Prawda czy Fałsz
To tak:
1. Byłam umówiona raz w styczniu z kumpelą w centrum handlowym. Wchodzę i widzę ją jak ogląda coś na wystawie. Podchodzę do niej i klepię ją w tyłek (wtedy mialysmy taki odpal na takie witanie się). Ona się odwraca i... to nie ona, lecz obca baba. (ludzie powinni na kurtkach nosic naklejki z imieniem i nazwiskiem) Co miałam zrobić przeprosiłam i coraz to szybciej oddaliłam się.
2. Ostatnio byłam z przyjaciółką na plaży. Kąpiemy się i nagle widzimy przy brzegu znajomą, więc idziemy do niej. Zrywam się i podniesiona idę przed siebie. Za sobą słyszę krzyki kumpeli, ale nie rozumiem co mówi i tylko się uśmiecham. Po chwili spostrzegam, że pół biustu mam na wierzchu, poc czym jak najprędzej zanurzyłam się w w odzie i nie wyszłam od razu na plażę.
1. Byłam umówiona raz w styczniu z kumpelą w centrum handlowym. Wchodzę i widzę ją jak ogląda coś na wystawie. Podchodzę do niej i klepię ją w tyłek (wtedy mialysmy taki odpal na takie witanie się). Ona się odwraca i... to nie ona, lecz obca baba. (ludzie powinni na kurtkach nosic naklejki z imieniem i nazwiskiem) Co miałam zrobić przeprosiłam i coraz to szybciej oddaliłam się.
2. Ostatnio byłam z przyjaciółką na plaży. Kąpiemy się i nagle widzimy przy brzegu znajomą, więc idziemy do niej. Zrywam się i podniesiona idę przed siebie. Za sobą słyszę krzyki kumpeli, ale nie rozumiem co mówi i tylko się uśmiecham. Po chwili spostrzegam, że pół biustu mam na wierzchu, poc czym jak najprędzej zanurzyłam się w w odzie i nie wyszłam od razu na plażę.