Post
autor: Damn_Queen » pt sty 04, 2008 11:07 am
Ajć... Dziewuszko... Uwierz mi. Chętnie bym z tobą podyskutowała, ale fakt jest taki, że ty totalnie nic nie czaisz. I mnie żadne ocieranie nie jest do szczęścia potrzebne, wiesz? Ciekawa tylko jestem, czy twoi rodzice wiedzą, że jesteś dzieckiem neostrady i że zmyślasz historyjki (a sama się czepiasz Pyskatego że to robi) na temat ocierania. I przepraszam bardzo, ale to forum nie jest raczej dla ciebie. Może cyferki się zgadzają, ale nie myślisz jak nastolatka, tylko jak dzieciak. I piszesz w każdym poście byle co, tylko po to, żeby sobie nabić te idiotyczne procenty. To tyle. Dyskutować z tobą już nie będę. Acha... Co do mojej pięknej osoby. Jak masz jakieś wąty to wyślij nam swoją fotkę, hę? Zobaczymy jaka ty piękna jesteś.