeczen, Kazach, Amerykańczyk, Japończyk, Turek, Belgijczyk, niemiec, Hiszpańczyk, Grek, Chińczyk, Francuz, jeszcze jeden Japończyk bo japonia to spory kraj jest. NAGLE... skrzydła odpadły... I wyskakuje Japończyk po nim skacze, Francuz, potemChińczyk, potem Grek za Grekiem Hiszpańczyk, za nim niemiec,za niemcem belgijczyk, potem Turek i jeszcze jeden Japończyk( bo to duzy kraj jest), Amerykanczyk, Kazach, Czeczen i Rusek. Jak został sam Polak to skrzydła odrosły...

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » sob mar 10, 2007 6:29 pm

Nie ma to jak antysemickie i rasistowskie kawały :mrgreen:

Jeśli już jesteśmy przy Żydach:

Mosiek czyta Sturmera (pismo wydawane przez nazistów - P.). W pewnej chwili podchodzi do niego Josze i mówi:
- Mosiek! Dlaczego czytasz to nazistowskie pismo?!
- Bo w naszych gazetach ciągle wypisują "kolejny rabin został pobity", "kolejne podpalenie synagogi" a w Sturmerze to "Żydzi rządza światem"; "Żydzi przejmują międzynarodowy kapitał".
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

ODPOWIEDZ