do szkoły chodzi chętnie, dobrze się uczy, Panie ją chwalą a z jedzeniem nie ma u nas żadnego problemu, warzywa owoce, ryby, mięso je wszytko co podam.Narciarka pisze:Pierwsze przeziębienie należy wyleczyć do końca,w przeciwnym razie tak się będzie działo,jak w Twoim przypadku. Podawaj córce więcej naturalnych witamin ( warzywa, owoce). W szkole,podobnie jak w przedszkolu, jedno zakaszle czy kichnie i zaraża inne dzieci. A tak na marginesie, czy Twoja córcia chętnie chodzi do szkoły? Może tutaj też leży przyczyna.? A ponieważ to jeszcze małe dziecko, radzę skonsultować się ze specjalistą.Przeziębienie nie wyleczone uszkadza narządy wewnętrzne.(stawy, nerki).Pozdrawiam.Będzie dobrze, czasami też bywa,że dziecko musi się wychorować,przyjdzie czas, że wszystko minie,ale w tej chwili musisz dziecku pomóc.
co na odporność u dzieci?
Re: co na odporność u dzieci?
pajacyk.pl
Re: co na odporność u dzieci?
to jest w zasadzie lek, ale bez recepty,lilka pisze:a ten syrop Bioaron C polecił Wam lekarZ? Czy to jest lek na receptę? Jesli nie jest to czy można go stosować nawet dłuzej?
lek ktory ma dzialanie na rhinowirusy przede wszystkim
u nas to rekomendacja farmaceutki, ale lekarz wyrazil takze pochlebna opinie
----------------------------------------------------------------------
żyje sie tylko raz.....
żyje sie tylko raz.....
Re: co na odporność u dzieci?
czesto tak sie mowi, ze dziecko musi swoje odchorowac, zeby nabyc odpornosci, ale sposob leczenie choroby tez jest wazny bo ciagle faszerowanie antybiotykimi bedzie mialo odwrotny skutek.Narciarka pisze:Pierwsze przeziębienie należy wyleczyć do końca,w przeciwnym razie tak się będzie działo,jak w Twoim przypadku. Podawaj córce więcej naturalnych witamin ( warzywa, owoce). W szkole,podobnie jak w przedszkolu, jedno zakaszle czy kichnie i zaraża inne dzieci. A tak na marginesie, czy Twoja córcia chętnie chodzi do szkoły? Może tutaj też leży przyczyna.? A ponieważ to jeszcze małe dziecko, radzę skonsultować się ze specjalistą.Przeziębienie nie wyleczone uszkadza narządy wewnętrzne.(stawy, nerki).Pozdrawiam.Będzie dobrze, czasami też bywa,że dziecko musi się wychorować,przyjdzie czas, że wszystko minie,ale w tej chwili musisz dziecku pomóc.
Idę znikąd donikąd, ale idę i zostawiam za sobą ślady...
Re: co na odporność u dzieci?
no to skoro tak to super, że pomagamaurycy pisze:to jest w zasadzie lek, ale bez recepty,lilka pisze:a ten syrop Bioaron C polecił Wam lekarZ? Czy to jest lek na receptę? Jesli nie jest to czy można go stosować nawet dłuzej?
lek ktory ma dzialanie na rhinowirusy przede wszystkim
u nas to rekomendacja farmaceutki, ale lekarz wyrazil takze pochlebna opinie
przyjrzę się mu bliżej.
Idę znikąd donikąd, ale idę i zostawiam za sobą ślady...
Re: co na odporność u dzieci?
maurycy pisze:
to jest w zasadzie lek, ale bez recepty,
lek ktory ma dzialanie na rhinowirusy przede wszystkim
u nas to rekomendacja farmaceutki, ale lekarz wyrazil takze pochlebna opinie
a długo to bierzecie? to coś na zasadzie witaminek?
pajacyk.pl
Re: co na odporność u dzieci?
Ja nie rozumiem czemu się tam mówi. To nie jest tam, że im więcej chorujemy tym będziemy mieć większą odporność. Właśnie odwrotnie. Odporność spada po mału i łapiemy potem wszystko.lilka pisze: czesto tak sie mowi, ze dziecko musi swoje odchorowac, zeby nabyc odpornosci, ale sposob leczenie choroby tez jest wazny bo ciagle faszerowanie antybiotykimi bedzie mialo odwrotny skutek.
pajacyk.pl
Re: co na odporność u dzieci?
A próbował ktoś podawać swojemu dziecku synbiotyki na wzmocnienie odporności? Moja siostra podaje swojej córce Multilac Baby i mała o dziwo naprawdę mało choruje a chodzi do przedszkola. Polecił i m pediatra, bo mała wpadała z jednej infekcji w drugą i nie było końca. Nastąpiła zdecydowana poprawa.
Re: co na odporność u dzieci?
Co do antybiotyków, raczej byłabym ostrożniejsza w przypadku oczywiście dzieci. Wiadomo jakie działanie mają takie specyfiki. Wiesz co, ja na Twoim miejscu będąc próbowałabym dawać córce co rano do wypicia np. przegotowaną wodę z miodem i cytryną. I to bez względu na porę roku. Na noc wodę z sokiem malinowym i oczywiście ważne też jest i to, aby odpowiednio dobierać ubrania. Nie pakować na dziecko wszystkiego to co się pod rękę nawinie. Bo przez takie ubieranie dziecko szybko się przeziębia.Podawaj też dziecku tran, rutinoscorbin, witaminkę C. Zresztą w szkole jest duże skupisko dzieciarni,jeden jest zdrowy inni chorzy, dlatego dzieci bardzo często przynoszą do domów choroby.A tak na marginesie, jak słusznie zauważono wyżej, dziecko czasami swoje musi odchorować. Bo jedno jest bardziej odporne,a inne bardziej podatne na różne choroby.
Kocham życie!
Re: co na odporność u dzieci?
Hm... masz rację woda z miodem to jest to. Wielokrotnie to przetestowałam na sobie i na najbliższych. A najlepiej to jeszcze niech ta woda odstoi przez noc. A wiesz co jest jeszcze dobre, jak masz obniżoną odporność dobry jest Manuka. No tylko troszkę droższy niż nasz miód. Poza tym witamina c.