Piractwo

Wszystko to co nie pasuje do poniższych działów.
Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Piractwo

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 2:33 pm

Jaki jest Wasz stosunek do piractwa? Sami korzystacie z nielegalnych gier/muzyki/filmów? Czy takie coś jak "prawa autorskie" powinno być zniesione?
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
pawel1990
Bywalec
Bywalec
Posty: 138
Rejestracja: ndz lip 09, 2006 2:18 pm
Kontakt:

Post autor: pawel1990 » śr sie 09, 2006 9:02 pm

W zasadzie to 90% oprogramowania, muzyki i gier które mam sa zassane za pomoca BitTorrent, eMule itp. na poczatku czułem sie troszke dziwnie, bo to w sumie jest złodziejstwo. Na dzień dziśiejszy to już wyrzutów niemam, ale mimo wszystko uwarzam sie za złodzieja troszke. Ktoś latami pracuje nad programem chce cos zarobic, a 50%potencjalnego zarobku pójdzie w #$^&. Walka z piractwem przecież trwa od dawna, przecież wiele razy próbowano usówać śieci p2p i co na ich miejsce powstawaly trzy nowe.Wydaje mi sie, że ludzie niemaja troszke świadomości, ze tak naprawde kradna, bo nieczuja tego, tutaj potrzebna jest jakas duza kampania abyl ludzie zrozumieli i przestali kupować czy ściągać nielegalne kopie.

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 9:16 pm

Całą powyższą wypowiedź mozna streścić w jednym zdaniu - jestem złodziejem, ale trzeba walczyć ze złodziejstwem. :roll:
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr sie 09, 2006 9:29 pm

a.d. pawel *Bla bla, przecież mogą tworzyć softa GPL/GNU, wtedy nie byłoby problemów ;] A filmy to inna sprawa, przecież od lat, jak zapis cyfrowy nie był wprowadzony, na odbiornikach analogowych /magnetowidy/ kopiowano taśmy i jakoś nikt tym się nie przejmował ;]
Wina nie leży tylko po stronie użytkowników, przecież gdyby za płyte DVD z filmem trzeba było zapłacić 20 a nie 80 zł, z pewnością wielu zaopatrzyłoby się w oryginały chociażby dla ładnego pudełka z okładką i tłoczoną płytką z nadrukiem ;]

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr sie 09, 2006 9:34 pm

Żeby utrzymać się na rynku, który jest przerażająco "zpiratyzowany" muszą być aż tak wysokie ceny.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr sie 09, 2006 9:37 pm

Gadanie, taka kinematografia - za same bilety do kina ile kabzy nabijają ;] To starczy, żeby się utrzymać, do tego VHSy i DVD po 20zł i z głowy. Jak z muzą, na internetowych serwisach wiara zakupuje utwory za grosze, nie mozna bylo tak od razu? ;]

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » sob sie 12, 2006 8:48 pm

Zacznijmy od tego, że taki film kosztuje i to nie mało. Kina muszą same wykupić prawa do filmu od dystrybutora i dopiero później sprzedają bilety. Utrzymanie kina to też koszt. A kolejna sprawa to nikt nie bawi się w wolontariat i każdy chce mieć jakiś zysk z tego, że posiada kino i zainwestował ileś mln zł w jego budowę.

Tylko prawdziwe komercyjne hity potrafią mieć dziesięciokrotną przebitkę. Wielu twórców filmowych cieszy się, że są z tego jakieś pieniądze na czysto.

Piractwo powinno się ograniczać w inny sposób. Dlaczego nie walczyć bronią piratów? Dlaczego nie stworzyć jakiegoś legalnego BearShare'a, w którym aby ściągnąć film musiałbyn za niego zapłacić, np wysyłając SMSa. W zamian chcę mieć stabilny transfer i brak wirsuów i innych śmieci. Mogę zgodzić się nawet na jakieś reklamy w samym programie, byle nie pop up'y. Taki sposób dystrybucji jest tańszy. Nie ma problemu z transportem, z utrzymaniem wielu punktów sprzedaży z nośnikiem, pudełkiem, itp. Płacę za samą kwintesencję, czyli film.

Bardzo często piractwo jest dlatego, bo komuś nie chce się ruszyć czterech liter, do wypożyczalni, bo za 24 godziny musi znowu film odnieść. Do kina wielu musi jechać i 100 km żeby zobaczyć premierę krajową.

Ale te wszystkie pomysły rozbijają się o przepisy, bo trzeba mieć pozwolenie na dodatkową formę dystrybucji. A szkoda, bo to naprawdę fajny pomysł.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Bluebird

Post autor: Bluebird » śr sie 23, 2006 7:16 am

Ja nie uważam się za złodzieja, ani nie mam dziwnego odczucia. Może to dlatego, że nie myślę o tym w sposób "okradania autora"... Wszystko zależy od podejścia... :]
Mam dużo płyt, czy kaset w domu z czasów, kiedy jeszcze nie miałam neta. Na nowe po prostu nie mam kasy. Płyta kosztuje w granicach 60 zł, ja na miesiąc dostaję 30. Aż tak mi nie zależy na posiadaniu płyty, żeby zbierać kasę przez 2 miesiące i mieć tylko ją. Nie samą muzyką człowiek żyje.

Ginger

Post autor: Ginger » śr sie 23, 2006 3:53 pm

Ja mogłabym wydać to na płytę, ale wolę to przeżreć, a płytę będę miała taką samą, tyle, że bez oryginalnych elementów, np okładki :]. Nie uważam się za złodzieja, chociaż wiem, że to kradzież :D.

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » śr sie 23, 2006 6:43 pm

Zdecydowanie płyty są za drogie... Mimo, że stać byłoby mnie w sumie co miesiąc kupić kompakt za 60 złotych, to mimo wszystko szkoda mi tej kasy, którą mógłbym przeznaczyć na coś innego, albo poprostu odłożyć... Na zachodzie dla takiego Niemca kupno płyty z grą czy muzyką, która kosztuje przykładowo 20 euro przy jego pensji wynoszącej 3000 euro nie robi mu żadnego problemu... A w Polsce płyta z muzyką kosztuje 30-60 złotych, gry 100-200 złotych... Dla przeciętnego Kowalskiego z pensją 1200 złotych to jest bardzo duży wydatek... Nie dziwne, że polacy uciekają za granicę z naszego pro kraju, w którym panuje kaczyzm...

ODPOWIEDZ