Alkohol

Żarty, dowcipy, kawały, śmieszne fotki - wszystko co jest związane z dobrym humorem.
Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt sie 01, 2006 12:15 pm

Ja po pijaku brałem koleżankę na kolana i mówiłem, że ją kocham. Potem nie pamiętam co się działo, ale jak wstałem rano to twarz miałem w normalnym stanie, więc chyba przyjęła moje wyznanie ze spokojem.




Miło tak powspominać.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

kirke

Post autor: kirke » wt sie 01, 2006 12:59 pm

moi znajomi płci męskiej po pijanemu w Sylwestra robili w samych podkoszulach 'aniołki' na śniegu...

katglu17

Post autor: katglu17 » wt sie 01, 2006 6:01 pm

Ja kiedy jestem lekko zachwiana :-) to wtedy bierze mnie na zwierzenia, tak jak moje znajome. Ale rzadko mi się to zdarza :-P :-P
Ostatnio zmieniony śr sie 02, 2006 9:05 am przez katglu17, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr sie 02, 2006 9:09 am

Kumpel mojego brata ma małą przypadłość...jak jest pijany...tzn. nie awanturuje się, nie jest agresywny...ale lubi wtedy chodzić po samochodach. Przeważnie kończyło się to zjazdem na dupie po masce. Kiedyś jak się opili to się wbili na rynku na jakieś wesele...ale niestety ich wypatrzono...hmm...ciekawe dlaczego? Może dlatego, że było mało osób a oni byli w krótkich spodenkach i śpiewali "Pszczułka maja...sobie lata...".

MARDOK

Post autor: MARDOK » śr sie 02, 2006 6:15 pm

Za niedlugo zamieszcze tu fotke z mojej ostatniej imprezy jak spie obok rolki papieru toaletowego na łóżku :mrgreen:

Pineska

Post autor: Pineska » wt sie 08, 2006 7:52 am

Kumple zaprosili mnie kiedyś do siebie na jumpreze. Gdy zaszłam do domu jednego z kolegów, zastałam dwóch chłopaków na kanapie, szeptających sobie czułe słówka do ucha. :-P

Mnie natomiast strasznie bierze na miłość po alko. Raz, gdy wytrzeźwiałam, zdałam sobie sprawę, że całowałam się z największym paszczokiem, jaki może istnieć. Rudy, niski, gruby i głupi :cry: Najbardziej kleiłam się do takiego Bartka. Mówiłam, że go kocham, chce spędzić z nim resztę życia, a on błagał mnie, żebym dała mu spokój [wiedział, że jestem grubo wcięta]. Nie dałam tak łatwo za wygraną :mrgreen: Dopiero kumpele musiały mnie od niego odciągnąć. :-P
Ostatnio zmieniony wt sie 08, 2006 7:52 am przez Pineska, łącznie zmieniany 1 raz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt sie 08, 2006 8:04 am

Pineska, no cóż...czasem tak bywa :mrgreen: Ja mam kumpla, który jak więcej wypije na imprezie,. to zawsze idzie na parkiet i podrywa jakieś panny. Zawsze mamy z niego zlew, bo 90% to blondynki tlenione...a w dodatku takie puste i brzydkie, że po prostu szok! Jak mu czasem opowiadamy kogo podrywał, to aż go skręca :-P

Mam kolegę, który jak się opił to podrywał taką jedną panienkę z jego szkoły...a jak na drugi dizeń kumple opowiedzieli mu kogo podrywał, to aż go zmiotło. :-? Panna wogóle nie w jego stylu. Mała, gruba, brzydka i z krzywym uśmiechem.

grim_reaper

Post autor: grim_reaper » czw sie 31, 2006 11:17 am

Ja ostatnio jak jechałam samochodem to na chodniku siedział pijaczek, nogi wywalone do przodu i pchał się rękoma...
A wczoraj jak u fryzjera siedziałam w poczekalni, to wpadł jakiś pijok i caczął się drzeć... Ledwo się na nogach trzymał i szukał ściany, żeby się oprzeć... Ja się nieźle wystraszyłam, a jakaś babka po prostu wyszła i kazała mu iść do domu... A on na to: "Cicho bądź!!" to go wypchnęła. On kilka razy stawiał kroki raz do przodu, raz do tyłu, więc zaczęła mu liczyć "raz, dwa, trzy i do domu!" i poszedł. Jakaś babka zaczęła opowiadać, że on tu ciągle przychodzi :-| Nie wiem w końcu, czy go znają czy nie :-?
MARDOK pisze:Za niedlugo zamieszcze tu fotke z mojej ostatniej imprezy jak spie obok rolki papieru toaletowego na łóżku :mrgreen:
Czekamy :-P

Pineska

Post autor: Pineska » sob wrz 16, 2006 8:27 pm

Wczoraj miałam niezłą popijawę.
Kumpel się porządnie spił i w pewnym momencie zaczął gadać do siebie. Wyimaginował sobie przyjaciela i prowadził z nim rozmowę :-D
On: A my jedziemy, jedziemy!... Też Ci kocham... Dobrze prawisz... buźka! [tu zaczął udawać, że kogoś całuje :-D]... Będziemy nierozłączni...
W tym momencie podniósł się z ziemi i zaczął tańczyć z nowym kolegą.
<gleba>

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » śr wrz 20, 2006 1:19 pm

Fajnych masz znajomych... :P

ODPOWIEDZ