xTrollx pisze:Tzn. co, jak facet okaże się lewy w łóżkowych sprawach, to nici ze ślubu?? :>
zależy od tego, na ile facet jest fatalny i na ile jest skłonny wysłuchać potrzeb partnerki. wiadomo - często jest tak, że trzeba się po prostu dograć. powiedzieć, co sprawia przyjemność, co nie itd. zależy też od temperamentów - jeżeli facet prawie wcale nie ma potrzeb seksualnych, a partnerka ma w tym względzie bardzo duże potrzeby, to prędzej czy póżniej dojdzie do nieprzyjemnych sytuacji - albo będzie sfrustrowana, albo zacznie sobie szukać kochanka. moz eisę też okazać, że facet ma skłonności do zachowań sadystycznych, a kobieta nie będzie tego chciała. lub że ma fetysz, który z jakichś względów jest nie do zaakceptowania. itd. to są skrajne przypadki, ale moze tak być. oczywiście, seks nie jest najważniejszy, ale jest ważny. mąż ma być wszak nie tylko przyjacielem, ale i kochankiem. jeżeli małżonkowie są kompletnie niedopasawani pod względem seksualnym, to jest mała szansa, ze małżeństwo będzie udane. piszę tutaj z perspektywy kobiety, czyli własnej, ale to samo tyczy się oczekiwań mężczyzny - jeżeli kobieta ich totalnie nie spełnia, to on z kolei będzie nieszczęśliwy.