Prawda czy Fałsz
Ja róniez stawiam na 2
[ Dodano: 2006-11-05, 14:46 ]
A właśnie...ja też chce cos napisac;p
1. Pewnego razu wybrałam się na wycieczkę rowerową. Zamyśliłam sie.. z transu wurwał mnie huk i ból...leżałam rozwalona na asfalcie..okazało sie że wpadłam na auto...stojące na parkingu...
2. Pewnego dnia poszłam na spacer z moim psem i chcialam wejść do sklepu, więc mojego przyjaciela przywiązałam smyczą do barierki. Byly tam też inne psy, gdy wyszłam to szybko odwiązałam psa i pobiegłam do domu bo byłam już spóźniona.. w domu okazało sie ze pies jest nie mój
[ Dodano: 2006-11-05, 14:46 ]
A właśnie...ja też chce cos napisac;p
1. Pewnego razu wybrałam się na wycieczkę rowerową. Zamyśliłam sie.. z transu wurwał mnie huk i ból...leżałam rozwalona na asfalcie..okazało sie że wpadłam na auto...stojące na parkingu...
2. Pewnego dnia poszłam na spacer z moim psem i chcialam wejść do sklepu, więc mojego przyjaciela przywiązałam smyczą do barierki. Byly tam też inne psy, gdy wyszłam to szybko odwiązałam psa i pobiegłam do domu bo byłam już spóźniona.. w domu okazało sie ze pies jest nie mój
No to teraz ja xD
Historia I.
Jechałam sobie kulturalnie rowerkiem środkiem chodniczka, gdy nagle z lekka się zagapiłam i wjechałam na starszego pana, przewracajac go. Co gorsza rozdarłam mu gatki w kroku i złamałam drewnianą laskę xD
Historia II.
Wracając z kościółka z białego tygodnia, w cudownej, lśniącej sukience komunijnej potkęłam się na pasach i wleciałam w okropną, brudną kałużę. Nie dość, że wyglądałam jak nieboskie stworzenie, to zaplątałam się w falbankę i siedziałam na ulicy z 3 minuty słysząc trąbienia samochodów i sporadyczne 'cholera, co to za bachor' od kierowców xD
Niet
To jeszcze raz.
I.
Zielona szkoła w 2 klasie gimzazjum. Grałam z kolegami w rozbieranego pokera. Że byłam dobra, to niespecjalnie się martwiłam ... Niestety po 10 minutach okazało się, że cały czas ja przegrywam i na dodatek siedzę w samej bieliźnie xD ! Gra się skończyła, po czym okazało się, że karty były znaczone a chłopcy się wycwanili ...
II.
Wycieczka integracyjna, klasa 1 LO. Nasza cudowna wychowawczyni wymyśliła sobie, że zorganizujemy bieg na orientacje w lesie. Dobraliśmy się w pary i wyruszyłam z moim przyjacielem w trasę. Niestety pomyliliśmy kierunki i doszliśmy do jakiejś pobliskiej wioski, gdzie nawet zasięgu nie było. Czekalismy tam ze cztery godziny, aż nas odnajdą ... xD W dodatku oboje się rozchrowaliśmy i resztę wycieczki spędziliśmy w ośrodku grając w karty
To jeszcze raz.
I.
Zielona szkoła w 2 klasie gimzazjum. Grałam z kolegami w rozbieranego pokera. Że byłam dobra, to niespecjalnie się martwiłam ... Niestety po 10 minutach okazało się, że cały czas ja przegrywam i na dodatek siedzę w samej bieliźnie xD ! Gra się skończyła, po czym okazało się, że karty były znaczone a chłopcy się wycwanili ...
II.
Wycieczka integracyjna, klasa 1 LO. Nasza cudowna wychowawczyni wymyśliła sobie, że zorganizujemy bieg na orientacje w lesie. Dobraliśmy się w pary i wyruszyłam z moim przyjacielem w trasę. Niestety pomyliliśmy kierunki i doszliśmy do jakiejś pobliskiej wioski, gdzie nawet zasięgu nie było. Czekalismy tam ze cztery godziny, aż nas odnajdą ... xD W dodatku oboje się rozchrowaliśmy i resztę wycieczki spędziliśmy w ośrodku grając w karty
- Gordon1994
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: wt lut 06, 2007 7:20 pm